507 odpowiedzi w tym temacie

[Tiamat]

Hmm legalizacja czystej bez dodatkow, bylbym sklonny byc ZA. Ale i tak podziemie i dilerzy by nie stracili na tym duzo, bo ci co sie przyzwyczaili do napchanej gandzi chemią to i tak legalizacja ich nie zadowoli i dalej dilerka by istniala. Bo to tak jakbys ruska pijacego spirytus chcial przestawic na drinki.

[Legalize]

Hmm legalizacja czystej bez dodatkow, bylbym sklonny byc ZA. Ale i tak podziemie i dilerzy by nie stracili na tym duzo, bo ci co sie przyzwyczaili do napchanej gandzi chemią to i tak legalizacja ich nie zadowoli i dalej dilerka by istniala. Bo to tak jakbys ruska pijacego spirytus chcial przestawic na drinki.

A co za różnica czy by się zalegalizowano czystą, czy czystą i chemie jak i mimo nielegalności i tak ten kto chce zajara chemie a co mądrzejszy nate...
Legalizacja byłaby korzystna dla wszystkich a szczególnie dla skarbu państwa marihuana nie jest groźna, już prędzej powinni zakazać papierosów i alkoholu..
Można by jedynie zakazać palenia w miejscach publicznych z wyjątkiem szczególnych miejsc przeznaczonych do spożytku zelska

Zakazany owoc lepiej smakuje.

[Pyziak]

tak się nie bulwersujcie jak ktoś pali to niech pali, oby krzywdy nikomu nie robił. a jak sam sobie chce, to w czym problem? jego sprawa. mi to obojętne czy będzie zalegalizowana czy nie, bo tak czy tak nie mam zamiaru sięgać

[Scroll Lock]

O tym, że ok. 90 % młodzieży zaczynającej palić marihuanę na tym nie poprzestaje, już nie warto wspominać

Mozesz pic piwko a rownie dobrze walic denaturat
Jezeli zakazac to wszystkiego:kawy, herbaty, aloholu, papierosow to przeciez tez sa narkotyki

tak się nie bulwersujcie jak ktoś pali to niech pali, oby krzywdy nikomu nie robił. a jak sam sobie chce, to w czym problem? jego sprawa. mi to obojętne czy będzie zalegalizowana czy nie, bo tak czy tak nie mam zamiaru sięgać

tez jestem tego zdania wszystko jest dla ludzi

Również powodzenia w debace życze :victory:

[Legalize]

Pyziak, no i prawidłowo... A jeśli byś mał ochote to bez problemu mógłbyś zapalić wbrew prawu... Każdy może - tylko pytanie się nasuwa - na ile nielegalność jest skuteczna??

[Mariush]

marihuana nie jest groźna

Dobry żart. Większość młodych po zasmakowaniu "zioła" z czasem sięga po mocniejsze specyfiki jak amfetamina, czy extasy. I najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, gdy taki powoli zamieniający się we wrak młody człowiek stwierdza, że wszystko nadal ma pod kontrolą...

[Grafik NPN]

Naostrzyć pal.... nikt nie zapali - ćpun nie jest moim bliźnim tylko odpadem a odpady sie utylizuje

[Pit]

Widzę, że dyskusja rozwinęła się na całego, a we właściwej debacie jeszcze nie ma żadnego wpisu... Poczekajmy, aż Reaper da pierwszy wpis...

[Legalize]

Dobry żart. Większość młodych po zasmakowaniu "zioła" z czasem sięga po mocniejsze specyfiki jak amfetamina, czy extasy. I najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, gdy taki powoli zamieniający się we wrak młody człowiek stwierdza, że wszystko nadal ma pod kontrolą...

Cóż. Widać, że nie wiesz jak wygląda rzeczywistość ale jest to zrozumiałe... Za dużo naczytałeś się tych pseudo naukowych straszydeł... Tak się składa, że jest to zwykłe straszenie przez ludzi, którzy nawet nie mieli w ustach blanta a uważają, że wiedzą lepiej jak jest

Przedewszystkim jest ogromna różnica między marihuaną, amfetaminą a extaza...

Jak już powiedziałem marihuana nie jest groźna i nie uzależnia fizycznie... Co najwyżej psychicznie ale jest to indywidualne podejście do tematu... Człokiek który jara maryche miesiącami, dzień w dzień może bez problemu przestac palić w ciągu tygodnia ( w zalezności od indywidualnego podejścia ) a nawet krócej - nie ma problemu.

A to o czym mówisz, że zaczyna się od palenia marychy a konczy na twardych narkotykach to jest to tylko i wylaczne wywołane patologicznym podejsciem danego człowieka do tego typu odżywek..
Pożądny człowiek zdaje sobie sprawe z zagrozenia jakim jest twardy narkotyk i najprosciej w zyciu jak nie będzie chciał to nie weźmie a palenie marysi w niczym mu nie przeszkodzi...
Ktoś ma zamiar brac narkotyki twarde będzie je brał i marichuana nie ma na to najmniejszego wpływu... Tak robą przeważnie głupi ludzie z patologicznych rodzin którzy sie nie uczą, nie pracują i są porpostu niewartościowi...

Jesli już wspminasz młodzież, która źle konczy zaczynając od amfy czy extazy to większym zagrożeniem są dyskoteki czy imprezy na których ludzie lubią bawić się przy pomocy tego typu odzywek...

Marichuana nie ma nic do tego, to są dwa różne światy i dwie różne zajawki...

Wszystko zalezy od człowieka jakie ma ideały w życiu, do czego dąży i jakim jest...

P.S. Nie trzymajcie się stereotypów wywodzących się z telenowel i kolorowych gazet

[Pit]

Legal ma rację, choć sam nie popieram palenia marychy (wyznaję zasady Straight Edge) to zabraniać nikomu nie zabraniam, jak ktoś chce to niech sobie pali...

[Struś]

Piszecie, piszecie a debata sie jescze nawet na dobre nie rozpoczela

[Legalize]

Negatywność marichuany jest wyrobiona tylko i wyłącznie stereotypami które można ograniczyć tylko i wyłącznie do patologii... A jak jest z patologią każdy wie... Ludzie z takich rodzin bardziej podatni są na alkohol i wszystko co negatywne...

Zapamiętajcie to sobie.

Legal ma rację, choć sam nie popieram palenia marychy (wyznaję zasady Straight Edge) to zabraniać nikomu nie zabraniam, jak ktoś chce to niech sobie pali...

Żeby było jasne marihuana też może wpływać na ludzi negatywnie ale to w całkiem innym sensie... Sensu tego nikt nie zrozumie kto nie palił... [O! ironio]No z wyjątkiem wszystko wiedzącego guru mariusha[/O! ironio]
Moje zdanie jest takie - żadne ulepszacze typu alkohol, marihuana i bóg wie co jeszcze nie jest dla głupich ludzi.. Z wszystkiego trza korzystać z rozumem.
Extaza, amfa, hera koka wiadomo - :bs:

[Korhil]

Jak będe chcieli to palić to i tak będą, nie ważne czy to będzie legalne czy też nie...

[Legalize]

Różnica mimo wszystko jest... Aktualnie jest ograniczony dostęp co teoretycznie zmniejsza liczbę palących... Jesli by zalegalizowali to powstałoby pełno koffee shopów, które mogłyby niepotrzebnie przycoągać ludzi...
A ja bym nie chciał żeby duża ilość społeczeństwa paliła gdyż mimo, że tacy ludzie nie sprawiają zagrożenia dla siebie ani dla innych to jednak obniżają swoj poziom osobowości i zaangażowanie w produktywne życie...
Między innymi wielu ludzi przez to konczy palić gdyż dostrzegają, monotonie w swoim trybie zycia...


Jeśli chodzi o sam fakt legalizacji są plusy i minusy.

[makaryn]

Jezeli zakazac to wszystkiego: herbaty, aloholu, papierosow to przeciez tez sa narkotyki

Od kiedy herbata uznawana jest za narkotyk?...Dobre sobie