Skocz do zawartości


Zdjęcie

Różne postacie zjaw.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

#1

Szada.
  • Postów: 486
  • Tematów: 25
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Przeglądając gazety z 1999 r., zauważyłam, iż znajdują się w nich rubryki o parapsychologii.
Postanowiłam przedstawić te historie na forum, byśmy mogli zobaczyć czy przez ten czas nasza wiedza o zjawiskach paranormalnych się poszerzyła.

zacznę od historii pana Andrzeja którą znalazłam w dzienniku zachodnim (wycięte bez daty - przepraszam rok 1999)


Różne postacie zjaw



W opowiadaniach przysłanych nam przez Czytelników bardzo często pojawia się postać tajemniczej, czasami bardzo niebezpiecznej zjawy. do tej pory opisy duchów były raczej klasyczne:
postać ze światła lub mgły pojawiająca się w księżycową noc.

Zjawy jednak mogą ukazywać się także, czy tez dawać nam znaki w całkiem inny sposób.


Pan Andrzej z Podbeskidzia przeżył i to bardzo dramatycznie, nietypową raczej przygodę z duchem swego - jak sądzi - teścia.

Chciałem opisać osobiste przeżycie, które mnie spotkało w październikową noc roku 1984. Nie przechwalałem się nim zbytnio, bo zawsze gdy wspominałem o tym dziwnym zdarzeniu w rodzinie lub w gronie znajomych, spotykałem się po prostu z kpinami. Tak milczałem prawie 14 lat [...]

Po śmierci teścia przeprowadziliśmy się do mieszkania na piętrze. Moja rodzina składała się wtedy z czterech
osób, w tym dwojga małych dzieci.[...]

Tamtej pamiętnej nocy obudziłem się pół godziny po północy. Usiadłem na łóżku całkiem przytomny. Księżyc świecił rozjaśniając całe wnętrze swoim srebrzystym blaskiem. I wtedy stała się rzecz zadziwiająca.

W kącie po przeciwległej stronie sypialni stały dwa krzesła i właśnie spod nich wyszedł mały człowieczek.
Miał ok 40cm wzrostu i - jak później zauważyłem - był całkiem łysy.

Początkowo jednak pomyślałem, że to mój syn wyszedł z łóżeczka i spaceruje sobie po nocy.

Ale ta postać wcale nie była dzieckiem. Gdy ów tajemniczy przybysz zauważył mnie, gwałtownym ruchem skierował się do otwartych drzwi kuchennych. Później usłyszałem tylko tupot na schodach i po chwili wszystko ucichło.

Na moją twarz i plecy wystąpił zimny pot. Gdy chciałem podnieść się z łóżka, nogi odmówiły mi posłuszeństwa. W wielkim trudem jednak wstałem. Najpierw zapaliłem światło w moim pokoju, później świetlówkę w kuchni. Następnie poszedłem do pokoju żony i zaświeciłem żyrandol. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu wszyscy spali głębokim snem. Poczułem się wtedy jeszcze bardziej przerażony, Ciało zaczęło mi drgać i cały byłem przeszyty lękiem. Nie wiedziałem co się ze mną dzieje. [...]
Powróciłem do pokoju i już do rana nie spałem owa noc dłużyła mi się strasznie. Myślałem o tym, że ten przybysz mógł być moim zmarłym teściem, który przybrał taką postać. Teść przed śmiercią powiedział że chciałby zobaczyć, jak żyjemy w nowym mieszkaniu, może po śmierci spełniło się jego pragnienie.
[...]


----------------------------------------------------------------

Moim zdaniem mógł no zasugerować sobie, iż w księżycową noc po północy często można zobaczyć duchy, i za pomocą autosugestii zobaczył to stworzenie.

Drugą opcją może być paraliż senny.
Usiadł i wtedy go "złapało" jak sam autor pisze
"Gdy chciałem podnieść się z łóżka, nogi odmówiły mi posłuszeństwa."

Co wy sądzicie o tej historii, jak wytłumaczylibyście to spotkanie?
Może spotkaliście się z tego typem zjaw?




nie chcę widzieć odpowiedzi typu " a pewnie zmyśla" tylko podejścia "naukowego"
  • 0

#2

Gagatek.
  • Postów: 233
  • Tematów: 17
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Napisał ze był w pełni przytomny, no i siedział, to nie mógłbyć paraliż senny.
A nogi odmówiły mu posłuszeństwa jak chciał wstać z pozycji siedzącej, nie ma sie co dziwić, z nadmiaru strachu tak się dzieje.
A to nie mogłabyć autosugestia, conajwyżej to zakrawałoby na omamy, ale chyba nic nie ćpał, hehe :P
  • 0

#3

Szada.
  • Postów: 486
  • Tematów: 25
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

jeśli powiedział, że jego Teść powiedział mu że chciałby ich widzieć to on może tak sie tym przejął, iż wywołał jego ducha - kontratak poproszę.
  • 0

#4

vcore.
  • Postów: 833
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Slyszalem o podobnych sytuacjach , ze zjawu przybieraja małe albo wielkie postacie , przykladem jest "fantom w kaplicy" bodajże , postac miała ponad 3 metry wzrostu. :)
  • 0

#5

Gagatek.
  • Postów: 233
  • Tematów: 17
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Szada- tego nigdy się nie dowiemy, hehe ;) kontratak dziękuje :P
Myśle ze obudziła go obecnośc tego czegoś, w moim domu jest duszek ;) I z doświadczenia powiem :kiedyś w nocy nagle się obudziłem, pierwsze co, to momentalnie mamy pełną swiadomość przez adrenaline, no a dalej to była postać itp... Więc myśle ze ten ktoś był tam zanim on o tym zdołał pomyśleć. AMEN
  • 0

#6

Fikuzi.
  • Postów: 24
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Te wszelakie historię związane z pojawianiem się zjaw są cholernie irracjonalne (ja jestem racjonalistą) ale nie mogę tego wykluczyć że niektórzy ludzie widzą takie dziwne zjawiska jakimi mogą być rzekome zjawy. Może to jakieś halucynacje/zaburzenia wzroku nie wiem. A może to błąd (fatal error) "Matrixa"? :)
  • 0

#7

Roseb.
  • Postów: 650
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

No cóż... Nie bardzo wierzę w to co zaraz napiszę. :D Ale może on ma w domu skrzata? Istnieją one w podaniach z kresów wschodnich (podobnie są też opisywane), więc może akurat to to? Ciekawe, gdzie koleś mieszka i co to za dom (stary czy nie).
  • 0

#8

Fikuzi.
  • Postów: 24
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja znam taką historię jak przyjaciółka mojej siostry (i to już duuuża dziewczynka) zamieszkała w takiej starej kamienicy. I pewnej nocy układając się już do snu wraz ze swoim przyjacielem współlokatorem, słyszała jakieś szmery, darcie paznokciami po ścianie. W pierwszej chwili zaczęła wyzywać przyjaciela żeby dał już spokój bo jest zmęczona i chcę spać. On już w pół przytomny nie wiedział o co chodzi także ona się troszkę zdziwiła - poszła do kuchni gdzie stał taki stary fotel i dziewczynę zamurowało bo zauważyła jak fotel zaczyna się jakby kołysać a tapeta w kuchni drze się - widać było ślady paznokci. Obudziła przyjaciela - po jakimś czasie hałas ustał i ten cały spektakl ale niestety były też kolejne razy. Co prawdę oni się stamtąd szybko wynieśli - raczej nie rozpowiadali o tym co przeżyli no bo normalnie by im nikt nie uwierzył. Dziewczyna mimo że się starała nie zapomni o tym już na 100% bo faktycznie było to dla niej przeżycie. Ja do tego podchodziłem bardzo sceptycznie :P ale znając ją wiem że raczej ta osoba nie specjalizuję się w tzw. wkrętce. Nadal podchodzę do tego trochę sceptycznie choć faktycznie jeśli zdarzyło by się tak, że sam bym coś podobnego przeżył pewnie zmieniłbym zdanie na temat "zjaw" i ogólnie paranormalnych zjawisk. Choć bardzo bym chciał jakoś wyjaśnić racjonalnie takowe zdarzenie.
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych