Skocz do zawartości


Zdjęcie

Rasputin


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1

rybciu.
  • Postów: 31
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Rasputin urodził się 9 stycznia 1869 roku w małej wiosce Pokrowskoje w zachodniej Syberii jako syn ubogiego chłopa, Jefima Rasputina. We wsi znany był jako hulaka, koniokrad i rozpustnik, który nikogo nie szanuje. Nie otrzymał wykształcenia, nie potrafił nawet pisać. Od młodości miał wielkie powodzenie u kobiet. Zasłynął jako jasnowidz, kiedy potrafił przewidzieć kto ukradł konia lub kto przybywa do wsi.

Był zafascynowany religią: szukał sensu życia poprzez post, modlitwę i medytację, ale nie uczestniczył w życiu Kościoła. Dopiero później zaczął chodzić do cerkwi czy klasztorów, a jego wiara przeistoczyła się w fanatyzm. Zaczął się biczować (prawdopodobnie pomysł ten narodził się, kiedy w wieku 14 lat kiedy otrzymał publiczną chłostę za próbę zabicia chłopa, któremu ukradł konia), modlić całymi dniami na środku drogi. Po pierwszym pobycie w klasztorze zmienił się nie do poznania: przestał palić i pić, mówił szybko i chaotycznie, zapuścił brodę i głosił swoje proroctwa.

Mimo powodzenia u kobiet w 1888 bądź 1889 roku poślubił Praskowię Dubrowinę, z którą miał dwóch synów (w tym pierworodnego, który zmarł w szóstym miesiącu życia i niedorozwiniętego Dmitrija) oraz dwie córki (Marię i Warwarę).

O przyszłości Rasputina zadecydowało jedno kluczowe wydarzenie: na polu ukazała mu się Matka Boska. O wyjaśnienie tego zjawisko poprosił swojego mediatora z klasztoru, który objaśnił, że ma do spełnienie ważną misję. Rasputin myślał o wstąpieniu do klasztoru jednak rozwiązłe życie mnichów zniechęciło go do życia zakonnego. Wędrował po Rosji nauczając i robiąc kazania, a także szukając prawdy o sobie.

Rasputin był ascetą, nie jadł mięsa i słodyczy. Zasłynął jako uzdrowiciel. Potrafił cofnąć choroby, których nie potrafili uleczyć lekarze. Swoich pacjentów wprawiał w stan głębokiego spokoju (rodzaj hipnozy). Wszyscy, co się z nim zetknęli opowiadali o niesamowitych, fascynujących niebieskich oczach i głębokim wręcz hipnotycznym spojrzeniu.

Do Petersburga dostał się dzięki księżnej Anastazji i Milicy - żon dalekich kuzynów cara. Sławę w stolicy w głównej mierze zawdzięcza Lidii Baszmakowej, która wynajęła mu mieszkanie w Petersburgu, gdzie mógł przyjmować ludzi, którzy płacili mu 100 rubli za usługi "na rzecz budowy cerkwi we wsi Pokrowskoje".

W 1905 roku poznał parę carską: Mikołaja II i Aleksandrę Fiodorową. Rok później przedstawiono go cierpiącemu na hemofilię carewiczowi Aleksemu, który urodził się jako piąte dziecko Mikołaja i Aleksandry po czterech córkach.

W 1910 roku Rasputin zabrał swoje córki do Petersburga, by mogły zdobyć dobre wykształcenie, a jego żona wraz z zacofanym w rozwoju synem zostali w rodzinnej wsi Rasputina.

Rasputin był człowiekiem prostym, bez ogłady, nie potrafił zachować się przy stole, nie kłaniał się wyższym urzędnikom. Z parą carską łączyła go wielka zażyłość: do Aleksandry zwracał się nieoficjalnie "Mama", a do Mikołaja "Papa", oni z kolei nazywali go "nasz przyjacielu". W polityce zawsze zgadzał się z postępowaniem cara, żadna partia nie zdołała przeciągnąć go na swoją stronę (szczególnie starał się o to Związek Narodu Rosyjskiego). Niektórzy sądzili, że Rasputin zawiązał spisek przeciwko Rosji oraz realizuje tajne cele polityczne. Mówiono o Czarnym Bloku bądź Kole Rasputina. Faktem jednak jest, że dzięki poparciu Rasputina wielu jego znajomych dostało urząd ministra w państwie.

Rasputin wzbudzał negatywne uczucia głównie wśród dygnitarzy. Jedne z nich, Piotr Stołypinow, oskarżył Rasputina o przynależność do sekty, aby pozbyć się go z dworu carskiego. Na szczęście dla Rasputina, Mikołaj II nie uwierzył Stołypinowi.

W tym samym roku, to jest w 1911 Rasputin udał się w pielgrzymkę do Jerozolimy, a w drodze powrotnej wstąpił do swojej wsi rodzinnej. Podczas całej podróży utrzymywał kontakty listowne z Petersburgiem, głównie z żoną cara, Aleksandrą. Jeden z listów przechwycił były przyjaciel Rasputina, ojciec Iliodor z zamiarem wykorzystania treści przeciwko niemu (Aleksandra napisała list do swojego mediatora i opiekuna, natomiast osoby postronne mogłyby go zinterpretować jako list miłosny).

Po powrocie na dwór carski, który właśnie przebywał w Kijowie, ostrzegł cara, że nie powinien zabierać ze sobą Stołypinowa, gdyż czeka go rychła śmierć. Mikołaj po raz pierwszy zignorował proroctwo Rasputina. I stało się nieszczęście: podczas przedstawienia w teatrze dokonano zamachu na ministrze w wyniku którego zmarł.

W grudniu 1911 roku Święty Synod (a głównie biskup Hermogenes i ojciec Iliodor) oskarżył Rasputina o rozwiązłość, brak sił nadprzyrodzonych, złe wyrażanie się o rodzinie cara (rozpowiadanie o romansie z carową Aleksandrą). Podczas obrad i przesłuchań doszło do rękoczynów czym Synod się tylko ośmieszył, a Rasputin zdołał uciec. Poskarżył się carskiej parze, co w rezultacie skończyło się zesłaniem biskupa do małego klasztoru w środkowej Rosji, a ojca Iliodora do innego monseratu.

Ojciec Iliodor jednak nie zrezygnował z zamiaru usunięcia Rasputina z areny politycznej Rosji. Zrobił kopie listu carowej Aleksandry, który przechwycił jeszcze jak Rasputin przebywał we wsi Pokrowskoje, i rozpowszechnił jego treść w całym Petersburgu. Zmusiło to Rasputina do powrotu na Syberię, ale jeszcze tego samego roku powrócił do stolicy za namową samego cara.

Niewątpliwie przyczyniło się do tego pewne wydarzenie związane z młodym carewiczem, który wchodząc do wanny (bądź łódki - rozbieżność w źródłach) skaleczył się i żadnej lekarz nie mógł polepszyć stanu jego zdrowia. Obawiano się nawet śmierci Aleksego. Dopiero telegram od Rasputina uspokoił chłopca na tyle, że po dwóch dniach dała się zauważyć znaczna poprawa zdrowia.

Ostatnią próbę ojciec Iliodor podjął w 1914 roku, kiedy to zaplanował zabójstwo Rasputina. Do tego celu wykorzystał byłą kochankę Rasputina, Fionę Gusiewę, która wbiła nóż w brzuch Rasputina. Rana na szczęście okazała się niegroźna i wkrótce Rasputin wyzdrowiał. Na znak swojego "ponownego narodzenia" poprosił cara o nadanie mu przydomku Nowych, na co Mikołaj chętnie ustał. W chwili kuracji Rasputina, wybuchła I Wojna Światowa. Mikołaj nie miał możliwości wycofać się z niej, do czego nakłaniali go usilnie carowa Aleksandra i Rasputin, który przewidział klęskę dynastii Romanowych po zakończeniu wojny.

Rasputin uważany przez carową za jej osobistego mediatora i przywódcę duchowego, prowadził bardzo rozpustne życie, czego się szczególnie nie wypierał. Często pojawiał się w miejscach publicznych w otoczeniu wielu kobiet. Miało go to wkrótce zgubić. Pewnego dnia podczas zabawy w barze "Jar" rozpowiadał o zażyłości z Aleksandrą Fiodorową, za co trafił do aresztu na jedną noc. Carowi ówczesny minister spraw wewnętrznych, Nikołaj Makłakow, podał bardzo ocenzurowaną wersję wydarzeń, a prawdę Mikołaj II dowiedział się dopiero, gdy stanowisko objął nowy minister. Rasputin nie przekonał swoimi wyjaśnieniami cara i musiał wrócić do rodzinnej wsi.

Przyjaciele Rasputina:
książę Michaił Andronnikow - miał on dostęp do najwyższych sfer bankierskich, duchowych i ministerialnych, zawodem jego jak podała komisja śledcza z 1917 roku było "odwiedzanie ministrów".
Dmitrij Rubinstein - bankier, , krewny sławnego kompozytora, finansował przedsięwzięcia Rasputina, został aresztowany pod zarzutem afer szpiegowskich na rzecz Szwecji.
Iwan Manasewicz-Manuiłow - pochodzenia żydowskiego, obracał się w kręgach bankierskich, pewnego razu na jaw wyszła dana przez niego łapówka, a że podczas procesu chciał wydać współpracowników, w tym Rasputina, Aleksandra powiedziała, że maczał palce w aferze z listem, więc został zwolniony bez procesu, ale stracił tekę ministra.

Przeciwnicy Rasputina:
Mikołaj Mikołajewicz - kuzyn cara, dzięki jego żonie Rasputin dostał się do Petersburga, nie lubiła go carowa i Rasputin głównie za ambicje polityczne, uważano go za przedstawiciela silniejszej gałęzi dynastii Romanowych, wysłany podczas wojny na Kaukaz.

Po licznych klęskach wojsk rosyjskich w I Wojnie Światowej, Rasputin namówił cara Mikołaja II na objęcie dowództwa nad armią. Z tą decyzja nie zgadzali się ministrowie, którzy złożyli petycję, ze jeśli car nie odstąpi od swojego postanowienia, oni złożą dymisję. Car jednak nie przyjął ich rezygnacji.

W tamtych czasach pogorszył się także stan Aleksandry Fiodorowej - niegdyś piękna i silna, inteligentna kobieta, teraz po zmaganiach z chorobą syna i opozycją caratu stała się fanatyczką religijną, gdyż w religii i Rasputinie widziała nadzieję na lepsze czasy. A Rasputin wykorzystywał jej naiwność i ufność do swoich celów, głownie pomagała mu w podjęciu ważnych decyzji przez cara.

Rasputin zaczął też walczyć z Świętym Synodem. Kiedy jego przyjaciel, biskup Tobolska, Barnaba, chciał kanonizować Jana Maksymilianowskiego (Jan udzielał chrztu na Syberii), Rasputin przekonał cara, by zezwolił na kanonizację bez zgody Synodu. Innym razem Rasputin ustanowił swojego przyjaciela - Pitirimowa metropolitą Petersburga. W Kościele prawosławnym, w całej hierarchii, zaczęli dominować kapłani niewykształceni, okryci złą sławą i skorumpowani, których popierał Rasputin. Duma Państwowa zaczęła poważnie obawiać się utworzenia nowego Kościoła.

Pozycja Rasputina rosła coraz bardziej. Swój szczyt osiągnęła w chwili, gdy carowa Aleksandra dostała od męża obowiązek mianowania ministrów. Wielu z nich, aczkolwiek nie wszystkich, popierał Rasputin. Zdołał on także namówić do zlikwidowania ministra rolnictwa, którego obowiązki miał przejąć minister spraw wewnętrznych (głównie chodziło o równomierny podział żywności w Rosji).

Był rok 1916. Rosja chyliła się ku upadkowi. Zdawał sobie z tego sprawę także Rasputin, wiedział, że obecne władze Rosji nie zdołają zapobiec nieuchronnej klęsce.

Klęskę poniósł również Rasputin. Już od jakiegoś czasu przeczuwał swoją śmierć.

Wszystko zaczęło się od tego, że ojciec jego najgorliwszego przeciwnika - Feliksa Jusupowa był gubernatorem. W jego guberni doszło do zamieszek antyniemieckich, w skutek których został odwołany ze stanowiska. Jego żona i syn obwiniali za to Rasputina. Feliks zawiązał spisek antyrasputinowski, w skład którego wchodzili: Wasilij Makłakow, Władimir Puryszkiewicz, Dmitrij Pawłowicz i Iwan Suchotin.

Najpierw Feliks zaprzyjaźnił się z Rasputinem, często go odwiedzał. Pewnego razu skłonił przyjaciela do odwiedzin u niego w domu, aby poznał jego żonę (która, de facto była na Krymie). Poczęstował Rasputina winem i ciastem z dodatkiem cyjanku potasu, który jednak nawet po godzinie nie zaczął działać. Rasputin narzekał jedynie na lekki ból brzucha. Zrozpaczony Jusupow poleciał do czekających na zewnątrz współpracowników. Podali mu beczkę zatrutego wina. Wino jedynie poprawiło humor Rasputinowi, nie robiąc uszczerbku na zdrowiu. A więcej: Rasputin nakłonił załamanego Feliksa do wyjścia na dwór. Ta część historii tego wieczora nie jest jasna. W każdym bądź razie Feliks nakłonił "przyjaciela" do modlitwy, podczas której strzelił mu prosto w klatkę piersiową. Towarzysze Feliksa spalili ubrania Rasputina i zanieśli do piwnicy, gdzie zostawili. Feliks, nie mogąc opanować wielkiej chęci zobaczenia zwłok Rasputina, pobiegł do piwnicy i rzucił się na ciało. W tej chwili Rasputin otworzył oczy i zaczął dusić zbrodniarza. Feliks zdołał uciec na podwórze. Rasputin goniąc go wygrażał, ze opowie o wszystkim carowej Aleksandrze. Jusupow w szoku oddał cztery strzały, w tym dwa celne: w głowę i plecy. Rasputin padł. Aby upewnić się, że nie żyje, pokopał i pobił pałką policjanta ciało Rasputina, po czym towarzysze Feliksa zawinęli je i wrzucili do przerębla. Zwłoki Rasputina znaleziono po trzech dniach. Sekcja wykazała jednak, że w płucach były pęcherzyki powietrza, co znaczy, że Rasputin wcale nie umarł od trucizny, strzałów czy katowania, ale zwyczajnie od utonięcia. Zdarzyło to się w nocy z 30 na 31 grudnia 1916 roku.

Oszust czy mistyk?

Grigorij Jefimowicz Rasputin urodził się 10 stycznia 1869 roku we wsi Pokrowskoje na Syberii z dala od wytwornych salonów Sankt Petersburga. Jako dziecko Rasputin miewał liczne widzenia i posiadał magiczne zdolności uzdrawiania - mógł wyleczyć konia za pomocą dotyku. Prawdopodobnie już jako kilkunastoletni młodzieniec zyskał przydomek Rasputin (po rosyjsku rozpustnik), ze względu na lubieżność.

W wieku 30 lat Rasputin miał już żonę i czwórkę dzieci. W niepojęty sposób potrafił połączyć pijaństwo i kradzieże koni z pobożnym życiem i obowiązkami rodzinnymi. Ale gdy okrzyknięto go koniokradem musiał uciekać z wioski. Ukrył się w klasztorze i przeszedł przemianę religijną.

Po przejściu tej duchowej odnowy Rasputin wyjechał z rodzinnych stron i został pielgrzymem, krążącym po całej Rosji i poza granicami kraju. Wędrował zakuty w żelazne kajdany, przez miesiące nie mył się i nie zmieniał ubrania. Religijne podróże, w tym wizyta na Górze Atos w Grecji pozyskały Rasputinowi wsparcie u wielu wpływowych osób, między innymi biskupa Saratowa Hermogena. W tym czasie zetknął się z sektą jurodiwych, wyklętych heretyków, których obrzędy polegały na biczowaniu i orgiach seksualnych. Połączenie pobożności z rozwiązłością szczególnie przemawiało do Rasputina i stało się podstawą przyszłych praktyk religijnych "świętego rozpustnika". Rasputina nigdy nie opuściła wiara, że naumyślne popełnienie grzechu cielesnego i żarliwa pokuta, to najlepszy sposób na zbliżenie się do Boga.

Sława i władza

Sława Rasputina rosła. W czasie pielgrzymek wprawiał w zachwyt i fascynował wizjami szerokie rzesze arystokratów i duchownych. Pewnego razu ujrzał Matkę Boską, która kazała mu ruszyć do Sankt Petersburga. Pierwszy ruch Rasputina w stronę stolicy miał miejsce w 1902 r., kiedy to odwiedził położony nad Wołgą Kazań. Prędko zaczął skupiać wokół siebie stale powiększającą się grupę zwolenników i nawiązywał znajomości wśród wyższych sfer. "Ugrzecznione towarzystwo", którego nie odstraszały jego dzikie, hipnotyzujące oczy, długa, brudna broda i wątpliwa higiena osobista, postrzegało Rasputina jako "świętego starca".

Gotowy do działania

W 1903 roku po Petersburgu krążyły opowieści na temat potężnego mistyka z Syberii o błyszczących, dzikich oczach i szaleńczym spojrzeniu. Rasputin nie mógł wybrać sobie lepszego momentu na wkroczenie w świat wyższych sfer: Sankt Petersburg opanowała gorączka mistycyzmu i liberalizmu seksualnego. Gazety drukowały ogłoszenia oferujące leczenie chorób wenerycznych. Arystokracja fascynowała się okultyzmem, a seanse spirytystyczne były na porządku dziennym.

W 1905 roku Rasputin poznał teologa, który był rektorem akademii teologicznej i spowiednikiem imperatorowej Aleksandry Fiodorownej. Na dwór cara został wprowadzony dzięki wpływom wysokich dostojników cerkiewnych i dwóch czarnowłosych sióstr znanych jako "wrony", które wprowadzały mistyków w sfery dworskie. W przeszłości rodziny carskie przyjmowały na dworze "świętych starców", ale zazwyczaj czyniły to w trudnych okolicznościach, najczęściej, gdy w grę wchodziło zapewnienie sobie męskiego potomka.

Kochanek carycy

W dniu 4 listopada 1905 roku, car Mikołaj odnotował w swoim pamiętniku: "Poznaliśmy człowieka bożego o imieniu Grigorij z tobolskiej guberni". Uwielbiany przez kobiety Rasputin wywarł piorunujące wrażenie na Aleksandrze Fiodorownej. Caryca uwierzyła w uzdrowicielskie zdolności "świętego mistyka", ponieważ jako jedyny potrafił zatrzymywać krwotoki u chorego na hemofilię carewicza Aleksego Mikołajewicza. Od tej pory potęga Rasputina gwałtownie rosła i wkrótce pobożny chłop został powiernikiem i doradcą imperatorowej, regularnie odwiedzając ją na dworze raz w tygodniu.
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych