Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy Bóg może stworzyć kamień, którego sam nie będzie w stanie podnieść?


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
61 odpowiedzi w tym temacie

#1

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Wczoraj na czacie wywiązała się pewna dyskusja. Dobiegła ona do końca, a podsumowanie brzmiało następująco: Bóg nie jest wszechmocny. Zabrakło mi pomysłów, aby móc dobrze uargumentować tok swojego myślenia. Postanowiłam więc założyć osobny temat, który dotyczyłby tylko tego jednego zdania: Czy Bóg jest w stanie stworzyć kamień, którego sam nie będzie w stanie podnieść? i udowodnić, że Bóg jednak JEST wszechmocny.
Domyślam się, że pojawiały się już posty tego typu, więc jeśli zaistnieje potrzeba, proszę o przeniesienie tego tematu do innego.
To, co tutaj przedstawię, to same cytaty.

"Chyba każdy chrześcijanin prędzej czy później zadaje sobie pytanie na temat Bożej wszechmocy. Zaczyna się zastanawiać, czy wszechmogący Bóg potrafi stworzyć kamień, którego nie będzie w stanie udźwignąć. Problem wydaje się być mało poważny. Pytanie należy raczej do gatunku tych, które zadaje księdzu elokwentny uczeń by go zapędzić w kozi róg. Okazuje się jednak, że nierzadko staje się poważnym krokiem w kierunku zerwania z wiarą. Cóż to bowiem za Bóg posiadający wewnętrznie sprzeczne atrybuty?

Przed przystąpieniem do dyskusji na temat Bożej wszechmocy należy się najpierw zastanowić, czym owa wszechmoc w ogóle jest. Zostawmy więc na razie Boga w spokoju i spróbujmy sformułować definicję wszechmocy.

Wbrew pozorom nie jest to wcale takie łatwe. Pierwsze skojarzenie podpowiada nam, że wszechmoc jest możliwością zrobienia absolutnie wszystkiego. Prawdopodobnie taką odpowiedź otrzymalibyśmy, gdybyśmy zapytali przypadkowego przechodnia na ulicy o to, czym jest według niego wszechmoc.

Problem z tak rozumianym pojęciem wszechmocy polega jednak na tym, że obejmuje ona przypadki niemocy, a więc możliwość stworzenia kamienia, którego nikt nie podniesie.
Ten paradoks świadczy o tym, że powyższa propozycja definicji wszechmocy jest niepełna, tak jak niepełna byłaby definicja dobra obejmująca przypadki zła.

Nie posiadamy w swoim umyśle pojęcia dobra, do którego zalicza się też zło, ani prostej, która się kończy. Podobnie nie ma w nim pojęcia wszechmocy obejmującej niemoc.

Spróbujmy zatem uzupełnić naszą definicję wszechmocy: Wszechmoc to możliwość zrobienia wszystkiego, co da się zrobić.
To określenie jest już bardziej sensowne od poprzedniego, gdyż oznacza podejmowanie działań dających w ogóle się podjąć.
Można w tym momencie powrócić do Boga i powiedzieć: Bóg zna naturę całej rzeczywistości i wie, co jest w stanie wykreować.

Mogą się jednakże w związku z nowym określeniem wszechmocy pojawić obawy wyrażające się w pytaniu: Czy ograniczenie pojęcia wszechomocy nie umniejsza majestatu Boga? Czy nie staje się on przez to mniej wszechmocny?

Odpowiedź jest negatywna, ponieważ druga definicja wszechmocy nie jest zawężeniem pierwszej. Dopiero ona stanowi prawidłowe określenie wszechmocy.
Wykluczenie z wszechmocy przypadków niemocy nie jest ograniczaniem wszechmocy, tak jak pozbycie się przypadków zła z definicji dobra nie oznacza deprecjonowania dobra."
----------------------
"Myślę, że Boża wszechmoc (gdy założymy, że Bóg istnieje) obejmuje przypadki niemocy. Dla mnie paradoks kamyka nigdy nie stanowił problemu. Bóg może stworzyć kamień, którego nie będzie w stanie podnieść, jednak dopiero gdy to zrobi pozbawi się wszechmocy. Inaczej – Bóg może pozbawić się wszechmocy, jednak nic nie wiadomo nikomu o tym, by zamierzał takie rzeczy czynić – tym bardziej by uczynił. Stąd sprzeczności nie widzę i uważam, że wszechmoc obejmuje przypadki niemocy."
----------------------
"Ale przecież wszechmoc dotyczy możliwości działania, a nie tego, co ktoś już zrobił. Poza tym jak wszechmoc może obejmować niemoc? To tak jak by ktoś twierdził, ze woda może być sucha."

"Wszechmoc - ktoś może uczynić wszystko. Jeśli Bóg nie może pozbawić siebie wszechmocy to nie może uczynić wszystkiego. Jeśli Bóg może pozbawić siebie wszechmocy, to nie znaczy, że nie jest wszechmogący. Można powiedzieć, że nie jest On wszechmocny dopiero gdy pozbawi siebie wszechmocy, albo gdy już to zrobił i nie może czegoś zrobić. Sama możliwość odebrania sobie wszechmocy przez Boga nie jest zdarzeniem, odebranie sobie wszechmocy przez Boga nie jest faktem i dopóki Bóg tego nie zrobi możemy mówić, że jest On wszechmogący i, że może sobie odebrać wszechmoc (wtedy dopiero przestanie być wszechmogący)."
----------------------
"Niedawno, gdy tłumaczyłem ten problem pewnej innej osobie wymyśliłem zdanie odnoszące się do tego paradoksu "To, że Bóg może zamienić siebie w banana nie znaczy, że jest On bananem", analogicznie to, że Bóg może pozbawić siebie wszechmocy nie znaczy, że nie jest on wszechmocny."
----------------------

Podsumowując:
Wszechmoc to możliwość zrobienia wszystkiego, co da się zrobić. I właśnie tak powinniśmy podchodzić do paradoksu tego tematu.

Kto jest za, a kto przeciw?

-----------------------
Szybka edycja.
Źródło:
Trynitarianie
  • 0



#2

Fenix.
  • Postów: 1268
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

A czy można prosić o źródła tych cytatów ? Bo same w sobie bez źródła nie są wiele warte IMO i ciężko się do nich ustosunkować.
  • 0

#3

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Oczywiście. Są to wypowiedzi użytkowników innego forum.
Oto adres: http://www.trinitari...024bb51509d0f2f
  • 0



#4

Fenix.
  • Postów: 1268
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

'Chrześcijańskie forum dyskusyjne' - wybacz jeśli cię to urazi, ale wypowiedzi młodzieży chrześcijańskiej broniącej za wszelką cenę swojego jakże wspaniałego boga nie są dla mnie zbyt przekonywujące.
  • 0

#5

Roseb.
  • Postów: 650
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Faktycznie, źródło jest...hmmm...no można powiedziec z braku lepszego słowa: stronnicze.
Ogólnie jednak zgadzam się z tym, że bóg może pozbawić siebie częściowo wszechmocy, aby ją udowodnić.
P.S. Rozbawił mnie cytat z bogiem-bananem. :P
  • 0

#6

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

'Chrześcijańskie forum dyskusyjne' - wybacz jeśli cię to urazi, ale wypowiedzi młodzieży chrześcijańskiej broniącej za wszelką cenę swojego jakże wspaniałego boga nie są dla mnie zbyt przekonywujące.

Nie uraziło mnie to ani trochę. Zostałam wychowana w wierze katolickiej, ale rodzice pozostawili mi wybór od samego początku. Już gdy byłam dzieckiem usłyszałam, że nikt nie będzie mnie zmuszał do chodzenia do Kościoła i że gdy podrosnę, sama wybiorę swoją duchową drogę. Tak też się stało. Do pewnego momentu chodziłam na msze, aktywnie w nich uczestniczyłam i to dawało mi radość. Pewnego dnia przestałam.
W sumie.. nie wiem jeszcze kim jestem - odnośnie sfery religijnej. Wciąż poszukuję. Wiem tylko jedno - wierzę w Boga. Staram się jednak w swoim subiektywnym rozumowaniu być w miarę możliwości obiektywna - jeśli wiesz o co mi chodzi. A prościej: badam i dociekam wszystko rozumem. Przynajmniej staram się. Potrafię odbiegać od swoich dogmatów, aby móc coś lepiej zrozumieć, ponieważ też jestem tylko człowiekiem i może okazać się, że moje przekonania są błędne. Stąd tak lubię dyskusje.
Źródło faktycznie jest stronnicze, jednak jestem skłonna przychylić się do wniosków, które zostały wyciągnięte przez niejakiego Wolanda. Nie uważasz, że są logiczne? Chodzi mi przede wszystkim o puentę: ‘Wszechmoc to możliwość zrobienia wszystkiego, co da się zrobić.’
  • 0



#7

Fenix.
  • Postów: 1268
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

No niestety jakoś ta chrześcijańska 'logika' jest dla mnie niezrozumiała.
  • 0

#8

iniside.
  • Postów: 541
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

O boskoscie nie decyduja to co moze robic.
Posluze sie tu moim ulubionym serialem StarGate [;
Pradawni, ascendenci, ORI, Ich moce w naszym rozumieniu byly poprostu boskie, ale to nie czynilo z nich bogow tylko zaawansowane ewolucyjnie istoty. Ori, chciei zeby ich czczono, jak bogow...

Tak jestem ateista i tak boga nie ma. Mozna domniemywac, ze kazdy z nas moze posiadac identyczne moce jak bog, tylko ze jestesmy zbyt prymitywni aby je wykorzystac (;

A pozatym, nikt mi jeszcze matematycznie istnienia boga nie udowodnil ^^

‘Wszechmoc to możliwość zrobienia wszystkiego, co da się zrobić.’

Zadnej tu logiki, wpadamy w rekurencje wierzac w takie stwierdzenia. W rekurencje bez konca...
Na takie cos nie mowi sie logika tylko paradox. Skoro bog stworzyl wszechswiaty, to kto stworzyl boga ? (paradox 1)
Skoro bog jest wszechmocny i taki kochajacy to dlaczego nie powstrzyma wszechswiata przed samo zaglada (paradox 2)
No i wiadomy przyklad z kamieniem. (Paradox 3).
Sorry bog to najmniej logiczna rzecz w dziejach ludzkosci..
  • 0

#9

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

No niestety jakoś ta chrześcijańska 'logika' jest dla mnie niezrozumiała.

A nie mógłbyś spojrzeć na to obiektywnie? Jak na logikę, a nie logikę chrześcijańską? Gdybyś nie wiedział jakie jest źródło, jak byś się tego ustosunkował?
  • 0



#10

zak.
  • Postów: 1198
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

jestem przeciw, bo nie jestem chrzescijaninem
  • 0

#11

Fenix.
  • Postów: 1268
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Gdybym nie znał źródła to bym się w ogóle nie ustosunkował, bowiem wtedy można by włożyć te cytaty do szufladki z napisem "wymyślone na potrzeby tekstu".

I nie dam rady spojrzeć na to jak na logikę "nie chrześcijańską" - jeśli patrzysz na słonia nie możesz sobie pomyśleć, że to kot dachowiec.
  • 0

#12 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Bóg jako wszechmogący jest we wszystkim co nas otacza, tym samym doświadcza siebie poprzez wszystko co żyje, co istnieje...On jest wszystkim, wszystko jest nim.
  • 0

#13

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

I nie dam rady spojrzeć na to jak na logikę "nie chrześcijańską" - jeśli patrzysz na słonia nie możesz sobie pomyśleć, że to kot dachowiec.

Mogę, mam bujną wyobraźnię ;)
Fen, no dobrze. To wytłumacz mi raz jeszcze jak Ty podchodzisz do tego tematu.
  • 0



#14

pui.
  • Postów: 236
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

(...) swojego jakże wspaniałego boga (...)


jak wypowiadasz sie na temat Boga, wierzac w niego czy nie, moglbys odniesc sie z szacunkiem do Niego

to slynne "zadanie" dla Boga, to tak naprawde jest blad logiczny z tego co pamietam, jezeli chcecie to poszukam czegos o tym i Wam przyprowadze

P.S.
ta dyskusja jest raczej kwestia wiary, Wam jej podejrzewam brakuje :)
  • 0

#15

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

to slynne "zadanie" dla Boga, to tak naprawde jest blad logiczny z tego co pamietam, jezeli chcecie to poszukam czegos o tym i Wam przyprowadze
P.S.
ta dyskusja jest raczej kwestia wiary, Wam jej podejrzewam brakuje :)

Byłabym wdzięczna za informacje.
Dyskusja ta może opierać się o kwestie wiary, ale chciałabym poznać opinie również ludzi niewierzących.
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych