Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy wszystko jest kłamstwem ??


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
102 odpowiedzi w tym temacie

#46

KaśkaK.
  • Postów: 108
  • Tematów: 13
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Otóż może być sprawiedliwość po śmierci.Sądzi się martwego człowieka, jego życie do śmierci.
  • 0

#47

Sabaku No Gaara.
  • Postów: 560
  • Tematów: 97
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

W tym problem, że ja mam dowód na flaki w pudełku, a Ty nie masz dowodów na duszę czy sąd. Wierzę faktom, a nie domniemanym filozofiom.
  • 0

#48

KaśkaK.
  • Postów: 108
  • Tematów: 13
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie mam dowodów rzeczowych,ale moim dowodem jest wiara,tego chyba nie podważysz.Coś i tak musi istnieć po śmierci.Tak jak wspominałam wcześniej o objawieniu Matki Boskiej.To niby skąd się wzięła?

Edit [30.10.2007] AlienGrey: ;)
  • 0

#49

Sabaku No Gaara.
  • Postów: 560
  • Tematów: 97
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Widziałaś to na własne oczy? Nie! Tak samo nie widziałaś Jezusa i innych. Nie wciskaj mi rzekomego objawienia, jako faktu. Fakt to coś stałego, namacalnego, udowodnionego, spisanego, objętego konkretną regułą i opisem.
  • 0

#50

KaśkaK.
  • Postów: 108
  • Tematów: 13
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Widziałaś to na własne oczy? Nie!

masz rację,nie,nie widziałam.Zadowolony?

Nie wciskaj mi rzekomego objawienia, jako faktu.

ahh tak, jasne.Bo przecież dzieci tak bardzo lubią kłamać i opowiadać historyjki o Matce Bożej.
  • 0

#51

Buzek.
  • Postów: 11
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Masz dowód na "flaki w pudełku"...
A masz dowód na to, że dusza nie istnieje? Dowodem jest brak dowodów?

Widziałaś to na własne oczy? Nie! Tak samo nie widziałaś Jezusa i innych. Nie wciskaj mi rzekomego objawienia, jako faktu


Gdyby nawet widziała, to byś nie uwierzył.
  • 0

#52

Light of Deliverance.
  • Postów: 36
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dopóki nie poznamy mechanizmu osadzania duszy w klonie lub ciele noworodka wszelkie dyskusje są bezcelowe.


A nie poznamy nigdy. Trudno zbadać coś, co nie istnieje.

dlaczego czlowiek rodzac sie ma dusze?


Ekhm... co proszę? Jaką duszę?

Za każdym razem jest to akt stwórczy, gdzie człowiek współpracuje z Bogiem


Moi rodzicie nie współpracowali z Bogiem ani przez chwilę, a jednak jestem.

Pan Bóg jest Panem życia. Jeśli człowiek zaczyna wkraczać na poletko Pana Boga, głos decydujący ma Pan Bóg. To od Pana Boga będzie zależało, czy klon będzie miał duszę.


Jesteś kaznodzieją? Gadasz jak kaznodzieja. Rozum odsuwamy, w dogmaty wierzymy, w jedną stronę patrzymy.

Pan Bóg przyjął pewien porządek i nie ma żadnej przesłanki, aby człowiek miał władzę i możliwości stworzenia istoty żywej posiadającej dusze.


Jest taka sama, jak przesłanka o tym, że to Bóg jest odpowiedzialny za naszą "duszę".

Podam Panu następujący fragment, który mam nadzieje wszystko Panu wyjaśni: „Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi.”


A ja na to: Zdejmijcie przepaskę z oczu! Miejcie otwarty umysł! Nie używajcie Pisma Świętego jako argumentów w dyskusji, traktując go jako źródło oczywiste i niepodważalne, bo to śmieszne.

Ja raz wysnułem następującą teorię : Dusza jest nośnikiem doświadczeń i wyobrażeń - przez całe życie w duszy zapisywane są stany emocjonalne, wyobrażenia i spojrzenie na świat, życie i śmierć. Po śmierci, gdy nasz mózg przestaje działać, dusza zastępuje nam mózg, przez co 'żyjemy' w iluzji wygenerowanej przez duszę, która buduje nasz nowy świat na podstawie doświadczeń i wyobrażeń zdobytych za życia


Odpowiem w ten sposób- co twoim zdaniem jest po śmierci?


To oczywiste, że boimy się śmierci. Trudno wyobrazić sobie nic, niebyt.
Tym wyżej powinniśmy zadzierać z dumy głowy, im mniejszy lęk wywołuje w nas ta jakże prawdopodobna wizja.

Zgadzam się. Za wszystko co zrobiliśmy za życia na ziemii zostaniemy rozliczeni. Dopiero wtedy będzie sprawiedliwość!


Tym się karmiło ludzi w średniowieczu, kiedy chłop był chłopem, i w ten sam popiół miał się obrócić nad grobem, nigdy niczego lepszego nie zaznając, i z zawiścią patrząc na bogatszych. Wtedy to lud chciał sprawiedliwości, na równi stanąć z arystokracją pragnął.

Jedyna sprawiedliwość to ta, że wszyscy skończymy tak samo- czyli martwi.





Miejcie odwagę! Szukajcie odpowiedzi!
  • 0

#53

Buzek.
  • Postów: 11
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wiara czyni cuda...

Ja bym istnienie duszy porównał np. do miłości.
Zarówno miłości i duszy nie widać...można tylko ją czuć. Skoro tak bardzo potrzebujecie dowodów na wszystko, to jaki macie dowód, że jesteście np. kochani? Dowodem jest wiara, która jest niepodważalna!

Może i to chore porównanie, ale ja tak to widzę.
  • 0

#54

Berith.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Miłość to chemia...
  • 0

#55

Buzek.
  • Postów: 11
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dowodem miłości jest chemia?
  • 0

#56

Berith.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Miłość to chemia, kolego. To niezbyt optymistyczne, ale coraz więcej naukowców to potwierdza - zachodzą odpowiednie reakcje chemiczne, które powodują że czujemy do kogoś miłość. Tak więc mamy dowód na istnienie miłości, ale nie mamy na istnienie duszy - proste?
  • 0

#57

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jeśli ciało jest materialne a dusza jest niematerialna to jakim sposobem to wszystko trzyma się kupy ?
  • 0



#58

Buzek.
  • Postów: 11
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Miłość to chemia, kolego. To niezbyt optymistyczne, ale coraz więcej naukowców to potwierdza - zachodzą odpowiednie reakcje chemiczne, które powodują że czujemy do kogoś miłość. Tak więc mamy dowód na istnienie miłości, ale nie mamy na istnienie duszy - proste?


Tak, proste. Tylko, że mi chodziło o coś innego. Tak naprawdę to żaden dowód - bo jeżeli nie uwierzymy, że ktoś nas kocha, to całe te reakcje chemiczne na nic się zdadzą. Już wcześniej to napisałem - może i porównanie mało trafne, ale mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi. Szkoda tylko, że brak dowodów na istnienie duszy oznacza jej brak. Przez to forum mam już coraz większe wątpliwości, czy dusza istnieje.
  • 0

#59

Martin.
  • Postów: 31
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Śmierć to też termin wymyślony przez człowieka, ale to jest faktem, bo każdy umiera. Ale nie wiemy jak ta śmierć się kończy, może to co nazywamy śmiercią, nie jest śmiercią tylko przejściem np. do nieba? Jakaś cząstka z nas musi zostać.

Ci, którzy sądzą, że po śmierci jest pustka, niech napiszą jakby się czuli.
Kiedyś sobie to wyobrażałem, teraz sobie tak podsumowałem i wyszło mi na to, że wg. waszej teorii to my tworzylibyśmy pustkę. Czy to ma jakiś sens?!
Wiadome jest, że to są rzeczy, których nie jesteśmy w stanie sobie wyobraźić.
  • 0

#60

mlight.
  • Postów: 16
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Smierc, z tego co ja wiem to jest jedynie przejscie z jednego rodzaju energii do innego. Energia sie nie nizszy, jedynie sie zmienia. Na podstawowym poziomie wszystko co istnieje ma podstawe z energii. Dusza jest jednym rodzajem energii ktora jest uformowana na genetycznej podstawie odeslanej od Boga. Dusza reprezentuje wlasciwego, niesmiertelnego czlowieka. Cialo natomiast jest jak plaszcz, inny na kazde zycie.(reinkarnacja)

Pozdrawiam,

Michal


Śmierć to też termin wymyślony przez człowieka, ale to jest faktem, bo każdy umiera. Ale nie wiemy jak ta śmierć się kończy, może to co nazywamy śmiercią, nie jest śmiercią tylko przejściem np. do nieba? Jakaś cząstka z nas musi zostać.

Ci, którzy sądzą, że po śmierci jest pustka, niech napiszą jakby się czuli.
Kiedyś sobie to wyobrażałem, teraz sobie tak podsumowałem i wyszło mi na to, że wg. waszej teorii to my tworzylibyśmy pustkę. Czy to ma jakiś sens?!
Wiadome jest, że to są rzeczy, których nie jesteśmy w stanie sobie wyobraźić.


Edit [2.11.2007] AlienGrey: Pisze się energii a nie energji!
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych