55 odpowiedzi w tym temacie

[mindmax]

iniside
Fizyka kwantowa jest dla nas czymś nowym,czymś czego nigdy jeszcze nie doświadczaliśmy,tak więc nie musi ona od razu wydawać się logiczna,czyli zgodna z przyjętymi zasadami i dotychczasową wiedzą - bo takiej jescze w tym temacie nie mamy,jesteśmy na etapie poznawania.
Czas na odkrywanie zjawisk w tym temacie,a przyczyny takiego czy innego zachowania materii nie muszą być od razu znane - przyjdzie czas i na to.
Materia z której jesteśmy zbudowani wymaga upływu czasu do swojego istnienia,nic w niej nie dzieje się natychmiast - przynajmniej biorąc pod uwagę obecny stan naszej wiedzy.
Trudno powiedzieć czy w wyższych wymiarach nie potrzebny jest rozwój,którego by nie było bez upływu czasu -przynajmniej z naszego punktu widzenia- chyba że "tam" do rozwoju czas nie jest potrzebny(?)

[Mariush]

Fizyka kwantowa jest dla nas czymś nowym,czymś czego nigdy jeszcze nie doświadczaliśmy,tak więc nie musi ona od razu wydawać się logiczna,czyli zgodna z przyjętymi zasadami i dotychczasową wiedzą - bo takiej jescze w tym temacie nie mamy,jesteśmy na etapie poznawania.

Wyjątkowo zgadzam się z Tobą mindmaksie . Chociaż zamieniłbym słowo "logiczna" na "zdroworozsądkowa".

[iniside]

Fizyka kwantowa jest dla nas czymś nowym,czymś czego nigdy jeszcze nie doświadczaliśmy,tak więc nie musi ona od razu wydawać się logiczna,czyli zgodna z przyjętymi zasadami i dotychczasową wiedzą - bo takiej jescze w tym temacie nie mamy,jesteśmy na etapie poznawania.

Hmm. Oczywiscie masz racje. (przyznam sie bez bicia, ze dla mnie fizyka kwantowa jest duzo ciekawsza niz klasyczna i predzej zalapalem o co chodzi). Wiesz chodziło mi to, ze nasza logika i doswiadczenie nabyta w zwyklym swiecie jaki postrzegamy, jest nic nie warta w swiecie kwantowym (; (chociazby przyklad kota w pudelku ). Generalnie to czas jest taka rzecza nad ktora mozna dowolnie polemizowac, ale i tak nie dojdziemy do wlasciwych wnioskow. Chociazby dlatego ze do pelnego zrozumienia brakuje nam dobrze skonstruowanej teorii wszystkiego

[mindmax]

iniside
Jedyne co pamiętam z tego myślowego doświadczenia z kotem jest to,że on był i nie było go jednocześnie,ale myślę że i w ten tok rozumowania mogły wkraść się jakieś błędne interpretacje znanych teorii.
O jednolitą teorię nie będzie łatwo dopuki nie będzie jednego zdania w kwestiach już poznanych ,chociaż jest taka(a może jest prawdą a nie teorią?) po przyjęciu której nie będziemy wiedzieli nic więcej,ale za to będzie prościej.

[iniside]

M-Teoria dobrze prorokuje. Problem z nia taki ze nie dysponujemy dostaecznymi srodkami do sprawdzenia obliczen, aby miec pewnosc ze jest ona w 100% oprawna.

[mindmax]

Czy sprawdzenie obliczeń będzie dla Ciebie jednoznaczne z praktycznym potwierdzeniem,bo tak wypowiedz Twoja zabrzmiała?
Jeśli preferujesz matematyczno-wirtualną fizykę,to masz specyficzne poczucie humoru,bo taki typ rozumowania -mimo że obecnie powszechny- z fizyką ma niewiele wspólnego.
Jednak teoria strun ma niewiele wspólnego z odpowiedzią na pytanie zawarte w temacie,jest ona kolejną,mniej lub bardzej wiarygodną,po której może być jeszcze wiele innych.
Moim zdaniem czas jest iluzją na tyle,na ile iluzją jest materia z której jesteśmy zbudowani i wsród której żyjemy.

[Mariush]

Czy sprawdzenie obliczeń będzie dla Ciebie jednoznaczne z praktycznym potwierdzeniem,bo tak wypowiedz Twoja zabrzmiała?
Jeśli preferujesz matematyczno-wirtualną fizykę,to masz specyficzne poczucie humoru,bo taki typ rozumowania -mimo że obecnie powszechny- z fizyką ma niewiele wspólnego.

mindmax, każda teoria fizyczna jest MODELEM. Aż modelem i tylko modelem. Jeżeli ów model potwierdzają wyniki obserwacji i doświadczeń, to znaczy że ów model poprawnie odzwierciedla rzeczywistość.

[Wyspa]

moim zdaniem jest tylko TERAZ a przyszlosc i przeszlosc nie istnieje (w pewnym sensie). Przeszlosc istnieje jako nasze wyobrazenia tamtych czasow ale nawet jak o tym myslimy jestesmy w TERAZ a jak mamy sen proroczy to tez go mamy w TERAZ wiec wszystko dzieje sie tu i teraz i nie ma innej chwili : P wiec czas nie leci od lewej do prawej lecz od góry do dołu

[mindmax]

Zakładając że opowieści o przenikaniu się różnych czasów są prawdziwe,to żyjemy w jednym z nich - być może wszystkie mają miejsce tu i teraz - przeszłość,przyszłość i terażniejszość,a może nawet i takie w których sam upływ czasu jest różny,ale nie mamy do nich dostępu - być może... jeszcze.

Gdyby nie było przytoczonych na wstępie przykładów,nie było by pewnie powodu do rozpatrywania tego typu zagadnień,bo doniesienia o nich są sporadyczne i przekazywane naogół w formie ciekawostek - czy nauka zajęła już w tej kwestii oficjalne stanowisko,potwierdzające,bądż wykluczające te doniesienia... ?

[solaris1]

slaver-- w twoim rozumowaniu dotyczącym bliźniaków tkwi błąd.

Jeśli jeden bliźniak zostanie na Ziemi, a drugi poleci z szybkością podświetlną do gwiazdy oddalonej o np. 10 lat świetlnych i powróci , to jego brat na ziemi będzie starszy o ok. 20 lat.
Ten co podróżował w rakiecie zestarzeje się i rok lub dwa, zależy od prędkości.
Problem nie leży w tym co komu się wydaje, tylko w tym z jaką pedkością poruszają się wzgledem prędkości światła.
Ziemia porusza się dookoła Słońca z prędkością ok 20-30 km/s.
Tak samo jest z prędkością Słońca w galaktyce.
Ale to są prędkości tak małe ,ze można je pominąć.
************************
Wejdz na moją stronę

http://zlamalem-regulamin.pl

tam jest link do strony o podróżach w czasie i podróżach międzygwiezdnych.
Zapraszam.

Zlamales regulamin, post zedytowalem
Ivellios

[mindmax]

Solaris1
Czyżbyś zakładał że nie jesteś człowiekiem?- ludzie czasami się mylą a i w twoich "racjach" pomyłka jest widoczna.
Pewnie nie jest Ci obca wiedza na temat upływu czasu w lecącej rakiecie,tak więc pilotujący ją powinien zestarzeć się w takim samym stopniu jak ten na ziemi - bo u niego czas również płynie normalnie.
Jeśli to wiesz,to powiedz co miało by powodować te różnice wiekowe,bo moim zdaniem to ten "naukowy stan rzeczy" jest powodem jedynie... złudzenia,a że ulega mu nawet matematyka nie jest niczym nowym.