82 odpowiedzi w tym temacie

[Jack Bauer]

Ja byłbym gotów do takiej akcji.
Jestem w głębokiej wierze, iż coś takiego ma szanse powodzenia, aczkolwiek na świecie tyle znieczulicy, że te szanse są nikłe...

[MiszaAS]

Hmmm...W sumie spróbować nie zaszkodzi Jestem zazwyczaj sceptykiem w takich sprawach, a tym bardziej wiary, jednak coś we mnie mi mówi, że może się udać i ma prawo powodzenia A godzinka medytacji dobrze mi zrobi, szczególnie w robocie Pozdrawiam

[MatoIto]

Czytałem dziś na stronie fundacji jestem za przyłączeniem sie w tą akcje, to nic nie kosztuje a może nam pomóc

[Cwaniak]

Nie mam zamiaru tego przoczyc, tym bardziej-ze to dzien moich urodzin ;D

Ja też bo to dzień moich imienin

w koncu uda sie zmienic ten swiat

Świata nie zmienisz ludzie odkryją go dopiero gdy zapoczątkuje koniec ale w sensie że zacznie lecz się nie dokończy inaczej nawet nie uwierzą w coś takiego,ludzie muszą poczuć na własnej skórze

[Wildens]

przoczyć? Co to znaczy? :hmm:
Ja swoją drogą na pewno się pomodlę, jeśli nie pomoże to światu, to i tak pomoże mi, jak każda modlitwa

Pozdrawiam
Olek.

[Cwaniak]

Bardzo dużo już było tych końców świata i jakoś żyjemy może koniec świata jest nam dany, może będzie nam lepiej cokolwiek się wydarzy pożyjemy zobaczymy

[Jack Bauer]

A właśnie, do kogo się mamy modlić?
Do JHWH czy Stwórcy Wszechświata?

[Ladd]

No ja napewno oddam się medytacji w końcu to tylko godzina. tylko która w koncu 12.11 czy 13.11 :hmm:

Jack Bauer - chodzi o to że masz w sobie obudzić szczere uczucie chęci uleczenia ziemi pomyśl o ziemi jak o chorej matce która potrzebuje twojej pomocy w zamian za te wszystkie swoje najpiękniejsze chwile jakie przeżyłeś nie wiem czy wyraziłem sie jasno ciężko to wyrazić słowami

pozdro :drink: zachęcam wszystkich

[Jack Bauer]

Dzięki :drink:

Jak to się uda to na serio zostaniemy wypełnieni Boską Energią?
Czy otworzą się przed nami nowe horyzonty?

To jest 12:11

[Wildens]

Chyba jednak 13.11. Najlepiej pomedytować od 12.11 dwie godziny, wtedy na pewno nie przegapimy
Czy otworzą się przed nami nowe horyzonty? Sam nie wiem, może, warto spróbować

Pozdrawiam
Olek.

[Jack Bauer]

No to przed pójściem spać sobie potrenuję medytację
Jak się uda to będę w siódmym niebie

[Macha]

Dobry temat W sumie jeśli poświęcimy trochę czasu, to nic nikomu się nie stanie złego Babka wie co mówi i dobrze to przekazuje, ale jeśli zacznie zbierać kasę jak to inni "przewodnicy duchowi" to mnie znowu to powali...

hehe

Ja nazywam tych ludzi "ludźmi światła nowej ery".

Fajną nazwę mi dała W sygnaturze sobie dam "człowiek światła nowej ery"

[Tacita]

Moi znajomi medytowali w tej sprawie 5 lat temu Z tego co wiem, jest to odświeżana akcja.
Tak czy siak - medytacja nikomu nie zaszkodzi, a może tylko pomóc.

Pozdrawiam

[Ejael]

Chyba właśnie o to może chodzić (bo raczej nie o to że jakiś "super wymiar" się otworzy) - medytacja uspokaja, wycisza, daje dobre emocje; im więcej ludzi będzie medytować w taki pozytywny sposób tym mniej negatywnych zachowań będzie wokoło. Popieram