Skocz do zawartości


Informacje o artykule

  • Dodany: 25.06.2011 - 11:25
  • Aktualizacja: 23.07.2011 - 16:09
  • Wyświetleń: 8993
  • Odnośnik do tematu na forum:
    http://www.paranormalne.pl/topic/5467-rdzen-wtc-1-nie-rozpadl-sie-po-uderzeniu-samolotu/

    Podyskutuj o tym artykule na forum
 


* * * * *
0 Ocen

Rdzeń WTC 1 nie rozpadł się po uderzeniu samolotu

Napisane przez Eury dnia 25.06.2011 - 11:25
Komentuj na forum

Powiedziano nam, że nie przeżył nikt, kto znajdował się ponad miejscem uderzenia samolotu - w wieży WTC nr. 1.

"The jet fuel caused the fire to spread so far and so fast that it effectively cut the building into two. For the 6,000 people below where the plane had hit the staircases still offered a means of escape, but for the 950 caught above the point of impact and the fire there was no way out."

"Paliwo lotnicze spowodowało rozprzestrzeniający się na wielką skalę i z dużą prędkością pożar, tak iż całkowicie podzielił on budynek na dwie części. Dla 6000 ludzi znajdujących się poniżej miejsca uderzenia, klatki schodowe ciągle oferowały możliwość ucieczki, jednakże dla 950 uwięzionych powyżej punktu uderzenia, z powodu ognia nie było szansy ucieczki"

źródło: BBC [http://www.bbc.co.uk...tertrans.shtml]

Na polskiej Wikipedii możemy przeczytać jaki był przebieg zdarzeń tamtego tragicznego poranka:

08:46:40: Lot 11 uderza z szybkością 790 km/godz w północną ścianę północnej wieży World Trade Center, między piętrami 94 i 98 - uderzenie zarejestrowały dwie prywatne kamery. Odrzutowiec dosłownie wbija się w wieżowiec, przeorując rdzeń budynku, rozrywając pokryte gipsem klatki schodowe i rozlewając paliwo. Silna fala uderzeniowa przemieszcza się na sam dół i z powrotem. Paliwo i resztki samolotu ulegają zapaleniu. Ponieważ budynek nie ma tradycyjnego, pełnego szkieletu i opiera się niemal całkowicie na wytrzymałości wąskiego rdzenia idącego środkiem budynku, ogień w środku strefy uderzenia zagraża wszystkim wewnętrznym filarom. Ludzie znajdujący się poniżej ugodzonych miejsc zaczynają się ewakuować, ale nie są w stanie tego zrobić osoby znajdujące się powyżej tych miejsc.

Dołączona grafika

Kolumny rdzenia centralnego budynku WTC


Zresztą jest to wersja oficjalna: NIE PRZEŻYŁ NIKT ponad miejscem katastrofy...

Jak mogliście przeczytać w moim poprzednim tłumaczeniu, ogień spowodowany zapaleniem się paliwa lotniczego wygasł po około 1-2 minutach. Z samego centrum, w którym doszło do uderzenia wielu osobom udało się jednak uciec. Przedstawiałem relacje trzech osób, które ocalały - w artykule: "Paliwo lotnicze nie odegrało żadnej roli w zawaleniu się wież WTC".

Wykluczyliśmy również wysoką temperaturę, która mogłaby osłabić konstrukcję budynku. Jak mogliście przeczytać, temperatura nie mogła osiągnąć nawet 300 stopni Celsjusza. W rękach tych, którzy uważają, że uderzenie samolotu było bezpośrednią przyczyną zawalenia się wież WTC pozostał jeszcze jeden argument: zniszczenie kolumn nośnych - kolumn centralnych tzw. "Core Columns" budynku. Co ciekawe, być może ten ostatni argument również można odłożyć na półkę z dobrymi baśniami.

Poniżej znajduje się wywiad z Mary Baldizzi - osobą, która znajdowała się na 104 (!) piętrze budynku WTC, czyli PONAD miejscem w jakim doszło do uderzenia. Mary Baldizzi mimo to udało się uciec - co ciekawe... skorzystała ona z windy. Jeśli rdzeń budynku został uszkodzony, a jak przekonują nas media: "ogień i wysoka temperatura podzieliła budynek na 2 części nie dając żadnych szans uwięzionym powyżej miejsca uderzenia" - to w jaki sposób Mary Baldizzi bezpiecznie opuściła budynek znajdując się na 104 piętrze WTC1 w momencie katastrofy? Mary Baldizzi informuje ponadto, że widziała ludzi, którzy będąc na tym samym 104 piętrze zbiegali na dół korzystając z (o ironio) klatek schodowych. Czy oznacza to, że rdzeń budynku nie został zniszczony? Czy nie potwierdza to naszych wcześniejszych wyliczeń dotyczących temperatury palącego się paliwa - że ogień nie rozprzestrzeniał się tak bardzo jak w wersji oficjalnej i na dobrą sprawę nie było tam ani krytycznie wysokiej temperatury ani zabójczej chmury palącego się paliwa?

To kolejny mały krok w dużej sprawie.


Opracowanie i tłumaczenie: Eurycide
Paranormalne.pl
źródło: http://www.whatreallyhappened.com
  • 0