Skocz do zawartości


Zdjęcie

IQ zwierząt


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1

+......

    Wędrowiec

  • Postów: 710
  • Tematów: 125
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

IQ zwierząt

Człowiek próbuje mierzyć wszystko swoją miarą, także inteligencję zwierząt
Okazuje się jednak, że ich sposób rozumowania kształtowany był przez tysiące lat w skrajnie różnych warunkach środowiska.

Bardzo często używamy tego słowa, ale nie zawsze trafnie. Dość często mylimy inteligencję z wiedzą wyuczoną, która właśnie inteligencji wymaga, aby to, czego się dowiedzieliśmy, czyli wiedzę, w pełni wykorzystać. Można powiedzieć, że inteligencja to zdolność do takiego rozumowania, które pozwala wykorzystać posiadaną wiedzę i doświadczenie do osiągnięcia celu. W słowie inteligencja mieści się także pojętność, czyli łatwość uczenia się ze zrozumieniem tego, czego się uczymy, szybkość kojarzenia faktów i tworzenie całkiem nowych rozwiązań. Człowiek wymyślił testy na inteligencję, ale tak naprawdę nie ma uniwersalnej miary na ten rodzaj zdolności, bo inteligencja nie jest uniwersalna. To, że mieszkaniec Papui Nowej Gwinei nie uzyska nawet jednego punktu IQ, wcale nie znaczy, że nie jest inteligentny. Zaś jeżeli ktoś ma 180 IQ, nie znaczy to, że zda "praktyczny test" na przeżycie w lasach Papui, choć przecież "głupi" nie jest. Tak bardzo zapędziliśmy się w mierzeniu, ważeniu i szufladkowaniu, że zaczęliśmy swoją miarą mierzyć nawet inteligencję zwierząt. Musimy zdać sobie sprawę z tego, że sposób rozumowania u różnych gatunków zwierząt kształtowany był przez tysiące, a nawet miliony lat, często w skrajnie różnych warunkach środowiska.

Sprytniejsze od człowieka

Nie możemy także zapominać, że zdolności i sposób "pracy umysłowej" jest w dużej mierze zależny od czegoś, co w pewnym uproszczeniu dałoby się nazwać "systemem wartości" danego gatunku zwierząt. Wymieniłam tu zwierzęta, a przecież każdy przyzna, że system wartości ludzi pochodzących z różnych kultur także warunkuje ich sposób rozumowania. Człowiekowi z okolic podbiegunowych trudno będzie zrozumieć sposób myślenia Aborygena. Ale ten sam człowiek czy to z Australii, czy Alaski bez zastanowienia oceni kurę jako "głupią", a psa, który nie przyniesie patyka, jako "bezmyślnego".

Jeśli za jedną z miar inteligencji danego gatunku przyjmiemy umiejętność dostosowywania się do życia w różnych warunkach środowiska naturalnego i przekształcania go zgodnie ze swymi potrzebami, to większość czytelników za najinteligentniejszy uzna gatunek ludzki. Nie można odmówić racji tym, którzy powiedzą: "To człowiek opanował wszystkie środowiska na Ziemi i zaczął sięgać po kosmos". Jednak czy było to konieczne dla istnienia gatunku ludzkiego? Z pewnością nie. Powiem więcej, z punktu widzenia Matki Natury gatunek ludzki jest najbardziej ekspansywnym, niszczycielskim i barbarzyńskim z gatunków na całej Ziemi. Wedle tego kryterium za najinteligentniejsze można uznać te gatunki, które wykorzystują działania człowieka dla swojej wygody, nie poddając się zniszczeniom czynionym przez ludzką cywilizację. Jest tych gatunków niemało i nie wszystkie spodobają się czytelnikom. Karaluchy, prusaki, szczury, myszy, rude lisy, kuny domowe, ptaki krukowate (kruki, wrony, gawrony, sroki, kawki), a nawet gołębie i jeżyki, które zamiast gnieździć się na skalnych urwiskach, wybrały wieżowce, bo wkoło na śmietnikach zawsze coś do jedzenia się znajdzie.

W naszej kulturze ptaki krukowate nie cieszą się dobrą opinią. Słynne "Rozdziobią nas kruki i wrony" Żeromskiego nie wróży nic dobrego. Tymczasem ani kruki, ani wrony nie rozdziobią nikogo, zanim nie będzie martwy. Właśnie to, że wiele ptaków krukowatych nie gardzi padliną, spowodowało ich złą sławę.

W dawnych czasach i kruki, i wrony chętnie pożywiały się pośród "krajobrazu po bitwie", co z całą pewnością nie robiło na ludziach dobrego wrażenia. Zwierzęta traktują ludzi na równi z innymi ziemskimi stworzeniami i nie robi im różnicy, czy to zwłoki jelenia, czy rycerza, ale nie każdy to rozumie.

Inteligencja a zabawa

Bez cienia przesady można powiedzieć, że ptaki krukowate są ornitologiczną elitą intelektualną. Zaczniemy od tego, co i dla nas jest najprzyjemniejsze – od rozrywki. Bawią się tylko "mądre" zwierzęta. Zabawa konieczna jest do rozładownia stresu i nabrania sił do "pracy intelektualnej". To, że wiele ptaków bawi się lotem, wykorzystując prądy powietrza jak zjeżdżalnie i huśtawki, widziało wielu ludzi. Ale czy widzieliście kruki i wrony "bawiące się w śnieżki"? Kiedy spadnie puszysty śnieg, w kruki wstępuje istne szaleństwo. Zachowują się jak rozbrykana gromadka dzieci. Tarzają się w śniegu, turlają i "robią orła", odciskając swoje odbicie w białym puchu. Obserwowano dwie wrony, które z upodobaniem bawiły się na ślizgawce. Zjeżdżały z oblodzonego stoku, po każdym zjeździe wdrapywały się piechotą na górkę.
W mojej okolicy jest mnóstwo srok. Właśnie z powodu niezwykłej inteligencji i sprytu unikają zagrożeń i rozmnażają się na potęgę, czyniąc ogromne spustoszenie w środowisku. Sroki rabują gniazda innych ptaków z jaj i piskląt, polują na młode ptaki innych gatunków uczące się latać, tzw. podloty. Sroki też lubią się bawić i droczyć nawet z innymi zwierzętami. Wiele razy widziałam, jak dwie sroki "nabijały się" z mojego Ciapka. To ogromny, ciężki pies, który przepada za spokojną drzemką. Leży więc sobie Ciapek na tarasie, jednym okiem niedbale obserwuje okolicę, aż tu tuż przed jego nosem zaczyna robić marszrutę sroczka. Zrywa się psina, sroka podlatuje i siada metr dalej, gdy z tyłu druga białoboczka, wydzierając się niemiłosiernie, siada mu prawie na ogonie. Wodzenie Ciapka "za nos" i "za rufę" trwało kilka minut, aż obie sroki siadły na płocie. Jestem pewna, że jedna do drugiej zaskrzeczała: – Aleśmy przegoniły grubasa!

Bardzo dużo zwierząt bawi się nie tylko w "dzieciństwie", wystarczy popatrzeć na psy czy koty. Ale mało kto widział wielkiego żubra bawiącego się drewnianym balem. A ja widziałam – w zagrodzie dla żubrów u mojego ojca. Ogromny byk zachowywał się jak żongler w cyrku, tyle że nie robił tego dla pieniędzy, lecz dla czystej rozrywki.

Niewątpliwym dowodem inteligentnego myślenia jest wykorzystywanie narzędzi. Kiedyś sądzono, że tylko blisko spokrewnione z nami szympansy używają kamieni do łupania orzechów i drewnianych "maczug" do walki z wrogiem. Dziś wiadomo, że wiele innych małp ma nawet "warsztaty" do obróbki pożywienia (kapucynki). Zwierzęta budują sobie "domy", ścielą posłania, ptaki używają patyczków do wydłubywania larw spod kory, a nasze znajome wrony układają na szosie np. orzechy, aby przejeżdżające samochody zadziałały jak dziadek do orzechów.

Manicure słonicy

Myślę, że zwierzęta używały narzędzi, zanim my dowiedzieliśmy się, że jesteśmy ludźmi. Mimo to zdziwiłam się, gdy na własne oczy zobaczyłam słonicę, która za pomocą patyka robiła sobie manicure. Bawiłam się z jej maleńką (200 kg) córką, podczas gdy ona, trzymając trąbą ostry patyczek, "czyściła sobie paznokcie".

Narzędzia są używane przez bardzo wiele gatunków, od owadów poczynając, a na człowieku kończąc. Miarą inteligencji jest też umiejętność współpracy w trakcie zmieniających się okoliczności. Wszystkie zwierzęta polujące grupowo muszą mieć nie tylko na tyle doskonały język, aby przekazywać sobie informacje, ale muszą myśleć perspektywicznie, aby uprzedzić zamiary ofiary polowania. Wystarczy chwilę poobserwować wilki czy likaony (afrykańskie psy) w akcji, aby nie odmówić im wielkiej błyskotliwości umysłu.

Krzywdzące stereotypy:

Głupia gęś

Gęsi nie tylko mają swój język, co zauważył już Mikołaj Rej, ale panujące pośród nich relacje rodzinne i społeczne mogłyby być dla nas wzorem.

Brudny jak świnia

Świnia nie jest brudasem, ale kto zamknięty na 2 metrach kwadratowych i karmiony ponad miarę umiałby zachować czystość, nie mając toalety?

Ty głupi bawole

Bawoły afrykańskie to jedne z najbardziej solidarnych zwierząt, to u nich obowiązuje zasada "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego".

dr Dorota Sumińska

http://wiadomosci.on...1,kioskart.html
  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych