Skocz do zawartości


Informacje o artykule

  • Dodany: 03.04.2013 - 07:41
  • Aktualizacja: 04.04.2013 - 17:54
  • Wyświetleń: 3631
  • Odnośnik do tematu na forum:
    http://www.paranormalne.pl/topic/18910-teoria-kosmicznej-banki/

    Podyskutuj o tym artykule na forum
 


* * * * *
0 Ocen

Teoria kosmicznej bańki.

Napisane przez gomp dnia 03.04.2013 - 07:41

Dołączona grafika
Naukowcy: Możliwe że Ziemia znajduje się w gigantycznej kosmicznej bańce.


Jeżeli pojęcie czarnej energii brzmi dla was nieprawdopodobnie, przygotujcie się na jeszcze dziwaczniejszą teorie.

Ziemia może być uwięziona w anormalnej bańce czasoprzestrzennej, która jest pozbawiona materii. Sugeruje nam to, że próżnia nie jest powszechnym zjawiskiem w kosmosie.

Naukowcy mówią , że ta teoria mogłaby być wytłumaczeniem procesu przyspieszania ekspansji wszechświata, dla którego wiodącym wytłumaczeniem jest dzisiaj teoria ciemnej energii.

Ciemna energia jest nazwą nadaną hipotetycznej sile, która miałaby wypierać wszystko we wszechświecie na zewnątrz (Tj. rozciągać. Coś w stylu nadmuchiwania balonika) przy stale rosnącej szybkości tego procesu.

Dzisiejsze założenia mówią że 74% wszechświata jest z ciemnej energii, kolejne 21% miałoby być ciemną materią, zaś 5% składa się ze zwyczajnej materii. (Te dane są z artykułu, a zdjęcie z wiki, więc się nie zgadza ;) )

Dołączona grafika


Dotąd nie było dobrego sposobu na wybranie pomiędzy teorią ciemnej energii, a teorią próżni, niemniej nowe badania rysują potencjalny test teorii ,,bańki”

Jeżeli bylibyśmy w niecodziennie rzadkiej przestrzeni wszechświata to inne obiekty mogłyby wyglądać na znacznie dalsze niż są w rzeczywistości i wtedy nie musielibyśmy polegać na ciemnej energii jako wyjaśnieniu dla pewnych obserwacji astronomicznych.

„Jeżeli żylibyśmy w bardzo dużej podgęstości (obszar z mniejszą niż normalna gęstością)to wtedy czasoprzestrzeń nie przyspieszałaby sama z siebie.” – Powiedział badacz Timothy Clifton z uniwersytetu w Oxfordzie. „To by po prostu oznaczało, że obserwacje zinterpretowane w normalny sposób wyglądałyby tak jak wyglądają” (Tzn. że uleglibyśmy iluzji rozszerzania się wszechświata i że wszystko jest dalej niż jest.)

Naukowcy dostrzegli przyspieszenie dzięki odległej supernowej, która zdawała się oddalać szybciej niż powinna.

Jeden z typów supernowych (nazwany typem la) jest przydatną wskazówką w określaniu odległości ponieważ ich eksplozje zawsze mają taką samą intensywność i jasność.

Jeżeli ich światło jest bardziej niewyraźne to oznacza, że się przemieszczają, to z kolei oznacza, że kiedy supernowa jest dla nas słabo widoczna to jest od nas daleko z kolei jeżeli jest jasna to jest bliżej.

Jeżeli jednak bylibyśmy w części wszechświata z mniejszą materią niż normalnie, jak to nazwaliśmy w „bańce” wtedy czasoprzestrzeń wokół nas byłaby inna niż poza nią ponieważ materia wypacza czasoprzestrzeń.

Światło podróżujące z supernowej poza naszą „bańką” byłoby mniej wyraźne ponieważ rozeszłoby się bardziej niż gdyby supernowa znajdowałaby się w naszej „bańce”

Jedynym problemem z teorią „bańki” jest to, że neguje ona zasadę, która panuje w astronomii przed więcej niż 450 lat Tj. że miejsce Ziemi we wszechświecie nie jest w żadnym stopniu szczególne.


Kiedy Mikołaj Kopernik sprzeczał się, że Ziemia krążąca wokół Słońca ma więcej sensu niż na odwrót zrewolucjonizował naukę.

Odtąd większość teorii musiały być zgodne z teorią Kopernika. Jeżeli mówiły, że nasza planeta jest unikalna lub że nasza pozycja we wszechświecie jest w jakiś sposób wyjątkowa, automatycznie teoria zyskiwała miano nieprawdopodobnej.

„Ta idea, że żyjemy w próżni byłaby rzeczywiście stwierdzeniem, że żyjemy w wyjątkowym miejscu z kolei nasza kosmogonia jest oparta na idei, że miejsce w którym żyjemy jest typowym miejscem we wszechświecie. To byłaby sprzeczność z kopernikańską zasadą” – Clifton

Clifton razem z badaczami z Oxfordu Pedro G. Ferreirą i Kate Land mówi, że istnieje możliwość że w nadchodzących latach będziemy zdolni do dostrzeżenia różnicy pomiędzy ciemną energią i próżnią.

Celują oni w nadchodzącą „Dark Energy Mission” wspólnie organizowaną przez amerykański departament energii oraz NASA. Misja ma zostać wystrzelona w 2014 lub 2015 roku.

Satelita będzie miała zadanie precyzyjnego zmierzenia szybkości ekspansji wszechświata dzięki obserwacji około 2300 supernowych.

Naukowcy sugerują, że dzięki patrzeniu na duże ilości supernowych w pewnym regionie wszechświata powinni móc powiedzieć czy obiekty rzeczywiście przyspieszają swoją „ucieczkę” czy ich światło jest jedynie zniekształcane w próżni.

Nowe badania będą przybliżone w nadchodzącym wydaniu czasopisma „Physical Review Letters”

Autor: Clara Moskowitz
Tłumaczenie: gomp
Źródło
  • 0