Skocz do zawartości


Zdjęcie

Tylko ateizm nas wybawi.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
35 odpowiedzi w tym temacie

#16

Indoctrine.
  • Postów: 1450
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ateizm mógłby pogrążyć moralnie świat.
Jest kilka przykładów, Holandia, Belgia, gdzie większość obywateli to ateiści, i widać do czego to prowadzi. Legalizacja narkotyków, prostytucji, aborcji na życzenie, euatanazji (w tym dzieci, jest projekt holenderski, by dziecko, które jest zbyt chore by mogło dożyć dorosłości, uśpić)...

Religia daje kręgosłup moralny. Owszem, bez religii ludzie są wstanie być tak samo moralni, ale jest to trudniejsze do zrealizowania.
  • 0

#17

Chessman.
  • Postów: 1031
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Najwięcej jest wojen w celu zdobycia zasobów naturalnych Ziemi. Vide Afryka czy Irak. Więc ateizm od wojen na pewno by nie uchronił.
Indoctrine po pierwsze skąd wiesz w co wierzą ci ludzie? To że nie należą do żadnego kościoła nie oznacza, że nie wyznają jakiejś religii. Po drugie legalizacja narkotyków, wszystkie już zalegalizowali? Myślałem, że tylko marihuanę, ale jak się mylę to popraw. A nawet jeśli to na całym świecie są legalne narkotyki takie jak alkohol czy papierosy. Porstytucja, jest i będzie, sama w sobie może jest niemoralna, ale nie jest to jakieś zło. Aborcji nie popieram, eutanazje ciężko powiedzieć.
"jest projekt holenderski, by dziecko, które jest zbyt chore by mogło dożyć dorosłości, uśpić" O tym nie słyszałem, to faktycznie jest straszne, ale nie widzę związku z religijnością narodu. Jak wiele "religijnych" narodów robi gorsze rzeczy? Trzeba tak na to spojrzeć. Tzn ateizm jako brak wiary w cokolwiek uważam, że może być szkodliwy. MOŻE, ale nie musi, o ile ktoś ma własne zasady moralne.
  • 0

#18

Ciszu.
  • Postów: 211
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ateizm mógłby pogrążyć moralnie świat.
Jest kilka przykładów, Holandia, Belgia, gdzie większość obywateli to ateiści, i widać do czego to prowadzi. Legalizacja narkotyków, prostytucji, aborcji na życzenie, euatanazji (w tym dzieci, jest projekt holenderski, by dziecko, które jest zbyt chore by mogło dożyć dorosłości, uśpić).


Każdy ma swoją moralność. Dla katolików moralne są nielegalne narkotyki i prostytucja, czy wspomniana aborcja i eutanazja. Ale to ma oznaczać ZAKAZ ? Jesteś katolikiem ? - nie robisz aborcji, jesteś katolikiem- nie zgadzasz się na eutanazję, jesteś katolikiem ? - nie korzystasz z prostytucji. Przykładowo jestem ateistą i chce eutanazji bo jestem zbyt chory i żaden człowiek, dla którego jest to nie moralne nie powinien mi tego zabronić
  • 0

#19

Ivellios.

    ÓSMY ZMYSŁ

  • Postów: 1625
  • Tematów: 401
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 109
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przede wszystkim to ten caly Dawkins jest zoologiem, niech wiec, do cholery, nie pisze ksiazek o czyms, co wykracza daleko poza jego kompetencje... ot, kolejny czlowiek, ktory mysli, ze sie na wszystkim zna.

Przykładowo jestem ateistą i chce eutanazji bo jestem zbyt chory i żaden człowiek, dla którego jest to nie moralne nie powinien mi tego zabronić

Racja, masz prawo domagac sie, aby ci skrocono cierpienia. Takie prawo ma kazdy bez wzgledu na to, czy jest katolikiem, czy muzulmaninem czy wyznawca innej wiary, czy ateista. Moim zdaniem nie maja tu nic do gadania zasady religii.
  • 0



#20

Indoctrine.
  • Postów: 1450
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Chessman--> Na razie tylko marihuana i haszysz jest dozwolona. Ale to zwiększyło używanie cięższych narkotyków.
Ateizm powoduje, że zanikają jakiekolwiek fundamenty. Cała moralność staje się rzeczą względną i podlega dyskusji demokratycznie. Innymi słowy, jak lud postanowi, że każde 3 dziecko będzie szło do szpitala na narządy, to tak będzie i kropka, bo zaraz udowodnią, że to szlachetne dla tych innych chorych dzieci, a rodzice 2 już mają. Ostry przykład, ale to do tego może prowadzić.

Ciszu-->

Każdy ma swoją moralność. Dla katolików moralne są nielegalne narkotyki i prostytucja, czy wspomniana aborcja i eutanazja. Ale to ma oznaczać ZAKAZ ? Jesteś katolikiem ? - nie robisz aborcji, jesteś katolikiem- nie zgadzasz się na eutanazję, jesteś katolikiem ? - nie korzystasz z prostytucji.


A jeśli ktoś będzie chciał gwałcić małe dzieci, bo to jest zgodne z jego moralnością? To co w takim przypadku? I nie argumentuj, że to nie to samo, bo na przykład za prostytucją stoją cierpienia tysięcy kobiet siłą do tego zmuszanych.
  • 0

#21

mortyr.
  • Postów: 1171
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ale od czego się zaczęło ? Od religii.


Zaczęło sie od kolonializmu, Bośni, potem Czeczenii.
Zaczęło się także od reżimów , gdyż w prawie każdym kraju arabskim działa Al- Kaida walcząca z władzami ( często mają poparcie społeczne tylko dlatego, bo walczą z reżimowym rządem).
  • 0

#22

qUBa.
  • Postów: 46
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przykazania mają pomuc nie nakazywać o to mi chodzi ale człowiek pobożny nie zdradzi bo nie jest to zgodne z jego religiom.
"Nie zabijaj" no wiesz nie było by fajnie gdyby podszedł do ciebie człowiek i by cię zabił.Nie ma człowieka doskonałego, każdy popełnia grzechy ja również ale do czego są sakramety które też nam dał Bóg,Bóg nam daje różne rzeczy za które powinniśmy dziekować.
  • 0

#23

Toperz.
  • Postów: 112
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

O ludzie... Wpadliście już pewnie na to, że w najstarszych cywilizacjach świata nie było X przykazań i też panował spokój? One są, mówiąc krótko, gówno warte. To co tam pospisywali, to w rzeczywistości naturalne prawa, których trzymają się nawet niektóre zwierzęta (i nie powiesz mi chyba, że czytały Biblię?)
śmieszne jest po prostu twierdzenie, że bez nich świat trwałby w chaosie etc. :wall:

Swoją drogą, polecam "Boga urojonego". Może jeszcze nie jest za późno i przemówi komuś do rozsądku?
  • 0

#24

Ejael.
  • Postów: 1261
  • Tematów: 56
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Nawet "najstarsze cywilizacje świata" miały zasady moralne - było ich kilka; wcześniej 3 potem 7. Społeczeństwo bez zasad się degeneruje i nigdy się nie rozwinie.
  • 0

#25

Sabaku No Gaara.
  • Postów: 560
  • Tematów: 97
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Zgadzam się całkowicie z postem Pana Toperza. Dekalog sam w sobie nie jest niczym odkrywczym. Zasady moralne, zapisane w nim są czymś bezpośrednio związanym z powszechnym poczuciem moralności. Oczywiście to też kwestia kultury, jednakże nawet w dzikich plemionach morderstwo czy gwałt są może i jest czymś na porządku dziennym, jednak są to zachowania karalne, chociażby zemstą. Przeciętny człowiek, wychowany w cywilizowanych warunkach, wie, że są rzeczy, które są po prostu niemile widziane, lub złe. Dekalog jest tylko zapisem sfer życia, które winny być kontrolowane, a które nie są niczym nowym.
Zresztą dekalog może istnieć bez religii. Dekalogiem może być zwykły zbiór zachowań moralnych, o zasięgu lokalnym lub globalnym.

Prawda zresztą jest, jaka jest - jeśli ktoś będzie chciał np. zabić, to zabije - i żadna religia z dekalogiem na czele go przed tym nie powstrzyma.
  • 0

#26

Mikus31.
  • Postów: 43
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Właściwie jak patrzę na to co się u nas w kraju dzieje to twierdzę, że KK nie jest bez winy. Ludzie żyją w biedzie a oni się pławią w luksusach, mieszają się w politykę, sprawy szkół. Jeden z użytkowników forum w sygnaturze ma napisane (nicku nie pamiętam), że "Żadna religia nie jest ważniejsza od ludzkiego szczęścia.". To jest prawda. Niech każdy sobie wierzy w co chce dopóki nie jest fanatykiem, który jest gotów zabić bo ktoś obraził jego uczucia religijne. Może i religia nie jest przyczyną wojen fizycznych ale bywa, że jest przyczyną dyskryminacji.
  • 0

#27

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

moja ulubiona książka mojego ulubionego autora. polecam (najlepiej przeczytaj dwa razy).
  • 0



#28

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ja tylko dodam do poprzednich postów i religijnej przykrywce dla wojen. Radzę zastanowić się co znaczy zwrot "przykrywka dla wojny". Otóż jest przedstawienie takiego powodu do wojny aby ludzie chętniej brali w niej udział (tzw. morale). Choćby taka krusada dziecięca. Baaardzo wątpie czy rodzice puścili by wszystkie swoje dzieci na wojne w imię zdobyczy terytorialnych. Powiedzono im że to w imię bOGA i po wszystkim pójdą oni do nieba. Dzisiaj głównie islamiści wysadzają się w nadzieji na zbawienie. Ludy rozwinięte walczą teraz o tożsamość, niepodległość i honor (czyli o własne szczęście).
  • 0

#29 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

Ateizm jest poglądem odrzucającym wiarę w Boga (bogów). Oglednie mówiąc w siłę 'wyższą'. Niestety nie może byc 'niczym' więc podporą fundamentalną ateizmu jest pewnośc 'faktów' poznanych - 'racjonalizm' i empiryzm świata oraz bytu. Racjonalizm opiera się na poznawaniu 'prawdy' w oparciu o dedukcję na zasadzie układania w 'porządek' wiedzy - nabytej! Sama nauka i co za tym idzie posiadana przez społeczeństwo wiedza ewoluuje. Są to jednak wciąż nie wystarczające 'dane' by zamknąc rozdział 'poznawania' samego świata, jak też przyczyny i bodźca wszelkiego bytu. Pomimo mnogości prawdziwych przykładów z tej dziedziny nie można wszystkiego co do tej pory wniosła nauka określic mianem bezwzględnego 'pewnika'. Pozostaje więc stwierdzic że w wielu dziedzinach pojawia się pierwiastek wiary lub jak kto woli 'dopuszczenia ewentualności'.
Do rzeczy:
Ateizm nie jest bierny wobec wiary. Jest jej przeciwny lub konsekwentnie stara się jej przeczyc(może nie tyle samej wierze ile jej opoce). Oznacza to że sam w sobie jest ruchem. Posiada swoje autorytety i zrzesza 'wyznawców' (biernych, wolnych czy też bezkrytycznych).
Jaka by nie była diagnoza ateizmu aspektem kluczowym jest fakt że jest to pojęcie wyznaczone przez ludzi i tak jak katolicyzm, islam, buddyzm, itd... przez ludzi reprezentowany. Ludzkośc zaś (bez względu na wyznania) to wspólne potrzeby, pragnienia na poziomie podstawowym itp. Niestety w całej naszej historii pobudzani tymi samymi żądzami doprowadzaliśmy do prób wzajemnej anihilacji - destrukcji, której przejawami były wojny na różną skalę. Niestety też bez znaczenia było z jakim okrzykiem na ustach i w imię czego. Cel był zawsze ten sam. Skutek też. Wnioski - także (żadne). Nic się nie zmieniło, no może tylko proporcje.
Ateizm nie wybawi ludzkości od własnych żądzy. Nie zrobił tego też socjalizm i fałszywa wizja równości. Zawsze będzie ten jeden człowiek, który będzie wiedział więcej. Zawsze będą ci, którzy pozazdroszczą. Zawsze będzie ten, który będzie chciał byc kimś. Żadna spisana doktryna nie utrzyma tego w ryzach jeżeli nie będzie czymś więcej niż spisem praw. Musi byc przecież ktoś, kto będzie rozstrzygał o ich przestrzeganiu. Komuś to się w końcu nie spodoba.
Dlatego wiara według mnie ma sens. Łatwiej tutaj o zachowanie równości. Nikt nikomu nie zazdrości wiekszej-głębszej wiary.
Nikt nie wie ile wie Bóg. Nie może mu więc zazdrościc. A co najważniejsze - nikt nie może mu odebrac władzy! Po co więc wojny...
  • 0

#30

Bóg.
  • Postów: 8
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ateizm mógłby pogrążyć moralnie świat.
Jest kilka przykładów, Holandia, Belgia, gdzie większość obywateli to ateiści, i widać do czego to prowadzi. Legalizacja narkotyków, prostytucji, aborcji na życzenie, euatanazji (w tym dzieci, jest projekt holenderski, by dziecko, które jest zbyt chore by mogło dożyć dorosłości, uśpić)...

Przeciwnicy legalizacji narkotykow, czy tez prostytucji, sa najzwyczajnie ludzmi niemoralnymi, bez serca i krzty rozumu.

Wiara nie ma wiele wspolnego z moralnoscia jednostki. Narzuca czesto skrajnie niemoralne i nieetyczne nakazy. Moralnosc to nic innego jak umiejetnosc koegzystencji z innymi osobnikami naszego gatunku.

Kodeks karny pilnuje (wiadomo jak jest, ale powinnen), by wolnosc jednego czlowieka konczyla sie na wolnosci drugiego. Dlatego spoleczenstwa zachodnie, lepiej rozwieniete, darza do legalizacji narkotykow, prostytucji, eutanazji.
Poniewaz sa to kwestie wymagajace skomplikowanych regulacji prawnych, proces ten jest powolny. Nie bez winy jest tutaj zacofanie moralne ludnosci, wywolane czesto twardymi i nieprzystosowanymi do naszych czasow nakazami religijnymi.

Ateizm, czy teizm - jeden pies, licza sie tu wylacznie indywidualne przekonania jednostki. I jak juz wczesniej pisalem, nie ma znaczenia jakie przekonania ma dany czlowiek, tak dlugo jak nie krzywdzi swoimi dzialaniami drugiego - wolnego, czlowieka. Przeciwnicy legalizacji narkotykow, to najzwyklejsi zamordysci - zwolennicy ograniczania innym ludziom wolnosci (sila) w imie wlasnych, egoistycznych wydzimisiow.

zdr.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych