Napływające znad biegunów srebrzyste obłoki stanowią wyzwanie dla naukowców. Po raz pierwszy zaobserwowane po wybuchu Krakatau, mogą stanowić zapowiedź zmian klimatycznych czekających naszą planetę.
AIM - nowy satelita NASA zarejestrował z kosmosu pierwsze szczegółowe obrazy tajemniczego typu obłoków zwanego „srebrzystymi” lub „świecącymi” chmurami. Chmury te są w ruchu, jarzą się i napływają z regionów polarnych. Naukowcy do dziś nie wiedzą dlaczego.
Zdjęcie przedstawia jedną z pierwszych naziemnych obserwacji srebrzystych obłoków w roku 2007 widzianych 15 czerwca br. nad Budapesztem
- Jasne, jest, że owe chmury zmieniają się, co jest znakiem że zmienia się część naszej atmosfery a my nie rozumiemy w jaki sposób to się dzieje, dlaczego i co oznacza” – mówi James Russel III z Uniwersytetu Hampton w stanie Wirginia, zajmujący się badaniami atmosfery. Obserwacje te wskazują na związek z globalnymi zmianami w niższych warstwach atmosfery i mogą stanowić wczesne ostrzeżenie mówiące o tym, że nasze ziemskie środowisko zmienia się.
Pierwszy raz pojawienie się tych chmur odnotowano w 1885 roku po wybuchu wulkanu Krakatau, później zaczęły pojawiać się coraz częściej.
Satelita AIM (Aeronomy of Ice in the Mesosphere) po raz pierwszy sfotografował srebrzyste obłoki 25 maja. Mieszkańcy Północnej Europy mogli obserwować je z powierzchni 6 czerwca.
Chmury formują się 80 km nad powierzchnią ziemi, w górnej warstwie atmosfery zwanej mezosferą. Obłoki pary wodnej i kryształów pojawiają się w czasie letnich miesięcy nad biegunem półkuli północnej oraz południowej. AIM zarejestrował dwa pełne sezony nad obydwoma regionami, dokumentując po raz pierwszy cały cykl życiowy owych chmur.
Naukowcy mają nadzieję rozwikłać zagadkę powstawania srebrzystych obłoków oraz ustalić w jaki sposób mogą one wiązać się ze zmianami klimatu na Ziemi.
zrodlo:npn.ehost.pl