Napisano 17.07.2008 - 16:34
Napisano 17.07.2008 - 18:41
Z definicji ateizm nie postuluje, żadnej aktywności wobec wiary. Aktywny sprzeciw wobec przeciwnych światopoglądów to tylko i włącznie sprawa osobistych przekonań i nie ma nic wspólnego z niewiarą w bogów. Negacja wiary nie jest życiowym celem każdego ateisty, chodź wiem, że słuchanie Condella i Dawkinsa może doprowadzić do innych wniosków.Ateizm nie jest bierny wobec wiary. Jest jej przeciwny lub konsekwentnie stara się jej przeczyc(może nie tyle samej wierze ile jej opoce). Oznacza to że sam w sobie jest ruchem. Posiada swoje autorytety i zrzesza 'wyznawców' (biernych, wolnych czy też bezkrytycznych).
Napisano 18.07.2008 - 21:56
Z definicji powiadasz? Hmm. No cóż... mam inny pogląd. Według mnie kwestia 'aktywności' jest pojęciem względnym. Dlaczego? Bo teoretycznie jej brak jest równoznaczny z jej przejawem. Ale na szczęście (moje) w przypadku Ateizmu sprawy wygladają nader przejrzyście. Wiem to Ja i wiesz to Ty. Coś co jest przejawem sprzeczności nie może byc względem niej 'obojętne'. Wystarczy poczytac tu i tam na tym forum.Z definicji ateizm nie postuluje, żadnej aktywności wobec wiary.
Aktywny TAK. Ale co znaczy byc Ateistą nieaktywnym? To tak jak katolik nie praktykujacy. Aktywnośc i praktyka w obu przypadkach jest takim samym wyznacznikiem. W obu tez przypadkach oznacza 'lenistwo'(można czytac - obłuda). Taki stan to już całkiem inna para kaloszy...Aktywny sprzeciw wobec przeciwnych światopoglądów to tylko i włącznie sprawa osobistych przekonań i nie ma nic wspólnego z niewiarą w bogów.
Udowadnianie wiary nie jest życiowym celem każdego wierzącego.Negacja wiary nie jest życiowym celem każdego ateisty, chodź wiem, że słuchanie Condella i Dawkinsa może doprowadzić do innych wniosków.
Napisano 18.07.2008 - 22:35
Napisano 24.02.2009 - 18:47
Oczywiście powie że wiara KK jest jedyną słuszną i usunięcie jej to będzie koniec świata.
Człowiek nigdy nie przestanie wierzyć w istote która jest nad nami i nami kieruje. Może to prawda że wiele wojen by znikło, ale zostają jeszcze wojny w których nie chodzi o wiare. Jest jeszcze taki bożek jak ropa, czy po prostu ziemia.
Napisano 12.05.2009 - 13:53
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych