Skocz do zawartości


Informacje o poradniku

  • Dodany: 03.04.2013 - 07:39
  • Wyświetleń: 5308
  • Odnośnik do tematu na forum:
    http://www.paranormalne.pl/topic/19401-dlaczego-et-musza-byc-humanoidami/

    Podyskutuj o tym artykule na forum
 


* * * * *
0 Ocen

Dlaczego ET muszą być humanoidami?

Posted by Refused dnia 03.04.2013 - 07:39
Biblia mówi nam że człowiek został stworzony na podobieństwo Boga. Ale co z innymi formami życia ? Dlaczego wyobrażamy sobie odwiedzających ziemię kosmitów w postaci zbliżonej do wyglądu człowieka? Dlaczego zawsze widzimy humanoidów?

Sceptycy mówią że takie kreatury, jak ET nie mają w żaden sposób zbliżonej postury do naszej ludzkiej formy fizycznej. Mówią, że stereotypy wyglądu ET są głupie. Utrzymują, że po prostu wizualizujemy sobie ich wygląd w takiej postaci, w jakiej chcemy widzieć szaraki. Ludzie widzą przybyszów spoza ziemi w takiej formie jaką znają – ograniczoną warunkami środowiska w jakim żyją – stwierdził pisarz powieści science-fiction, Dr. Craig Freudenrich. Zauważył, że „Przez większość historii, kosmici byli grani przez ludzkich aktorów przebranych w ich wyobrażone przez ludzi kostiumy. To utrudniło stwierdzenie prawdziwego wyglądu i przyczyniło się do wyobrażenia formy humanoidalnej”. Dodaje : „Nie możesz zrobić obcego różniącego się bardzo od kształtów człowieka, ponieważ publiczność musi go rozpoznać. W aspekcie psychologicznym jesteśmy bardzo dobrzy w rozpoznawaniu form humanoidalnych, więc wygląd obcego jako stolik pod kawę byłby po prostu złym pomysłem.” Ludzie, tacy jak doktor Freudenrich wiedzą, że nie jesteśmy usatysfakcjonowani i zadowoleni z wyglądu mikroorganizmów czy nawet misiów-żelek. Chcemy małego zielonego człowieczka lub jajogłowego odmieńca – to jest to, co widzimy, kiedy mamy do czynienia z użytkownikami UFO.

Nauka kontynuuje nasze rozumowanie w taki sposób, byśmy odrzucili antropocentryczny punkt widzenia. Zrobili z tego następną ‘kopernikową rewolucję’, która pokazała nam że ziemia nie jest centrum wszechświata. Kiedy naukowcy interpretują obserwacje szaraków, obsesyjnie próbują odrzucić wszelkie cechy fizyczne człowieka w ich wyglądzie. Odrzucają swoją człowieczość. Podkreślają, że nauka ta nie musi być rozpatrywana wyłącznie pod wyznacznikiem antropocentrycznym. Mówią nam, że szanse istnienia inteligentnych ET są nikłe, a co dopiero możliwość ich wyglądu przypominające ‘ludzi’… Chociaż jesteśmy prawie całkowicie pewni że nie jesteśmy w centrum wszechświata, myślenie nad tym jest bardzo rozległe.

Lecz nie powinniśmy się obawiać najprostszego rozwiązania, że ET mogą nas przypominać!

Przybysze z gwiazd często pojawiają się jako istoty, które przypominają formy ludzkie nie bez powodu. Zazwyczaj mają głowy, tors, cztery kończyny i są dwustronnie symetryczni, i również nie bez powodu. Małe dziecko mojej przyjaciółki mądrze uznało : „Cóż, kosmici mogą być zielonymi smukłymi patykami, ale jeżeli tutaj przybywają, posiadanie rąk i nóg pewnie byłoby im pomocne!”

I tutaj dziecko ma rację. Obcy prawdopodobnie istnieją na ich własnych planetach jako obiekty przystosowane do ich środowiska, w formie trudnej do wyobrażenia. Lecz jeżeli obcy może opuścić swoją planetę i odwiedzić Ziemię, musi być ‘istotą zręczną’. Muszą mieć podstawy by wchodzić w interakcję z różnymi rzeczami. Aby to móc zrobić jest wymagane posiadanie władnych kończyn z podobną do naszej strukturą by egzystować w każdym środowisku. W związku z tym posiadają ‘ręce’, ‘dłonie’, ‘nogi’ oraz ‘oczy’. Poza tym muszą mieć strukturę szkieletową zbliżoną do naszej by prawidłowo utrzymywać masę ciała w pozycji pionowej oraz skórę, by zatrzymywała wszystko wewnątrz. Odwiedzający ziemię ET są – nie kwestionowanie – istotami humanoidalnymi. Nie ma znaczenia w jakim stopniu jest mądry krab czy kot, ale nigdy przecież nie będzie on mógł podróżować statkiem kosmicznym w czasoprzestrzeni, gdyż nie ma odpowiedniej koordynacji ruchowej. Więc jedno jest pewne – ich formy są zbliżone do postaci humanoidalnej.

Astronauta ‘Space Shuttle Columbia’ oraz fizyk Dr. Ulrich Walter dokładnie zajął się tym zagadnieniem już w 2004 roku. Przeciwstawia się on tradycyjnym poglądom naukowym co do sprawy wyglądu obcych form życia. Wypowiada się co do szaraków : „Nie ma znaczenia z jakiego kąta rozpatrujemy problem, tylko racjonalne podejście wydaje się być słuszne i powinno być rozpatrywane przez rasę ludzką”. Doktor Walter szczegółowo analizuje pytanie dlaczego podstawy ewolucji życia opierają się głównie na zawartości węgla i chemii organicznej. To dlatego ET nie może bardzo się różnić od ziemskiego życia w odniesieniu do jego podstawowych substancji. Kreatury przemierzające przestrzeń kosmiczną wymagają tego samego stereotypowego mechanizmu widzenia jak i takiej samej koordynacji ręka-oko jaką mają ludzie. Fizyk mówi, że (chyba że są sztucznie utworzone) obca forma życia byłaby ‘zrobiona’ z ‘ciała’ (aglomeracji reprodukujących się komórek) i ‘krwi’ (osocza który transportowałby potrzebne substancje). Konkludując, Dr Walter stwierdza, że funkcjonalne części ciała u kosmitów są podobne do naszych, i zostaje tylko jedno pytanie – „Gdzie się znajdują te części ciała?”

Kiedy zapytano kolejne dziecko, „Jak wygląda kosmita?”, odpowiedziało : „One/Oni mogą być czymkolwiek”. I on także ma racje. Jeżeli wszechświat zamieszkują inne formy życia, są one istotami jednocześnie ‘starożytnymi’ oraz zaawansowanymi. Poprzez dziesiątki lat technologia i nauka bezsprzecznie podważyła ich pojawianie się na życzenie. A jeśli coś jest wystarczająco ‘obce’, może się objawić jako cokolwiek. Może być również uznane jako ‘nie żyjące’, całkowicie rozpoznane jako nie-organiczne. Ich forma, wygląd jest taka, jaką chcemy by ona była. Działa to na zasadzie sugestii i stereotypów. Kosmici, którzy odwiedzają nas, musieliby koniecznie zaadaptować się do naszego środowiska i zmieniać formę by zwiedzić wszystkie znane nam miejsca. Podobnie jak i ich pojazd UFO (i materiał, z którego się składa) musi ulegać zmianom swojego stanu, tak samo ET mogą zmieniać wygląd.

Choć pojawiają się w formie w jakiej chcą – ich podstawowe cechy nadal pozostają humanoidalne. Powodem takiego stanu rzeczy, że ich wygląd jest zbliżony do naszego, jest fakt, że jesteśmy z tego samego źródła. Dzielimy wspólne pochodzenie. I pewnego dnia my też będziemy robić to co robią ‘oni’ teraz. My będziemy posiadać ich technologię. Prawdą jest to, że człowiek i kosmita są odzwierciedleniem nieskończonego obrazu zrenderowanego przez Boga – nie zwracając w ogóle uwagi na określenie „przybysz z innej planety”.




Autor: Anthony Bragalia
Tłumaczenie: Refused (tłumaczenie dla paranormalne.pl)

Źródło: Kliknij!
  • 0