48 odpowiedzi w tym temacie

[Nicole-collie]

Piotrek- taaa...wyprowadzenie się jest najlepszym wyjściem...taaa...szczególnie że ktoś po nich się wprowadzi i to będzie jego problem nie jego, no nie?

[Berith]

Przepraszam, za offtop ale muszę to powiedzieć:

Piotrek, po twoich postach doszedłem do wniosku że jeśli chcesz szukać duchów na tym cmentarzu, to lepiej tego nie rób. Wiedz że "Zdrowaś Mario" dobre na wszystko nie jest.

[Żbik]

1. Egzorcyzmy, jeżeli to jest duch a nie wyobraźnia.
2. Wyprowadź się

Chłopie o czym my tu mówimy jeśli ja miałbym sie wyprowadzać po kazdym niezidentyfikowanym puknięciu u mnie w chałupie to byłbym w ciągłej drodze ze starego do nowego domu.
A na egzorcyste to szkoda pieniędzy.

[Gaahl]

Jest to moj pierwszy (i mam nadzieje nie ostatni ) post wiec wypadalo by sie przywitac... skoro juz sie przywitalismy to postaram sie napisac co o tym sadze...

Jesli chodzi o pukanie w scianie to tak jak ktos tu wczesniej napisal moga to byc rury... a co do plamy na drzwiach to sprawdz czy z okna nie pada jakis cien na te dzwi (ktos juz chyba to sugerowal), nawet jesli sie okaze ze nie ma tam cienia to i tak wieczorem/w nocy mozna sie niezle zeschizowac i widziec rozne dziwne zeczy... ja sam postawilem sobie biurko z kompem w takim miejscu (za plecami mam wejscie z przedpokoju i szafe z 2 duzymi lustrami co powoduje ze jak sie obruce a jest ciemno to sam nie wiem czy widze tylko siebie w tym odbiciu) ze czasami jak uslysze jakis niezidentyfikowany dzwiek to mnie czasem wbija w krzeslo...

Ogulnie to proponuje Ci odczekac jakis czas bo moze Ci to przejdzie... a jesli nie to mozliwe ze sasiedzi chca sie przebic do Twojego pokoju bys podzielil los ich syna
To byl zart oczywiscie...

sorka ze tak sie rozpisalem ale tak wyszlo. Sory tez za bledy ortograficzne