Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy wszystko jest kłamstwem ??


  • Please log in to reply
102 replies to this topic

#91

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Obrażanie w tak prostacki sposób ponad 80% całej ludzkości jest żałosnym wyciem bezdomnego psa w nadziei że ktos go przygarnie.
Pisz co chcesz ale nie jak chcesz. Jak nie wiesz co z soba zrobic to poproś o wskazówki. Bzdurą jest niebyt - a ty w takim żyjesz. Te miliony bezustannych impulsów nerwowych funkcjonują w organie fizycznym. Znane są jednak przypadki 'ubytku' jednej półkuli mózgu lub prosciej mówiac prawie 40%. Co sie wtedy dzieje? No własnie! Dzieje się tak że człowiek (według wiedzy medycznej oczywiście w zależności od półkóli) powinien:
-albo zejśc
-byc sparalizowanym
-stracic mowę, słuch albo inne zmysły
-przestac racjonalnie funkcjonowac
-lub co tam sobie chcesz!
Medycyna jednak odnotowuje przypadki 'bezkontuzyjnego' funkcjonowania nie tylko całego organizmu po np. odstrzeleniu prawie połowy muzgu ale też, nie wykrywa żadnych anomali w kwestii sfery psychicznej.
Nikt nie jest w stanie przenieśc takich zjawisk w książkową strefę i co za tym idzie wytłumaczyc logiczny zdawało by się zanik owych impulsów nerwowych i nagłe, nie wytłumaczalne - cudowne 'odrodzenie' w co najmniej zjawiskowy sposób wszelkich ich autonomicznych cech.
Zalecam więc wyważanie własnych osądów w oparciu o liźniętą literaturę lub zasłyszane pogłoski.


Typowy przypadek "nie wiem w jaki sposób to mogło się stać więc to musiał zrobić Bóg!", ignorant i tchórz, a wystarczy ruszyć leniwy tyłek z fotela i nie wysnuwać jakichś dowodów a priori. Jak sami chrześcijanie twierdzą mamy prawo do wolnej woli, a w tym kraju nawet do własnych poglądów (szkoda, że zabraniacie kobietom aborcji, nieuleczalnie chorym eutanazji, a homoseksualistom prawa do szczęścia). Nie wiem czego twój post ma dowieść, po prostu horror... Nie potrzebuje w przeciwieństwie do was drogowskazów moralnych i wskazówek jak żyć, potrafię być samodzielnie myślącym człowiekiem, nie niewolnikiem KK. Gdyby był z ciebie bardziej "cięty" umysł medyczny to wiedziałbyś (lub wiedziałabyś), że mózg potrafi przejąć funkcje utraconych jego części.
  • 0



#92

IO.
  • Postów: 256
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Horror powiem tak - to co nam wypunktowałeś zachodzi niemal w każdym wypadku, resztę można by bezproblemowo podciągnąć pod przypadek lub zbieg okoliczności. Po Ziemi chodzi grubo ponad 6 miliardów ludzi, a każdemu może się przytrafić niemal nieograniczona liczba wypadków losowych. Przy takich liczbach wręcz muszą zachodzić niezwykłe sytuacje. Nawet jeśli nie satysfakcjonuje cię to wyjaśnienie, dla mnie i tak totalnym bezsensem jest budowanie jakichkolwiek teorii na temat rzeczywistości na odosobnionych przypadkach. Przykład: balony wypełniony helem, wszystkie lecą w górę, jeden z balonów spadł. Dlaczego, więc twierdzisz, że hel jest cięższy od powietrza?

No i jeżeli ktoś na prawdę nie wierzy, że świadomość mieści się w mózgu niech walnie głową o ścianę, byle mocno.
  • 0

#93

Rewers.
  • Postów: 87
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

(No i jeżeli ktoś na prawdę nie wierzy, że świadomość mieści się w mózgu niech walnie głową o ścianę, byle mocno.)

I co mam to zrobić bo ty tak mówisz???hehe
Mało kto w tak płytki sposób narzuca bulwersującym przykładem swoja maniaczą racje...
Bracie niebyt nie jest pragnieniem zbyt wielu ludzi..raczej małej i płytkiej garstki..przejętej życiem i uwikłanej w nie po samo uświadomienie sobie że to bez sensu...męczyć si,żreć spać i w kółko to samo...gdzie żyjecie w epoce kamienia???
  • 0

#94

IO.
  • Postów: 256
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

I co mam to zrobić bo ty tak mówisz???hehe

tak, dokładnie, taka była moja intencja...

Bracie niebyt nie jest pragnieniem zbyt wielu ludzi..

Samo pragnienie nie ma żadnego wpływu na rzeczywistość.

raczej małej i płytkiej garstki..]przejętej życiem i uwikłanej w nie po samo uświadomienie sobie że to bez sensu...

Tak jestem płytkim, pustym ścierwem, za to Ty ze swoją wspaniałą (infantylną) wiarą jesteś niezwykle wartościowy.

gdzie żyjecie w epoce kamienia???

Jeśli mówisz o ludziach, którzy wierzą w przeróżne zabobony, przez to, że nie potrafią wyjaśnić niektórych zjawisk w przyrodzie to raczej bliżej im do Ciebie.
  • 0

#95

Rewers.
  • Postów: 87
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie w zabobony tylko w nic...małolacie...
I dużo można wyjaśnić w przyrodzie...
Mniej w życiu...Dlatego to już zastanawia..
Dlaczego nie można sie dowiedzieć dlaczego tylu ludzi wierzy a dlaczego nie wierzy,w coś po tym życiu?...bo nikt nie jest w stanie im tego zabronić i wytępić....mało kto sie wyłamie,bo nie chce mu sie żyć albo mu sie nie podoba życie...
Szanuje twoje poglądy ale sie z nimi absurdalnie nie zgadzam...
  • 0

#96 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

Typowy przypadek "nie wiem w jaki sposób to mogło się stać więc to musiał zrobić Bóg!", ignorant i tchórz, a wystarczy ruszyć leniwy tyłek z fotela i nie wysnuwać jakichś dowodów a priori.

Nie jestem zaskoczony obelgami bo z tego co poczytałem to tak własnie wygląda twoja 'konstruktywna' polemika.

Jak sami chrześcijanie twierdzą mamy prawo do wolnej woli, a w tym kraju nawet do własnych poglądów (szkoda, że zabraniacie kobietom aborcji, nieuleczalnie chorym eutanazji, a homoseksualistom prawa do szczęścia). Nie wiem czego twój post ma dowieść, po prostu horror...

Pijesz do mnie że Ci zabraniam wyrażania własnej opinii? Przeczytaj proszę jeszcze raz mój post i doszukaj się sensu w banalnie prostej formule przekazu (napisałem:"Pisz co chcesz ale nie jak chcesz"). Nie znasz mnie ale od razu przypinasz mi łatkę według swoich wyimaginowanych wyobrażeń o mnie. Zwisa mi czy jesteś homoseksualistą lub czy chcesz usunąc swój płód. To nie ten adres.

Nie potrzebuję w przeciwieństwie do was drogowskazów moralnych i wskazówek jak żyć, potrafię być samodzielnie myślącym człowiekiem, nie niewolnikiem KK.

Bardzo fajnie. I tutaj pojawia się puenta. Szczycisz się niezależnością. Dlaczego więc nie szanujesz niezależności innych? Jeżeli ktoś chce wierzyc w Boga to czyż nie jest to przejaw jego niezależności? Uświadamianie mu że to w twoim odczuciu "protekcjonalizm, infantylizm i zabobonność!" jest atakiem na tą niezależnośc. I tyle.

Gdyby był z ciebie bardziej "cięty" umysł medyczny to wiedziałbyś (lub wiedziałabyś), że mózg potrafi przejąć funkcje utraconych jego części.

Daj spokój. Przecież o tym uczą w podstawówkach. Po co te przytyki?
Ogólnie to szkoda 'ropy'. Pogadaliśmy sobie i tyle. Nic konstruktywnego z tego nie wynika.
  • 0

#97

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Daj spokój. Przecież o tym uczą w podstawówkach. Po co te przytyki?
Ogólnie to szkoda 'ropy'. Pogadaliśmy sobie i tyle. Nic konstruktywnego z tego nie wynika.


No raczej nie, takich rzeczy uczy się na studiach medycznych.

Bardzo fajnie. I tutaj pojawia się puenta. Szczycisz się niezależnością. Dlaczego więc nie szanujesz niezależności innych? Jeżeli ktoś chce wierzyc w Boga to czyż nie jest to przejaw jego niezależności? Uświadamianie mu że to w twoim odczuciu "protekcjonalizm, infantylizm i zabobonność!" jest atakiem na tą niezależnośc. I tyle.


"Wierząca niezależność"? Ciekawa teoria, ale prawda jest taka, że większość ludzi wierzących przynależy do jakiegoś kościoła, a stanie w kościele otoczonym grupą ludzi w transie oznaką niezależności nie jest, to raczej strach przed prawdziwą niezależnością, mieszkanie u mamusi po trzydziestce.

Zabranianie mi pisania jak chcę jest równoznaczne z odmową mi wolności słowa.

Nie w zabobony tylko w nic...małolacie...


Najlepiej powiedzieć, że ktoś jest małolatem, albo, że jego poglądy są "dziewiętnastowieczne", to nawet śmieszne gdy o tym pomyśleć. Rewers, zapoznaj się z tym.
  • 0



#98

Tao.
  • Postów: 118
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Chyba, że istnieje jedna globalna świadomość, którą nazywamy duszą. Gdy się rozwijamy, rozwija sie cała ta "dusza". Klon tak samo jak każdy człowiek jest częścią tej "świadomości, duszy".


Na potwierdzenie podam jeden prosty przykład.

Dlaczego ludziom starszym trudniej jest pracować z komputerem. Przecież żyją już na tyle długo, że obserwowali rozwój techniki komputerowej od samego począdku, od podstaw.
Otóż ta "globalna dusza" rozwijała się cały czas w tym kierunku, i dlatego ludzią młodym, którzy urodzili się nie tak dawno i stali się częścią tej bardziej rozwiniętej niż kiedyś duszy łatwiej jest, nawet bez nauki pracować z komputerem.
Jest to taki prosty przykład, ale bardzo dobrze to pokazuje.

To jest taki prosty sposób, który mógł by wytłumaczyć wiele żeczy.
  • 0

#99 Gość_Hellmaker

Gość_Hellmaker.
  • Tematów: 0

Napisano

UFOludek, jak żyję nie czytałem bzdurniejszej wypowiedzi :D A słyszałeś może o procesie starzenia się? Podpowiem - zajrzyj do podręcznika biologii...
  • 0

#100

crc.
  • Postów: 712
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

sadze, ze ten temat jest tak sensowny jak rozmowa o tym czy zyjemy w matriksie.
  • 0

#101

illuminatii.
  • Postów: 36
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wracając do tematu klonowanie według mnie nie jest niczym złym...a w sumie jestem ciekaw co by się stało gdyby sklonowali na przykład homoseksualistę...czy ten drugi lub druga tez byłby/a homo? bo jęsli tak to musi oznaczać że dusza tez się podzieliłą albo wszedl w niaduch homo...sam nie wiem to troche poplątane... ;p
ale jak o tym myslę to strasznie duzo możliwosci przychodzi mi do głowy...ciekawe też dlaczego KK zabronil...wiecie może?
  • 0

#102

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Homoseksualizm nie ma nic wspólnego z "duszą", jest wynikiem różnić w mózgu takiego osobnika od heteroseksualisty. Zamknijcie ten temat, to donikąd nie prowadzi.
  • 0



#103

zajaczek6782.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Uważam, że śmierć nie kończy wszystkiego. Umiera tylko nasze ciało obecne, a dusza wędruje dalej przez kolejne etapy rozwoju. Moim zdaniem można określić optymalnie datę własnej śmierci wypełniając prosty test [uczcijmy minutą ciszy śmierć tego linku], w którym są pytania dotyczące codziennego trybu życia: praca, stres, używki, seks, itp. Wszystko może mieć wpływ na długość naszego życia. Znalazłam bardzo konkretną stronę na ten temat i na niej sensowny test tj. [Ty znalazłaś stronę, ja znalazłem Ciebie i tak powstała cenzura, warn i blokada konta]
edit Yawgmoth
j.w.

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych