Skocz do zawartości


Pochodzenie islamu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
31 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Część I
Pogańskie pochodzenie islamu

Rozważmy na początek pochodzenie islamu. Muzułmanie często twierdzą, że pochodzenie islamu i Koranu jest "niebiańskie" i żadne ziemskie źródła czy materiały nie były użyte do ich powstania. Tymczasem zarówno archeologia jak i lingwistyka dostarcza nam dowodów na to, że Mahomet - lub ktokolwiek inny - stworzył islam i Koran niejako na podstawie istniejącej wówczas kultury przed-islamskiej i jej wierzeń. Samo słowo "islam" nie zostało objawione Mahometowi ani nie zostało przez niego "wynalezione" - jest to arabskie słowo oryginalnie odnoszące sie do cechy charakteru, którą można po polsku opisać jako męskość, dzielność i przynależną komuś, kto jest bohaterski i dzielny w bitwie.

Wiele aspektów współczesnego islamu można zrozumieć, kiedy zapoznamy się bliżej z plemienną społecznością przed-islamskiej Arabii i prawami jakie w niej panowały. Na przykład, całkowicie zgodne z ówczesną arabska moralnością było urządzanie wypraw i najazdów grabieżczych na sąsiednie plemiona w celu zdobycia bogactw, kobiet, czy niewolników. Plemiona arabskie były w permanentnym stanie wojny ze sobą. Kodeks moralny sprowadzał się do zasady "oko za oko, ząb za ząb". Zemsta klanowa była stosowana powszechnie, a niewolnictwo, porywanie kobiet, trzymanie ich w haremach i gwałcenie ich kiedykolwiek miało się na to ochotę, było traktowane jako rzecz normalna i właściwa. Przemoc w ówczesnej kulturze przed-islamskiej była nie wyjątkiem, lecz normą. I ta przemoc jest ciągle nierozerwalnie związana ze społecznością islamu.

Podstawową religią ówczesnych plemion arabskich był animizm. Wierzono w duchy męskie i żeńskie istniejące w drzewach, kamieniach, rzekach czy górach. Modlono sie do nich i bano się ich. Wierzono, że święte magiczne kamienie są strażnikami plemienia. Jednym z takich magicznych kamieni jest czarny kamień plemienia Quraysh (przepraszam, ale podaje w pisowni angielskiej, bo nie jestem pewien, jak jest poprawne polskie tłumaczenie) - plemienia Mahometa. Jego współplemieńcy modlili się do niego i całowali go. Umieszczony był w pogańskiej świątyni nazywającej się Kaaba, co po arabsku znaczyło "sześcian", "kostka" i pochodzi od sześciennego kształtu kamiennej świątyni w Mekce. Na tym kamieniu reprezentowanych było przynajmniej 360 różnego rodzaju bóstw, a nowe mogły być dodawane jeżeliby jakiś przybysz zawitał do Mekki i chciał modlić się do swego własnego boga.

Poganie z przed-islamskiej Arabii wierzyli, że w określonych porach dnia każdy powinien pokłonić się w stronę Mekki i modlić się do magicznego kamienia. Każdy też powinien przynajmniej raz w życiu odbyć pielgrzymkę do Mekki. Przybywszy tam, powinien on okrążyć magiczny kamień siedem razy, ucałować go, potem udać się do miejsca zwanego Wadi Mina i rzucić kamieniem w złego ducha. Pogańscy Arabowie pochwalali również jałmużnę i potępiali lichwę. Mieli nawet specjalny miesiąc w swym księżycowym kalendarzu, w czasie którego pościli. Oprócz tych rodzimych pogańskich wierzeń w przed-islamskiej Arabii istniały silne wpływy obcych religii: judaizmu, zoroastrianizmu, hinduizmu, buddyzmu, mitologii greckich i egipskich, i w końcu chrześcijaństwa. W Koranie można znaleźć wiele ich śladów.

Za twórcę islamu uznawany jest Mahomet (AD 570 - 632). Mahomet urodził się w Mekce, ojcem jego był Abdullah a matką Aminah z plemienia Quraysh, które kontrolowało podówczas Mekkę. Ojciec Mahometa umarł przed jego narodzeniem, matka zaś zmarła, kiedy był on jeszcze małym dzieckiem. Przez jakiś czas opiekowali nim się bogaci dziadkowie, którzy potem odesłali go do również bogatego wuja, który z kolei odesłał go do biednego wuja. Ten już go więcej nigdzie nie odsyłał - wychowywał go jak mógł najlepiej. Biografowie Mahometa i wczesna tradycja islamska twierdzą zgodnie, że w tym okresie życie Mahometa nie wyróżniało się niczym nadzwyczajnym. W wieku 25 lat zajmował się pilnowaniem karawan, a w końcu poślubił bogatą wdowę. Od tego czasu wiódł życie raczej leniwe a jego obowiązki ograniczały się do prowadzenia rodzinnego straganu na rynku.

W wieku lat 40 Mahomet zaczął doświadczać wizji (tradycja wczesnomuzułmańska mówi, że to było powtórne doświadczenie, ponieważ miałby on jakoby wizje również w młodości - były one raczej makabrycznej natury: jego brzuch miał być rozcięty, wnętrzności wytrząśnięte na zewnątrz, a on sam ponownie zaszyty). Wkrótce też oświadczył on, że Allah wezwał go by był jego prorokiem i wysłannikiem. Należy tu zwrócić uwagę na fakt, że do tej pory religie arabskie nie znały pojęcia "proroka" i "wysłannika". Anioł Allaha o imieniu Gabriel miał ukazać się Mahometowi i objawić mu Koran spisany przez samego Allaha. Z tym, że objawienie Koranu następowało stopniowo. Zgodnie z islamem Koran nie posiada ludzkiego autora - Allah mówił przez Gabriela do człowieka, który był tylko odbiorcą tego przekazu, a nie jego twórcą.

Początkowa Mahomet dzielił się swoimi "objawieniami" tylko z rodziną i bliskimi przyjaciółmi, ale szybko jego nauki stały się publicznie znane, co zakończyło się tym, że większość mieszkańców Mekki, a nawet członkowie jego własnej rodziny, zapałali do niego wrogimi uczuciami. Wrogość do Mahometa i jego nowej religii osiągnęła w pewnym momencie takie rozmiary, że ludność Mekki przystąpiła do regularnego oblężenia tej części miasta, w której Mahomet mieszkał. Aby uśmierzyć gniew swoich pogańskich ziomków Mahomet ogłasza, że nie ma nic złego w tym, by modlić się i czcić trzy córki Allaha: Al-lat, Al-uzza i Manat. Fakt ten jest źródłem osławionych Szatańskich Wersetów, kiedy to - jak chce tradycja islamska - Mahomet w momencie słabości i pod podpuszczeniem szatana ulega pokusie podporządkowania się pogańskiej tłuszczy w Mekce (Sura 53:19). Wrogość do Mahometa jednak nie ustaje i w A.D. 622 jest on zmuszony salwować się ucieczką do Medyny. Ucieczka Mahometa z Mekki do Medyny nosi w tradycji islamskiej nazwę hidżra i jest początkiem ery muzułmańskiej i kalendarza islamskiego. W Medynie Mahomet dalej szerzy swą religię, z tym, że tym razem ucieka sie do bardziej skutecznych metod przekonywania: przemocy w imię Allaha, czyli jihad. Jihad okazuje się tak skuteczny, że w roku 632, roku śmierci Mahometa, połowa świata arabskiego jest już muzułmańska.

Wiara islamu opiera się na sześciu prawdach, w które wierzyć musi każdy muzułmanin: wiara w Allaha, w proroków, w dzień sądu ostatecznego (a tym samym w niebo i piekło), w objawione księgi, w aniołów, i w opatrzność. Jeśli muzułmanin przestanie wierzyć w którąkolwiek z tych rzeczy, wtedy staje się apostatą i naraża się na karę śmierci. Oprócz tego każdy muzułmanin ma pewne obowiązki na nim ciążące. Należą do nich: wiara w to, że Allah jest jedynym Bogiem a Mahomet jest jego prorokiem, codzienna modlitwa, jałmużna, przestrzeganie postu w Ramadan, przynajmniej raz w życiu odbycie pielgrzymki do Mekki. Muzułmanin ma modlić się pięć razy na dzień, najlepiej w meczecie, a jeśli to nie jest możliwe, to zwrócony w kierunku Mekki. Koran powinien być czytany codziennie, przynajmniej jeden rozdział i po arabsku. Jest także rodzaj modlitwy na 100 paciorkowym "różańcu" zwanym tasbih. Muzułmanin powinien mówić ją przynajmniej raz dziennie. Miejscem przeznaczonym i zalecanym do modłów jest meczet. Żadna kobieta ani niewierny nie może wejść do środka - zgodnie z islamem byłaby to profanacją. Przed wejściem do meczetu muzułmanin wykonuje rytualne ablucje opisane w Koranie. Świętym dniem islamu jest piątek. Według islamu w piątek Allah stworzył Adama, w piątek również wygnał go z raju. Dniem sądu ostatecznego również będzie piątek. W piątek, zgodnie z tradycją islamską - urodził się Mahomet. Piątek jest tak wielkim i świętym dniem, że nawet ogień piekielny, który jest podsycany każdego dnia w południe, w piątek nie jest podsycany. Koran jasno mówi, że istnieje niebo i piekło. Niebo jest przedstawione w bardzo materialny, zmysłowy sposób.

Błędy wewnątrz islamu

Jest wiele aspektów islamu, o których można powiedzieć, że są nielogiczne lub wewnętrznie sprzeczne. Najważniejszym z nich jest sam Koran. Ponieważ Koran pretenduje do bycia wolnym od wszelakich błędów i fakt ten ma dowodzić jego boskiego pochodzenia (Sura 85:21,22), więc choćby jeden błąd w Koranie jest wystarczający do obalenia twierdzenia o jego niebiańskim pochodzeniu.

W czasie swego życia Mahomet ciągle odwoływał się do Starego i Nowego Testamentu jako do swego rodzaju wyroczni, wedle której jego nauczanie ma być oceniane. Wielokrotnie powtarzał, że jeżeli ktokolwiek zechce sprawdzić, czy mówi on prawdę, to powinien udać się do "Ludu Księgi" i sprawdzić w Piśmie (Sury 2-13; 16, 17, 20, 21, 23, 25, 26, 28, 29, 32, 34, 35, 39-48, etc.). Biblia jest wzorcem wedle którego mierzy się wszystkie nowe objawienia włączając w to Koran. To kwestia chronologii: Mahomet przyszedł 600 lat po Jezusie Chrystusie, Koran powstał po Nowym Testamencie. Koran mówi, że jest kontynuacją Biblii i jej nie przeczy (Sura 2:136). Co to znaczy w praktyce? Ano to, że jeśli się tak wydarzy, że Koran i Biblia się różnią między sobą, to Koran jest błędną księgą. Jest to prawdą zwłaszcza w sytuacjach, kiedy Koran przeczyłby Biblii. Muzułmanie twierdzą bowiem, że ten sam Bóg (Allah) objawił Biblię i Koran - w takim razie Koran NIGDY nie powinien przeczyć Biblii, ponieważ w przeciwnym wypadku Allah przeczyłby samemu sobie!

Z jednej strony, jeżeli muzułmanin odrzuca Biblię, to także musi on odrzucić Koran ponieważ odwołuje się on (Koran) do Biblii jako do Słowa Bożego. Z drugiej strony, jeżeli ów muzułmanin zaakceptuje Biblię, musi on nadal odrzucić Koran, ponieważ stoi on w sprzeczności z Biblią. Jakkolwiek by na to nie patrzeć Koran przegrywa.

Spróbuję teraz przeprowadzić małą krytykę Koranu.

Już na początku mamy problem z ilością dni, w ciągu których Bóg stwarzał świat. Kiedy się doda wszystkie dni wymienione w Surze 41:9,10,12 to wychodzi, że Bóg stwarzał świat przez OSIEM dni. Natomiast Biblia mówi o sześciu dniach. Tak więc Koran nie jest zgodny z Biblią poczynając już od jej pierwszego rozdziału. Ale to nie koniec: Koran przeczy sam sobie, bowiem w innym miejscu (Sury 7:54; 10:3) mówi, że stworzenie świata zajęło Allahowi sześć dni. Nie można zignorować tych sprzeczności.

Koran zawiera liczne błędy dotyczące Abrahama:

Koran mówi, że imię ojca Abrahama brzmiało Azar (Sura 6:74), natomiast w Biblii znajdujemy, że jego imię brzmiało Tharc.

Abraham nie żył w dolinie Mekki jak chce Koran (Sura 14:37) ale w Hebronie, jak twierdzi Biblia.

Abraham chciał poświęcić swego syna Izaaka, a nie - jak chce Koran - Ismaela (Sura 37:100-112).

Abraham nie zbudował Kaaby, nawet jeśli Koran tak twierdzi (Sura 2:125-127).

Nie był on także rzucony w ogień przez Nimroda (Sury 21:68,69; 9:69).

Liczne błędy dotyczące Mojżesza:

Koran mówi, że Mojżesza adoptowała żona faraona (Sura 28:8,9), gdy tymczasem była to jego córka (Ex. 2:5).

Koran mówi, że w czasach Mojżesza w Egipcie żył Haman, który pracował dla faraona przy budowie wieży Babel (Sury 28:38; 29:39; 40:23,24,36,37). Ale Haman (a właściwie Aman) żył w Persji i służył królowi Assuerusowi (księga Estery podaje szczegóły). To jest bardzo poważny błąd, gdyż Koran przeczy w tym miejscu nie tylko Biblii ale także świeckiej historii.

W czasach faraona nie było zwyczaju krzyżowania, jak mówi to Koran (Sura 7:124).

W wielu miejscach Koran przeczy sam sobie. A ponieważ sam mówi o sobie, że jest wolny od sprzeczności (Sura 39:23,28), więc wystarczy wskazać jedną tylko sprzeczność, by pokazać, że nie jest on Słowem Boga. Spójrzmy tylko na koraniczny opis objawienia samego Koranu Mahometowi - są tam cztery sprzeczne relacje:

W jednym miejscu Koran mówi, że Allah przyszedł do Mahometa pod postacią mężczyzny i Mahomet go widział (Sury 53:2-18; 81:19-24).

W innym miejscu Koran mówi, że to był "Duch Święty", który przyszedł do Mahometa (Sury 16:102; 26:192-194).

Jeszcze gdzie indziej dowiadujemy się z Koranu, że to anioły przyszły do Mahometa (Sura 15:68).

Ostatnia i najbardziej popularna wersja jest taka, że to anioł Gabriel objawił Koran Mahometowi (Sura 2:97).

Sury 2:58 i 7:161 podają te same cytowania objawionych słów Allaha w innym porządku słów. Jest to tylko jeden z licznych przykładów tego problemu, który jest o tyle istotny, że muzułmanie twierdzą, iż Koran jest zupełnie doskonały.

Na początku Mahomet zalecał swoim wyznawcą modlenie się twarzą w stronę Jerozolimy. Potem powiedział, że ponieważ Bóg jest wszędzie, wiec mogą być obróceni w którąkolwiek stronę chcą. Potem jeszcze raz zmienił zdanie i nakazał im modlić się twarzą zwróconą w stronę Mekki (Sura 2:115 vs. 2:144).

Koran zawiera wiele niejako "prywatnych" objawień. Kiedy Mahomet zapałał żądzą do żony swego przybranego syna, to nagle doznał objawienia od Allaha, że jest dozwolone zagarnięcie żony innego mężczyzny (Sura 33:36-39). Kiedy Mahomet zapragnął więcej żon albo kiedy chciał, by jego żony przestały się kłócić, doznał szybkiego objawienia na ten temat (Sura 33:28-24). Kiedy ludzie nachodzili go w jego domu otrzymał wygodne objawienie ustanawiające reguły wizyt i kiedy nie można mu przeszkadzać (Sury 33:53-58; 29:62-63; 49:1-5).

Koran zawiera wiele błędów odnoszących się to tego, w co wierzą i co praktykują chrześcijanie. Jednym z najbardziej znaczących jest ten polegający na błędnym rozumieniu chrześcijańskiej doktryny o Trójcy Św. Mahomet mówi, że chrześcijanie uznają trzech bogów: Ojca, Matkę (Maryję) i Syna (Jezusa) (Sura 5:73-75, 116).

Sama Maryja, Matka Zbawiciela jest w Koranie przedstawiona z wieloma błędami:

Imię Jej ojca nie brzmiało Imram (Sura 60:12).

Nie narodziła Ona Jezusa pod palmą (Sura 19:22) ale w stajence (Łk. 2:1-20).

Mahometowi myli się Matka Jezusa z Mariam siostrą Mojżesza i Aarona (Sura 19:27,28).

Koran sankcjonuje niższy status kobiet niż mężczyzn. Zezwala na poligamię ale zakazuje poliandrii. Daje prawo mężczyźnie do rozwodu z żoną (żonami) ale nie przyznaje tego samego kobietom. W końcu, daje mężczyzną prawo do bicia swych żon (Sura 4:34).

Koran obiecuje niebo pełne alkoholu i darmowego seksu (Sury 2:25; 4:57; 11:23; 47:15). Jeżeli pijaństwo i ordynarna niemoralność są grzechami na ziemi, to dlaczego są nagrodą w niebie? Koraniczny obraz nieba jest dokładnym odbiciem wyobrażeń o nim VII-wiecznych pogańskich Arabów i Persów. Ten lubieżny i zmysłowy obraz nieba jest w wyraźniej sprzeczności z duchowością i świętością nieba biblijnego (Apoc. 22:12-17).

Biorąc to wszystko pod uwagę a także i inne nie mniej ważne argumenty i przykłady, które każdy zainteresowany może przy swej dobrej woli znaleźć, należy bezwarunkowo stwierdzić, że Allah nie jest Bogiem, Mahomet nie jest jego prorokiem, a Kora nie jest Słowem Bożym. My wiemy, jaka jest prawda: "Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga" (Jn. 1:1-2).

Tym samym muszę po raz kolejny stwierdzić, że islam jest fałszywą religią nie powstałą na skutek Boskiej interwencji, ale na skutek działania szatana.


http://www.wandea.org.pl/mahomet.htm
  • 0

#2

mortyr.
  • Postów: 1171
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Pogańskie pochodzenie islamu


Islam to w prawie 90 % religia chrześcijańska przed reformami typu "kult świętych" i "modlenie się za zmarłych" (które w moim przekonaniu nic nie pomogą, bo jak ktoś był potworem, to moje modlitwy nie przyniosą żadnego skutku). Te 10% to kultura arabska + jedna dodatkowa księga Koran i jeden dodatkowy prorok Mahomet.

Islam pochodzi z chrześcijaństwa i czerpie z niego pełnymi garściami.
Za to chrześcijaństwo pochodzi od różnych kultów pogańskich zmieszanych ze sobą. Po przetworzeniu ich w chrześcijaństwo wprowadzono pozostałe zmiany typu "święto zmarłych" , "Zmartwychwstanie Chrystusa" itd.

http://home.earthlin...ristianOrigins/

- bardzo ciekawa strona. Ostatnio oglądałem film dokumentalny w National Geographic o początkach kultu Jezusa Chrystusa. Okazało się, że miał poprzednika , który też rzekomo zmartwychwstał po ukrzyżowaniu.
Był czczony przez rzymskich legionistów.
  • 0

#3 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Islam to w prawie 90 % religia chrześcijańska przed reformami typu "kult świętych" i "modlenie się za zmarłych" (które w moim przekonaniu nic nie pomogą, bo jak ktoś był potworem, to moje modlitwy nie przyniosą żadnego skutku). Te 10% to kultura arabska + jedna dodatkowa księga Koran i jeden dodatkowy prorok Mahomet.


Hmmm nie wiem czy zadałeś sobie trud przeczytania tekstu. Jest tu biało na czarnym napisane i poparte prawdziwymi argumentami, że islam to wierzenia przedmuzułmańskie wzbogacone wątkami judeochrześcijańskimi jeszcze do tego kiepsko poznanymi.



Islam pochodzi z chrześcijaństwa i czerpie z niego pełnymi garściami.



To już jest taka bajeczka, że aż nie mam ochoty komentować. Zrobię to jednak by inni wiedzieli. Islam nie ma praktycznie nic z chrześcijaństwa poza postaciami Biblijnymi. Dużo więcej czerpią z judaizmu np. nie jedzą wieprzowiny, zalecenie(nie obowiązek) obrzezania itp.
  • 0

#4

fr0nt.
  • Postów: 9
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

czasami myslae ze islam to religia terroru. bo tylko w krajach islamskich sa wojny domowe, dyskriminacja kobiet itp ;f zobaczycie teraz w europie jest tyle tego "brudu" islamskiego a jeszcze jak Turcja wejdzie do UE to i nam to grozi.
  • 0

#5

snemies.
  • Postów: 645
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Z tym obrzezaniem to nie przesadzaj bo to niema nic wspólnego z religią tylko z higieną stosowaną w tym rejonie geograficznym. To tylko żydzi zrobili z tego jakąś część swojej religii.

Oczywiście że islam pochodzi z pogaństwa tak samo jak chrześcijaństwo, Również judaizm wykształcił się z wcześniejszych politeistycznych wierzeń. Nie rozumiem po co ten artykuł? Ma on zdyskredytować islam jako religię bo rożni się od biblii w pewnych fragmentach i pochodzi od wierzeń animistycznych? A może to w Biblii są błędy w Koran ma rację? Przecież to jest bez sensu. Dla KK każda inna religia jest fałszywa, tylko że większość kościołów tak twierdzi i dziwne gdyby było inaczej. Reasumując Allah jest Bogiem, Mahomet jest jego prorokiem, a Koran jest słowem Bożym dla około miliarda ludzi na świecie i niema co z tym polemizować. Taki sam artykuł można napisać w drugą stronę dyskredytując Chrześcijaństwo z perspektywy islamu.... ;)

czasami myslae ze islam to religia terroru. bo tylko w krajach islamskich sa wojny domowe, dyskriminacja kobiet itp ;f zobaczycie teraz w europie jest tyle tego "brudu" islamskiego a jeszcze jak Turcja wejdzie do UE to i nam to grozi.



Terroryzm wynaleziono w Europie, konkretnie na Bałkanach ponad 100 lat temu. Podstawiano np osły -pułapki obwieszone dynamitem :D Twórczo go kontynuowano w Irlandii pn i np w kraju basków. Pełne równouprawnienie kobiet w prawach wyborczych wprowadzono w Szwajcarii dopiero w latach 60 XX wieku.
W Niemczech już są miliony Turków i jakoś nie jest tak źle. Bród o którym piszesz jest w zasadzie tylko we Francji ale na jej własne życzenie,m Francja sama ten brud sobie wychowała. Islam niema nic wspólnego z terrorem, dżihad to wewnętrzna walka, głęboka modlitwa a tylko w skrajnych przypadkach w przypadku zagrożenia religii jej czynna obrona. Turcja jest demokratycznym krajem o wiele dłużej niż Polska bo już ponad 80 lat i to w wersji dość liberalnej bo Szwajcarskiej której konstytucję Turcja skopiowała.
  • 0

#6

fr0nt.
  • Postów: 9
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ej sory. piszac ze tylko we francji tak jest grubo sie mylisz. sam mieszkam w niemczech i wiem co sie dzieje.pamietam jak przyjechalem tu pierwszy raz to widzialem jak typ podarl biblje i sie jeszcze z tego smial myslalem ze mu glowe urwe ;o
oni tak naprawde juz cos maja takiego we krwi ( nie wszyscy ale wiekszosc ) ze szukaja zaczepki itp.
  • 0

#7

snemies.
  • Postów: 645
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Incydenty mogą zdarzać się wszędzie, duży problem jest we Francji. To że ktoś podarł biblię nie oznacza że inna religia jest jakaś gorsza. Na świecie pewnie codziennie ktoś robi coś takiego, jak i niszczą koran.

Sam generalizujesz i oceniasz miliard ludzi na podstawie jednego typa, który coś zrobił w twoich oczach złego. Jak to było? "Dostrzegasz źdźbło w oku innego a nie widzisz belki we własnym".
  • 0

#8 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

"Dostrzegasz źdźbło w oku innego a nie widzisz belki we własnym".


Cała moda "tolerancji", że od chrześcijaństwa wymaga się dostosowania do wszystkich potrzeb np. ślub dla homo, a inne religie ........ no cuż musimy je zaakceptować takimi jakie są bo na tym polega chora tolerancja. Głupota!
  • 0

#9

snemies.
  • Postów: 645
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Cała moda "tolerancji", że od chrześcijaństwa wymaga się dostosowania do wszystkich potrzeb np. ślub dla homo, a inne religie ........ no cuż musimy je zaakceptować takimi jakie są bo na tym polega chora tolerancja. Głupota!



Jaka tolerancja? Nie porównuj ślubów homo (których absolutnie nie popieram nie z powodu religii lecz interesu państwa) a nietolerancją religijną. Islam to jedna z 3 największych religii czy to się komuś podoba czy nie. Część z jej wyznawców to terroryści, część to chamy, część to wspaniali ludzie itd, tak samo jak w każdej innej społeczności i religii ludzie są różni. Podważając islam jako religię z punktu widzenia własnej nie jesteś bo nie możesz być obiektywny.
Chyba że chodzi ci np o zakaz wjazdu muzułmanów do Europy? A co jeśli europejczycy przeszli na islam? Mają wyjechać bo ty chcesz mieć czystość religijną jedynie słusznej religii?? Oczywiście że jako chrześcijanin masz obowiązek miłować bliźniego swego nawet jeśli jest muzułmaninem, to nie chora tolerancja tylko takie zasady wiary. Nie oznacza to że masz go jednocześnie popierać i wspierać, tak jak on nie musi zgodnie ze swoją wiarą wypierać się wiary bo przyjechał do innego kraju. Zastanów się trochę...
  • 0

#10 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Jaka tolerancja? Nie porównuj ślubów homo (których absolutnie nie popieram nie z powodu religii lecz interesu państwa) a nietolerancją religijną. Islam to jedna z 3 największych religii czy to się komuś podoba czy nie. Część z jej wyznawców to terroryści, część to chamy, część to wspaniali ludzie itd, tak samo jak w każdej innej społeczności i religii ludzie są różni. Podważając islam jako religię z punktu widzenia własnej nie jesteś bo nie możesz być obiektywny.
Chyba że chodzi ci np o zakaz wjazdu muzułmanów do Europy? A co jeśli europejczycy przeszli na islam? Mają wyjechać bo ty chcesz mieć czystość religijną jedynie słusznej religii?? Oczywiście że jako chrześcijanin masz obowiązek miłować bliźniego swego nawet jeśli jest muzułmaninem, to nie chora tolerancja tylko takie zasady wiary. Nie oznacza to że masz go jednocześnie popierać i wspierać, tak jak on nie musi zgodnie ze swoją wiarą wypierać się wiary bo przyjechał do innego kraju. Zastanów się trochę...



Też się zastanów i nie wkaładaj mi w usta słów, których nie powiedziałem, a jeżeli to wywnioskowałeś z mojej wypowiedzi to proponuję więcej czytanek. Tak poza tym to tematem jest pochodzenie islamu, a nie rozładowywanie frustracji spowodowanej ....... .



Odchodząc od bezcelowych przepychanek słownych i wracając do tematu chciałem zaznaczyć ważniejsze powiązania wierzeń przedislamskich i islamskich.


Poganie z przed-islamskiej Arabii wierzyli, że w określonych porach dnia każdy powinien pokłonić się w stronę Mekki i modlić się do magicznego kamienia. Każdy też powinien przynajmniej raz w życiu odbyć pielgrzymkę do Mekki. Przybywszy tam, powinien on okrążyć magiczny kamień siedem razy, ucałować go, potem udać się do miejsca zwanego Wadi Mina i rzucić kamieniem w złego ducha.


Toż to słynna hidżra, pielgrzymka do Mekki. Deja vu.


potem udać się do miejsca zwanego Wadi Mina i rzucić kamieniem w złego ducha.


No proszę. Muzułmanie, którzy dzisiaj tak odcinają się od pogaństwa wciąż praktykują pogańskie zwyczaje, a pomyliłem się dzisiaj jest już to kamienowanie szatana. No naprawdę różnica ogromna. No nie znowu deja vu.



A teraz pobawię się w Jackowskiego i będę przewidywał przyszłe ataki na moją osobę bo jestem na tyle be, że wyrażam własne zdanie i ośmielam się krytykować islam, a nie tak jak reszta stada wstrętny katolicyzm.

1. Tak wiem, że intytucja kościelna wprowadziła mnustwo pogańskich praktyk do chrześcijaństwa.

2. Tak wiem, że jestem nietolerancyjny bo nie potrafię zaakceptować wstecznictwa.

3. Tak wiem, że chrześcijaństwo jest złe bo pozala jeść wieprzowinę, a jak to mówią muzułmanie "w krajach chrześcijańskich istnieje homoseksualizm bo ludzie tam jedzą wieprzowinę". Rzeczywiście nie potrafię przebić tch argumentów.

4. Tak wiem, że przez pogaństwo w chrześcijaństwie musimi obrzucić obelgami i zgnoić tę religię, a natomiast powinniśmy przyjąć islam bo ich pogaństwo jest spoko, a wszystko ku chwale multikulti.


5. Tak wiem, że każdy może byle badziew wtawić (najlepiej jakby gnoił papieża lub Jezusa), a ja jetem wytykany za artykulik o innej temayce.

Wyręczyłem was. Włączyłem autoponiżanie i nie musicie już mnie dyskryminować ze względu na brak jedynie słusznej poprawności antychrześcijańskiej. Więcej nie mam zamiaru już wypowiadać się na temat religii bo nie uznajecie wymiany poglądów tylko, który to lepiej najedzie na "odmieńca". Praktycznie wszyscy wypowiadający się w dziale Wiara i Religia to ekstremiści(warto sprawdzić co to znaczy) antychrześcijańscy, a do ostrych środów wprowadzania waszej ideologii jest dyskryminacja. Jeżeli ktoś jest tym stwierdzeniem dotknięty to pewnie ma powody. Siedźcie w swojej zawistnej zgniliźnie i kiedy już zniszczycie wszystko co miało szansę propagować dobro to nie dziwcie się, że jedyne co wam zostało to totalitaryzm, nienawiść i bezprawie.
  • 0

#11

snemies.
  • Postów: 645
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Wyręczyłem was. Włączyłem autoponiżanie i nie musicie już mnie dyskryminować ze względu na brak jedynie słusznej poprawności antychrześcijańskiej. Więcej nie mam zamiaru już wypowiadać się na temat religii bo nie uznajecie wymiany poglądów tylko, który to lepiej najedzie na "odmieńca". Praktycznie wszyscy wypowiadający się w dziale Wiara i Religia to ekstremiści(warto sprawdzić co to znaczy) antychrześcijańscy, a do ostrych środów wprowadzania waszej ideologii jest dyskryminacja. Jeżeli ktoś jest tym stwierdzeniem dotknięty to pewnie ma powody. Siedźcie w swojej zawistnej zgniliźnie i kiedy już zniszczycie wszystko co miało szansę propagować dobro to nie dziwcie się, że jedyne co wam zostało to totalitaryzm, nienawiść i bezprawie.


Po pierwsze nie jestem anty chrześcijański i nie wiem jak coś takiego wywnioskowałeś. Ale w przeciwieństwie do ciebie nie jestem też anty islamski ani anty jakakolwiek inna religia.
Atakujesz islam dowodząc że jest religią pogańską. OK, jest z perspektywy chrześcijanina i niema się co dziwić bo jest to dla ciebie jedynie słuszna religia. Wszystkie religie pochodzą od pogaństwa bo żadna nie pojawiła się znikąd.
Nie odpowiadam na twoje zarzuty o pochodzenie Islamu bo pewnie w większości są słuszne tylko na to że go jednocześnie całkowicie dyskredytujesz. Można rozmawiać o religiach, dowodząc że jest w nich to i to co nie zgadza się z tym i z tym ale uznawanie przy tym że jakaś religia jest gorsza to już co innego bo religia to wiara a z tym się nie dyskutuje bo każdy może sobie wierzyć w co chce.

No i przeczytaj raz jeszcze moje posty bo nigdzie osobiście cię nie atakowałem, i nie używałem mocnych słów jak ty. Liczyłem na rzeczowe odpowiedzi na moje zarzuty a ty się oburzasz bo mam inne zdanie niż ty. Istmie chrześcijańskie podejście....
  • 0

#12

mortyr.
  • Postów: 1171
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

.pamietam jak przyjechalem tu pierwszy raz to widzialem jak typ podarl biblje i sie jeszcze z tego smial myslalem ze mu glowe urwe ;o
oni tak naprawde juz cos maja takiego we krwi ( nie wszyscy ale wiekszosc ) ze szukaja zaczepki itp.


Tylko, że dla muzułmanów Biblia też jest świętą księgą. Jeśli ktoś drze Biblię, to jest tak samo "Niewierny", jak ten co drze Koran.

To już jest taka bajeczka, że aż nie mam ochoty komentować. Zrobię to jednak by inni wiedzieli. Islam nie ma praktycznie nic z chrześcijaństwa poza postaciami Biblijnymi. Dużo więcej czerpią z judaizmu np. nie jedzą wieprzowiny, zalecenie(nie obowiązek) obrzezania itp.


To nie komentuj bajeczek...

Chociaż islam powstawał czerpiąc pełnymi garściami z chrześcijaństwa, to jednak bardzo różni się od tej religii. Być może powodem tego jest to, że kiedy chrześcijaństwo rozwijało się, dochodziło to rozłamów, reformacji, kontrreformacji, islam stał w miejscu i jeżeli się zmieniał to bardzo powoli; jeżeli dochodziło to rozłamów, to podstawowe prawdy wiary i tak były zachowywane (np. sunnici i szyici).

żródło:
http://www.sciaga.pl...janstwo_a_islam
  • 0

#13 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

To może pokaż mi skąd tymi garściami czerpie. Widać, że jeseś BARDZO stronniczy (zupełnie jak ja). Ja wciąż się upieram, że czerpie najwięcej z judaizmu.


Ja nie pałam tak wielką .... niechęcią do chrześcijaństwa tak jak Ty. Wystarczy jak popatrzę na tekst Nowego Testamentu i Koranu.

NT:

«Pierwsze jest: Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jeden. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą. Drugie jest to: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Nie ma innego przykazania większego od tych».


K:

Niechże walczą na drodze Boga ci, którzy za życie tego świata kupują życie ostateczne! A kto walczy na drodze Boga i zostanie zabity albo zwycięży, otrzyma od Nas nagrodę ogromną.(4:74)

To nie wy ich zabijaliście, lecz Bóg ich zabijał. To nie ty rzuciłeś, kiedy rzuciłeś, lecz to Bóg rzucił; aby doświadczyć wiernych doświadczeniem pięknym, pochodzącym od Niego. Zaprawdę, Bóg jest słyszącym, wszechwiedzącym!(8:17)



Bóg muzułmański, którego sensem jest wojna i prześladowania nijak się ma do chrześcijańskiego Boga miłości.




KIEDY CHRZEŚCIJANIE ZABIJAJĄ I PRZEŚLADUJĄ CZYNIĄ ODWROTNIE DO PRZYKAZAŃ JEZUSA.

KIEDY MUZUŁMANIE ZABIJAJĄ I PRZEŚLADUJĄ CZYNIĄ ZGODNIE Z ZALECENIAMI MAHOMETA I ZAPEWNIAJĄ SOBIE RAJ.


Mów sobie co chcesz, przytaczaj teksty pseudo teologów, a ja i tak widzę co się dzieje na świecie.
Mam rozum i widzę, że to w muzułmanie z Indonezji zabijają chrześcijan i kładą ich głowy na progach kościołów.

Widzę, że to Egipscy muzułmanie porywają chrześcijanki koptyjskie, wypalają kwasem ich wytatułowane krzyże i pod grobą śmierci zmuszają je do przejścia na islam i wyjścia za nich za mąż.

Widzę, że Sudańscy arabowie mordują południowych chrześcijan i animistów. Porywają ich robią z nich legalnych niewolników, a potem czerpią zyski z tego, że chrześcijańskie organizacje wykupują ich i uwalniają.



Co na to wszystko mówi antychrześcijanin?

A my robiliśmy krucjaty!
I to jest odpowiedź na wszystko.


Kto ma otwarty umysł niech poczyta o chrześcijanach w krajach arabskich: www.arabia.alleluja.pl
  • 0

#14

snemies.
  • Postów: 645
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

A my robiliśmy krucjaty!


Jedyną osobą piszącą w tym temacie cokolwiek o krucjatach jesteś Ty ;)

Cytaty z Koranu zawsze można przytoczyć wyrwane z kontekstu. Przykłady prześladowania chrześcijan oczywiście mają miejsce ale nie wynikają one z bezpośrednio islamu Tylko z kontekstu. Są to w większości kraje biedne i zacofane (Sudan, Nigeria, Somalia itd), gdzie chrześcijan (zachód) wini się nie bez racji za sytuację jaka ma u nich miejsce. Jako przykłądy prześladowania islamu podają ciągłe ataki na państwa islamaskie (Irak, Sudan, Libia, Palestyna itd) i trudno im się dziwić, te zbrodnie wynikają przede wszystkim z sytuacji politycznej i gospodarczej a dopiero potem z religii.
Jest wiele odłamów i sekt islamskich, niektóre bardzo wojownicze i ziejące nienawiścią tak jak i w chrześcijaństwie. Dlatego nie można też wrzucać wszystkich do jednego worka. Rosjanie zabijają Czeczeńców, prowadzili wojnę w Afganistanie, USA wraz z koalicją w tym z Polską okupują Irak, Serbowie zabijali masowo muzułmanów z Bośni itd. To wszystko byli chrześcijanie. Ale czy te zbrodnie były/są na tle religijnym? Tylko pośrednio. Nie wszystko jest takie czarno białe jak by się chciało. Dla wielkich imamów z bardziej spokojnych i bogatszych krajów takie występki to zbrodnie które potępiają i odcinają się bo to często inny odłam islamu.

Zgadzam się z tobą, że w tej chwili ogólnie kraje chrześcijańskie stoją na wyższym poziomie społecznym ale to wynika z ich większego bogactwa, które w dużej mierze osiągnięto wykorzystując w czasach kolonializmu biedne kraje między innymi islamskie. Następnie w Europie wynaleziono socjalizm, który świetnie się przyjął w niektórych krajach islamskich w formie władzy wodza wprowadzającego ustrój powszechnej szczęśliwości to dodatkowo zatrzymało w rozwoju te kraje. Czy takie zbrodnie jaki przytoczyłeś mają miejsce np w Kuwejcie, Turcji czy w Jordanii? Chyba nie bo to bogate kraje. I nie przytaczaj tu zaraz że gdzieś kiedyś w Turcji ktoś porwał czy zabił chrześcijanina bo incydenty zdarzają się wszędzie bez względu na kraj i wyznanie.
  • 0

#15 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Tam gdzie muzułmanom się lepiej powodzi to tolerują chreścijan bo ktoś musi odwalać tę gorszą robotę. Sytuacja wydaje się być podobna do europejskiej bo muzułmanie przyjeżdżają na zachód by odwalać tę gorszą robotę. Ale ich sytuacja jest neporównywalna bo w Europie są traktowani jak równi nam. Podatki normalne, zasiłki normalne, wszystko identyczne. W Europie stawiają na masę meczety, a chrześcijanie w krajach islamu nawet starego kościoła wyremontować nie mogą, a o pozwoleniu na budowę to nawet nie ma co wspominać. Chrześcijanie muszą płacić morderczy podatek "od bycia niewiernym" za który spokojnie można utrzymać rodzinę. Oni nie dość, że muszą na niego zarobić to jeszcze zarobić na siebie. Np. w Egipcie prześladują koptów bo twierdzą, że to przez nich są biedni(to jest najczęstrzy powód mordowania chrześcijan na świecie). Koptowie są pracowici i pomimo iż nie mają dostępu do lepiej płatnych stanowisk, muszą płacić ogromny podatek to mimo wszystko żyją lepiej niż muzułmanie. Poprostu potrafią pracować i się dorabiają. Muzułmanie natomiast jak popatrzą, że im mało wolno robić poza wojną, modleniem, turystyką, handlowaniu i rozmnażaniu to przeważnie spędzają dzień na siedzeniu w męskim gronie, a kobiety siedzą w domu. W jeden miesiąc w roku oczywiście nic nie mogą robić tj w ramadan i dziwią się, że chrześcijanom żyje się lepiej mimo prześladowań. A jedyną metodą na pozbycie się urojonego pasożyta jest jego zabicie.


Mahomet był mordercą, używał sobie z dzieckiem, miał ataki epilepsji podczas, których podobno miał wizje, był też bezpłodny i nie pozostawił po sobie potomków, którzy też chcieliby zmieniać świat. Może to źle bo pod naciskiem świata dostosowaliby religię do ogólnoświatowych wymogów. Pomimo tych wad stworzył majstersztyk. Zrobił coś takiego co po setkach lat wciąż utrzymuje ludzi w całkowitym poddaniu i zaślepieniu.

Są jak komputer z firewallem. Mam nadzieję, że kiedyś przedrze się przez niego mały wirusik, który zacznie się powielać i cały ich obłędny system szlag trafi.


Pozdrawiam
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych