66 odpowiedzi w tym temacie

[Borte Czino]

Zwierzęta są okrutne. Kot bawi się złapaną myszką zanim ją zabije, orka foką, zięba(?) nabija gryzonie na kolce roślin...
Wydaje nam się, że jesteśmy lepsi, bo potrafimy myśleć, mamy wolną wolę. Jednak nawet nie zdajemy sobie sprawy jak często postępujemy tak jak zwierzęta, zgodnie z instynktem.

[Aquila]

Niestety widzialem to w TV tylko, ale moze i w necie się znajdzie - zaraz poszukam

nie film, ale też coś o tym:

http://myreality.chu...?showtopic=1758

[Gagatek]

ale pier***cie, a autor tematu niech popełni samobójstwo dla dobra ludzkości;)

Edit Pit:
Za tą wypowiedź pierwsze ostrzeżenie słowne, następnym razem warn

[Patryczek]

tak Patryczku, tylko tu już właśnie zaczyna się problem rasy ludzikej, a nie ogólnie gatunku.
są ludzie dobrzy, są i ludzie źli.
ludzie źli postępują źle. ale są przecież i ci lepsi. niestety historia pamięta o tych gorszych.

J.P. II nikt raczej nie zapomni...

[Macha]

Patryczku... teraz i przez najbliższy 1000 lat może i nie, ale w końcu dojdzie do tego... takie niestety szczęście tych, którzy czegoś dokonali.

[Legalize]

No... szympansy w koncu są bliskie człowiekowi

[pieczywo]

powiem tak:
wiekszosc ludzi jest prymitywna i gorsza od zwierzat, a my w szkole uczymy sie o naprawde niewielu wybitnych jednostkach, ktorzy wyprzedzali ludzi ze swojego czasu o kilka pokolen w przod.
mowia, ze zwierzeta kieruja sie tylko instynktem... ja sadze ze niektore z nich maja rowniez emocjie. Nie nalezy slepo sluchac sie pseudonukowych czy nawet naukowych wypowiedzi.
Ludzie... open your mind!

[Szada]

ja w 100% popieram autora tego tematu:)
przeciez ludzie niszcza swiat i wszystko nie umia sie zachowac i czesto, coraz czesciej zachowuja sie gorzej niz zwierzeta!

[Katon]

W przyrodzie nic nie ginie Przyroda się nam odpłaca. Dąży do równowagi, którą zakłócamy prawie wszędzie.

[DaVinci]

Chciałbym podzielić się objawieniem jakiego doznałem podczas mojego pobytu tutaj.
Doszło to do mnie kiedy próbowałem sklasyfikować wasz gatunek.
I uzmysłowiłem sobie że właściwie nie jesteście ssakami.
Każdy ssak na tej planecie instynktownie rozwija równowagę z otoczającym środowiskiem.
Ale wy ludzie - nie.
Zajmujecie jakiś teren i mnożycie się aż zużyjecie wszystkie naturalne zasoby.
I jedynym sposobem w jaki możecie przetrwać jest rozszerzenie swojego terytorium.
Jest inny organizm na tej planecie który podąża tym samym wzorcem postępowania.
Wiesz jaki?
Wirus.
Ludzkość jest zarazą Ziemi.
Nowotworem tej planety.
Jesteście plagą.
A my jesteśmy lekarstwem.

Cytat z Matrix'a

I to by było na tyle.

[Katon]

Po części się zgadzam ale istnieje też odsetek ludzi, którzy dbają i walczą o to, żeby nasza planeta przetrwała. Chociażby ekolodzy.

[Borte Czino]

Nie zgadzam się kompletnie. Człowiek zachowuje się jak inne zwierzęta. Zwierzęta nie patrzą czy zachowują równowagę w przyrodzie, nie potrafią się dostosować do otaczającego środowiska. Niech najlepszym przykładem będą organizmy zawiezione (co prawda przez człowieka) na różne wyspy, które to bardzo często niszczą doszczętnie poprzedni ekosystem wypierajac gatunki endemiczne.
Zwierzęta, gdyby potrzebowały futer, nie patrzyłyby czy zabiją cały gatunek tylko by brały, podobnie z lasami.
Człowiek jednak, zwłaszcza teraz, zmienił sposób myślenia, chroni gatunki wymierające, chroni przyrodę (dla własnych korzysci, ale jednak).

Prosta konstatacja, to środowisko wywiera presję na zwierzęta, dlatego nie są w stanie go zniszczyć.

[Bodiq]

Nie zgadzam się kompletnie. Człowiek zachowuje się jak inne zwierzęta. Zwierzęta nie patrzą czy zachowują równowagę w przyrodzie, nie potrafią się dostosować do otaczającego środowiska. Niech najlepszym przykładem będą organizmy zawiezione (co prawda przez człowieka) na różne wyspy, które to bardzo często niszczą doszczętnie poprzedni ekosystem

I o czym to świadczy? Po prostu człowiek po raz kolejny zachował się bezmyślnie i destruktywnie wobec planety, i zwalanie tu winy na te zwierzęta nie ma najmniejszego sensu ponieważ one się tam nie znalazły z własnej woli przecież! Idąc dalej, pomijając już fakt, że zwierzęta również potrafią być brutalne i zabijać dla zabawy (choć nie udowodniono jakimi pobudkami wtenczas się kierowały) oraz to że chyba tylko człowiekowi sprawia przyjemność gnębienie i torturowanie drugiej istoty, fizycznie jak i psychicznie, to czy jest jakikolwiek inny gatunek na ziemi, który niszczy doszczętnie atmosferę, zanieczyszcza środowisko, zatruwa rzeki, wycina bez zastanowienia lasy w pień i podejmuje wiele, wiele innych (konstruuje broń atomową?) działań destruktywnych dla własnej planety, własnego domu?

PS. film "12 małp" -> taki scenariusz preferuję jako rozwiązanie wszelakich problemów dot. naszej cywilizacji.

[Borte Czino]

Gdyby zanieczyszczanie środowiska i wycinanie lasów dawało zwierzętom korzyść to by to robiły.
Skoro nie zwierzęta zawiezione na wyspę, to może przykładem niech będą szarancze. One nie patrzą, czy ludzie albo zwierzęta bedą miały co jeść, zżerają wszystko.


Człowiek stoi już ponad przyrodą, to nie ona decyduje jak będzie rozwijać się jego populacja.

[Electric Ant]

Że najgłupsza rasa to troszkę za dużo powiedziane ,ale zapewne nie najmądrzejsza na tej planecie.
Łańcuchy pokarmowe to niestety rzecz normalna w każdym ekosystemie, ja sama ograniczam mięsko jak tylko mogę, ale futra w życiu nie kupię!!!
Świetne rzeczy na temat naszej rasy pisał [size=3]ADAM WIŚNIEWSKI-SNERG[size=1] zapomniany już dziś i za życia nie doceniany pisarz SF. Stworzył on teorię nadistot zgodnie z którą nie jesteśmy tu gatunkiem dominującym a jedynie następnym ogniwem w swoistym łańcuchu pokarmowym!!!
Nie jesteśmy w stanie dostrzec naszych nadistot tak jak nasze biedne żuczki zwierzaczki nie są w stanie w pełni pojąc w jak systemowy i bezwzględny sposób my wykorzystujemy je. Inaczej już dawno podniosłyby bunt i rzuciły nam się do gardeł :oops: Żadna istota nie dostrzega swojej nadistoty w łańcuchu pokarmowym, takie są prawa natury. Aż włos się jeży... :aaa:
I rzeczywiście, na jakiej podstawie sądzimy,że jesteśmy tu gatunkiem dominującym?