102 odpowiedzi w tym temacie

[apo5]

Podróże astralne sa możliwe tylko i wyłącznie za sprawą Twojego mózgu i aktywności jaka się w nim odbywa w nocy...to nie jest wedrówka dusz. Polecam poczytac o testach z elektrodami na głowie pacjenta który przy odopwiedniej stymulacji twierdził że wisi pod sufitem i patrzy się na wszystko z góry.

[_Silent_]

Twierdzisz, że podczas wędrówki duszy mózg na to jakoś reaguje? Nic dziwnego

[apo5]

Twierdzę że jak już Twój mózg całkowicie umrze to się skończy hasanie po łąkach, rozmawianie z Jezusem czy inne objawy śmierci klinicznej. Po prostu przestaniesz istnieć a będzie to wyglądało tak jak wygląda przespana noc której snów nie pamiętasz (kładziesz się wieczorem, i "za chwilę" budzisz się rano - ale "nic" Ci się nie śniło - z tą różnicą że po śmierci się nie obudzisz [; )

[_Silent_]

Każdego po śmierci spotka to na co czeka. Skoro chcesz tak - Twoja sprawa

[jack2u]

Wcześniej było pytanie czy klon bedzie miał dusze i ktoś tam powiedział ,że zwierzęta nie mają duszy.
W związku z tym chciałem wszystkim katolikom przypomnieć , że kościół w pierwszych wiekach twierdził ,że kobiety rownież nie mają duszy!

Użytkownik jack2u edytował ten post 14.02.2008 - 21:00

[NO_NAME]

klon to osoba mające identyczny materiał genetyczny z innym osobnikiem i to wszystko. jeżeli byłoby tak jak ty mówisz to bliżniacy jednojajowi także nie mieliby duszy-są naturalne klony. twoja teoria nie trzyma się kupy.
co do duszy zwierząt to moim skromnym zdaniem jeżeli mają ją ludzie to i zwierzęta też, w każdym razie te inteligentniejsze. ludzie odmawiając im duszy próbują się wywyższyć nad innymi istotami lub/i uspokoić sumienie biorąc pod uwagę to jak je traktujemy. ale to się też zmienia, ludzie zaczynają szanować zwierzęta, co było nie do pomyślenia jakieś 100 lat temu (tak jak to że kobieta miałaby mieć prawo wyborcze)

[Laspientas]

#1 Wnioski z rozważań na taki temat mogą byc różne i nie da się udowodnic prawdziwości żadnego z nich więc można sobie tylko gdybac.

[Halloween]

To może wywołamy ducha i spytamy się jaka jest prawda W końcu to on nie żyje i wie, co i jak

[Azyl]

Nie ma co dyskutować, każdy wierzy w to co chce i nie da się tego ukryć. Jeden będzie mówił że po śmierci idzie do nieba, a drugi powie że po śmierci nie ma "nic".
(Ja jestem za tym że dalej kontynujemy nasze życie, w niebie lub gdziekolwiek indziej)

[pazuzu]

W związku z tym chciałem wszystkim katolikom przypomnieć , że kościół w pierwszych wiekach twierdził ,że kobiety rownież nie mają duszy!

a maja?

[shar0nie]

Każdego po śmierci spotka to na co czeka. Skoro chcesz tak - Twoja sprawa smile2.gif

wg kościoła r-k, po śmierci następuje sąd a następnie niebo lub piekło (btw: gdzie jest czyściec? nevermind.) i ja w to wierzę, a upewnić się mogę w jeden sposób - umrzeć
tak naprawdę nie uważam tego za bardzo ważną sprawę, dowiem się w swoim czasie..jutro, pojutrze, za 50 lat... nie wiem kiedy umrę, ale pewne jest że kiedyś będę wiedziała, co dzieje się po śmierci

[Don Corleone]

Ludzie, czy wy naprawdę wierzycie, że wasz umysł, ta wasza religijna "dusza" przetrwa waszą śmierć? Cóż za protekcjonalizm, infantylizm i zabobonność!
Na nasze ludzkie poczucie świadomości składają się miliony bezustannych impulsów nerwowych i to one a nie jakaś "dusza" pozwalają wam myśleć o takich bzdurach.

[Cahir]

A zarzucane jest wierzącym, że oni nawracają
Jak to mawiał jeden forumowicz najbardziej wojująca 'religia' świata nawraca znów.

[Don Corleone]

A zarzucane jest wierzącym, że oni nawracają
Jak to mawiał jeden forumowicz najbardziej wojująca 'religia' świata nawraca znów.

Ja nie nawracam ja otwieram oczy...