40 odpowiedzi w tym temacie

[Nicole-collie]

Frost- no nie mówi? bez kitu?!


:hmm:

[Frost]

no bez kitu! klania sie opcja szukaj...

[Żbik]

Frost w poprzednim temacie nie możemy podziwiać tego kota o ile sie nie myle.

[vcore]

Na groźnego to on nie wygląda ... ale fakt wielki kotek.

[Nicole-collie]

Frost- to miała być ironia :hmm:

No ale ok...zresztą ten temat nie ma żadnego związku z tym "kotem"

A i jeszcze jedno: zawsze mi się wydawało, że osoby będące tu świeżo na forum zazwyczaj nie informują innych, ze taki temat już był. To raczej należy do modów i adminów.

Co do tego kota- może to był wzrost jakiegoś hormonu, który utrzymał się przez wiele pokoleń...

tak jak ludzie mają tą chorobę (bodajże) wzrostu, polegającą na zbyt szybkim rośnięciu to tak samo może być z tym kotem, nieprawdaż? to tylko moja hipoteza

[Constantine]

To jest jakies bydle a nie zwierze...

[Patryczek]

On... jest... wielkosci... konia!

[Jarecki]

Fakt,kotek jest słusznej wielkości.
A co powiecie na rozmiary tego pieska.....

[KaśkaK]

eee takiego psa nie ma
a co do tego ligera,to mnie sie wcale nie podoba straszne bydle,nie wiem po co to takie zwierze komu.Przerażający superkot.

[K.B]

Podoba mi się taka krzyżówka Ktoś wie gdzie mieszka Liger?? Bo chciałabym go zobaczyć na żywo

[Mangel]

Nie mam pojęcia gdzie mieszka ale takie krzyżówki nie są niczym nowym. Ostatnio oglądałem w telewizji program o hokzili (pisze fonetycznie) która to miałąbyć świniakiem wielkości... konia. Zwierza rzekomo upolował jakiś amerykański przedstawiciel klasy średniej z małego miasteczka (słowem wioskowy tempak). Później go zakopał i po sprawie, w czasie programu dowiedziałem że że świniak został odkopany i że zrobiono mu testy DNA żeby ustalić skąd isę wzieła świnia 3-4 metrowej długości. Co ciekawe wyszło im że jego DNA było w pół świńskie w pół dzikie (czyt. dzika), nie ustalono co spowodowało aż taki wzrost ale zdaje się że w przypadku ligera chodzi o to samo. Może właśnie tak ma być? Może natura doszła do wnisko że skoro gatunki mogą się mieszać te mieszanki powinny być czasem większe i lepsze, w końcu na tym polega ewolucja. Jedna taka mieszanka nie może żyć, druga jest wyselekcjonowanym zestawem doborowych genów obu gatunków. Smutne ale i zastanawiające.

[Ghost Rider]

jednak gdyby porównać tego tygrysa bengalskiego z tygrysem szablozębnym (smilodonem) to tygryz bengalski wyglądał by jak za ledwie kociątko

[Mangel]

Ja moge się mylić... ale czy właśnie szablozębe nie były mniejsze od tygrysów? Coś mi się kojarzy że słąwe zdobyły przez te zembiska a nie rozmiary... Ale pewności nie mam.

[awjp]

hym, sory za odkopanie tematu, ale liger jest krzyżówką lwa z tygrysem bengalskim normalnie osiągającym 2,5 m. Czemu nikt nie skrzyżuje lwa z tygrysem syberysjskim, największy znany osobnik bez domieszki lwich genów mierzył 3,9 m . Ciekawe co by z takiego połączenie wyszło .

[Florek]

Owy liger ma na imię "Hercules". Obecnie ma trzy lata. Jest długi na 3,5 metra i waży 348 kilogramów.
Szacuje się że osiągnie 4 metry długości i wagę 400 kilogramów. Oczywiście mamy tu doczynienia ze zwierzęciem oswojonym, które żyje wśród ludzi i jest przez nich karmione.
"Hercules" zjada w skali dnia około 10 kilogramów mięsa. Może jednak zjeść nawet 50 kilogramów.
Podane wyżej informacje pochodzą z roku 2005.