Witam
Chciałbym opowiedzieć pare dziwnych sytuacji które stały się tej nocy :
Położyłem się normalnie spać . Wyjątkowo szybko zasnełem . Koło 3 w nocy obudziłem się i zaczełem chodzić po domu w poszukiwaniu wody ( co jest dziwne bo w nocy po prostu boje się chodzić po domu , wczoraj mi akurat nic nie przeszkadzało ) , położyłem się spać . Później przyśniło mi się że wstałem z lóżka i usiadłem przy laptopie i zaczełem przeglądać neta , nagle słysze jak ktoś idzie po korytarzu . Okazało sie że szła to moja Mama , która wyjechała nie dawno . Przeszła koło moich drzwi , powiedziała do połowy moje imię i poszła do pokoju brata . Po tym jak przeszła , zaczełem panicznie się trząść i nie mogłem wymówić nic tylko jęczałem ( to wszystko we śnie a czułem to jakby naprawde ) . Zamknełem oczy , otworzyłem i już byłem w swoim łóżku .
Dzisiaj rano pytałem się brata czy to on chodził , powiedział że nie , ale też miał takie uczucie . Co jeszcze dziwne jego dziewczyna dzwoniła do niego w nocy kilka razy i wyslała mu jednego sms'a , później patrze , a zegarek który stał na biurku zatrzymał się dokładnie w czasie przyjścia sms'a . Tak przy okazji to zegarek zawsze stoi koło łóżka a stał na biurku z 4 metry dalej ...
Naprawde nie wiem co o tym myśleć . Doradzi mi ktoś ?
