Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wolna wola, a Kościół.


  • Please log in to reply
172 replies to this topic

#46

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

mariush, akurat w tym jednym przykazaniu nic, ale widząc całą tą resztę bajeczek, to naprawdę wygląda to żałośnie.

A to jest akurat najistotniejsze przykazanie, zawierające w sobie cały sens wiary chrześcijańskiej.

A co do potopu, stworzenia świata w 6 dni i tym podobnych rzeczy...
Przecież Biblia to nie stricte kronika historyczna. To także zbiór tekstów prorockich, poetyckich, dydaktycznych czy korespondencyjnych. Niektórych tekstów siłą rzeczy nie powinno się brać dosłownie, a tylko starać się znaleźć i odczuć ich głębszy sens. Powiem krótko: Biblię powinno pojmować się sercem, nie rozumem. :)
  • 0



#47 Gość_inga

Gość_inga.
  • Tematów: 0

Napisano

Ksiądz w tych sprawach wie tyle samo co wszyscy. Przecież robienie dzieci to żadna sztuka.

Cóż za elokwencja...brak mi słów. ;(

Biblię powinno pojmować się sercem, nie rozumem.

Albo z fantazją.
Stary Testament to zbiór opowiadań, nie mających wiele wspólnego z rzeczywistością. To opowieści skierowane do ludzi żyjących w czasach pne., a napisane po to, żeby pomóc im zrozumieć rzeczy wyższe.
  • 0

#48

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Cóż za elokwencja...brak mi słów.

No to postaram staranniej dobrać słowa ;)
Akt prokreacji nie należy do szczególnie skomplikowanych czynności. :)

Albo z fantazją.
Stary Testament to zbiór opowiadań, nie mających wiele wspólnego z rzeczywistością. To opowieści skierowane do ludzi żyjących w czasach pne., a napisane po to, żeby pomóc im zrozumieć rzeczy wyższe.

Powiedziałbym prędzej: Z wyobraźnią.
A Stary Testament ma wiele wspólnego z rzeczywistością. Wiele ksiąg jest głęboko osadzona w realiach, co znajduje potwierdzenie w wielu niezależnych źródłach historycznych.

Pięcioksiąg (Tora) można traktować jako samodzielny twór zawierający przedstawienie:
- wizji stworzenia świata (która wraz z przedstawieniem prehistorii biblijnej jest kompilacją mitów zapożyczonych głównie ze Wschodu)
- rodzimej wizji pochodzenia narodu żydowskiego (od Abrahama do dotarcia do Ziemi Obiecanej)
- praw i rytuałów żydowskich

Jednakże już od Księgi Jozuego można mówić o praktycznie całkowitym zaniku mityczno-legendarnego charakteru ksiąg historycznych. Począwszy od powstania Państwa Żydowskiego ok. 1000 p.n.e. mamy do czynienia z ścisłym powiązaniem wydarzeń biblijnych z historycznymi faktami.

Tak, ST (a przede wszystkim spora część Pięcioksięgu) jest także zbiorem opowieści. Dla ówczenych opowieści te miały stanowić wyjaśnienie kilku podstawowych spraw takich jak: pochodzenie świata, człowieka, grzechu itp. Dla nas też powinny mieć podobny charakter, choć oczywistą rzeczą jest, że nie chodzi tu o dosłowne interpretowanie. Tu chodzi o zrozumienie głębszego i ponadczasowego sensu tego, co przekazuje nam np. księgą Genesis.
  • 0



#49 Gość_prabab

Gość_prabab.
  • Tematów: 0

Napisano

Widzę, że jednym z wątków tej dyskusji jest "Kościół zabraniający aborcji". God, damn it - error.

Na początku wyjaśnijmy sobie: Kościół tworzą ludzie wierzący, a nie banda duchownych. Nieprzychylna opinia nt. aborcji jest TYLKO 'oficjalnym stanowiskiem' Kościoła, a nie jakimś odgórnym założeniem.

Jakiś czas temu miałem okazję rozmawiać na ten temat ze znajomym księdzem. Kościół wcale nie zabrania dokonywania aborcji. On tylko sugeruje, że lepiejby było tego nie robić, bo konsekwencje zazwyczaj są niezbyt ciekawe, począwszy od depresji poaborcyjnej aż do totalnej psychozy. Nie da się ukryć, że aborcja jawnie łamie przykazanie "nie zabijaj" - ale od tego już mamy wolną wolę. I sumienie.

Oczywiście znajdują się krzykacze, którzy w imię Kościoła będą darli mordę: "Kobiety które abortują, będą się smarzyć w pieeekleee!"... Równie dobrze JA mógłbym krzyczeć, że "paranormalne.pl popiera komunistów!" - bo TAK mi by się zachciało i JA tak uważam. N/C

Mam nadzieję, że ktoś zrozumie o co mi chodzi.
  • 0

#50

Katon.
  • Postów: 256
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Oczywiście znajdują się krzykacze, którzy w imię Kościoła będą darli mordę: "Kobiety które abortują, będą się smarzyć w pieeekleee!"

Odnoszę wrażenie, że takich jest właśnie najwięcej. ;) Jeśli się mylę, proszę mnie poprawić.
  • 0

#51

Luke.
  • Postów: 407
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Sex jest jedną z największych przyjemności jakie Bóg oferował człowiekowi, a myślenie o nim, jak o czymś grzesznym trąci średniowieczem.

Nieprawda, przecież zwierzęta też to mają. Bóg nie daje człowiekowi tak przyziemnych przyjemności, człowiek sam je sobie stwarza. Za to człowiek ma rozum i wolną wolę i dzięki temu nie musi zachowywać się jak zwierze i gnać z wywalonym jęzorem za swoimi popędami, ale może panować nad swoim ciałem. Niech duch panuje nad materią! Czy Bóg powiedział: "Daję wam seks, uprawiajcie go sobie dla przyjemności!". Nie, powiedział za to tak:

Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną.
(Ks. Rodzaju 1:28, Biblia Tysiąclecia)

Największą przyjemnością, jaką dał Bóg (większą od seksu) jest radość z niesienia dobra, dawania miłości i świadczenia o Bogu, o Jezusie, który żyje. Przyjemność seksu trwa kilka chwil, radość z czynienia dobra ma swoje odbicie w wieczności.

Zaś największą i najpełniejszą satysfakcję ze współżycia (tak na zdrowy rozsądek...) poczuje się tylko wtedy, gdy robi się to z ukochaną (poślubioną) osobą i z myślą o dziecku. Bo i taki też był zamysł Boży w Jego dziele stworzenia, jakim jesteśmy my. Nie mam nic przeciwko naturalnym metodom planowania rodziny... ale sprowadzanie seksu tylko do przyjemności, to już jest dla mnie przegięcie. :hmm:

I właśnie na tym polega wolna wola! Na tym, że nie musimy słuchać wyłącznie swego ciała, swoich popędów, ale również tego, co mówi serce, dusza. Bo czym byśmy byli, gdyby nasza wolność (niewola) polegała na bezustannym spełnianiu swoich zachcianek, pragnień i potrzeb związanych z naszą fizycznością? Niczym byśmy się nie różnili od zwierząt.
  • 0

#52

Berith.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Jakiś czas temu miałem okazję rozmawiać na ten temat ze znajomym księdzem. Kościół wcale nie zabrania dokonywania aborcji.


Skoro tak, to dlaczego jest to grzechem ciężkim?

Zaś największą i najpełniejszą satysfakcję ze współżycia (tak na zdrowy rozsądek...) poczuje się tylko wtedy, gdy robi się to z ukochaną (poślubioną) osobą i z myślą o dziecku. Bo i taki też był zamysł Boży w Jego dziele stworzenia, jakim jesteśmy my. Nie mam nic przeciwko naturalnym metodom planowania rodziny... ale sprowadzanie seksu tylko do przyjemności, to już jest dla mnie przegięcie. unsure.gif


Owszem, gdy robi się to z ukochaną, ale niekoniecznie z myślą o dziecku!

Księża mówią, że współżycie jest obowiązkiem w małżeństwie, a skoro można to robić tylko z myślą o dziecku, to przeciętna rodzina składałaby się z: Mamy, taty i dwudziestu dzieci.

I właśnie na tym polega wolna wola! Na tym, że nie musimy słuchać wyłącznie swego ciała, swoich popędów, ale również tego, co mówi serce, dusza. Bo czym byśmy byli, gdyby nasza wolność (niewola) polegała na bezustannym spełnianiu swoich zachcianek, pragnień i potrzeb związanych z naszą fizycznością? Niczym byśmy się nie różnili od zwierząt.


Wolna wole polega na tym, że to my decydujemy, czy będziemy słuchać "popędu", czy serca.
  • 0

#53 Gość_prabab

Gość_prabab.
  • Tematów: 0

Napisano

Skoro tak, to dlaczego jest to grzechem ciężkim?

Zapytaj się swojego sumienia ;) .

Po prostu nie zabrania. Jak chcesz, możesz mieć grzech ciężki - czy to nie jest wolna wola? :)

Odnoszę wrażenie, że takich jest właśnie najwięcej. Jeśli się mylę, proszę mnie poprawić.

O takich jest najgłośniej, wcale nie jest ich najwięcej.
  • 0

#54

Berith.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Zabrania, skoro musimy wyznawać to na spowiedzi, jako coś strasznie złego.
  • 0

#55 Gość_prabab

Gość_prabab.
  • Tematów: 0

Napisano

Zabrania, skoro musimy wyznawać to na spowiedzi, jako coś strasznie złego.

Masz wybór - abortować albo nie. Później możesz uznać, że źle zrobiłeś i się wyspowiadać, zmazując z siebie całe to brzemie, ale wcale nie musisz tego robić, jeżeli uważasz że postąpiłeś słusznie.

Wolna wola na całego.

Kompletnie nie rozumiem dlaczego narzekasz ;) .
  • 0

#56

Berith.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Narzekam dlatego, że katolik jest ograniczany przez Kościół, który rzekomo chce nam tylko pomóc. Surowo zakazuje aborcji (skoro już o niej mowa), i traktuje to jako ciężki grzech, niepozwalając tym samym na stosowanie jej.

Co prawda niezbyt akceptuję aborcję, ale skoro już na jej przykładzie mówimy o wolnej woli...

PS: Nie ma słowa "abortować".

---

Jeśli ktoś by się z tego nie wyspowiadał, to wg. Kościoła spowiedź jest nieważna, tak samo jak komunia święta.
  • 0

#57

michalp.
  • Postów: 1792
  • Tematów: 98
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Jednakże już od Księgi Jozuego można mówić o praktycznie całkowitym zaniku mityczno-legendarnego charakteru ksiąg historycznych. Począwszy od powstania Państwa Żydowskiego ok. 1000 p.n.e. mamy do czynienia z ścisłym powiązaniem wydarzeń biblijnych z historycznymi faktami.

No proszę ;> rozboje, świętokradztwa, ludobójstwa, oszustwa...Wszystko czym mogł poszczycić się "Naród Wybrany"
  • 0

#58

Luke.
  • Postów: 407
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Myślałem, że to właśnie Bóg dał człowiekowi wszystko.

Ale np. zła Bóg człowiekowi nie dał, on sam je sobie wybrał. :) Tak samo wiele innych rzeczy... Miłość pochodzi od Boga, ale nienawiść już nie za bardzo; radość również pochodzi od Boga, ale nie przyjemność... Prędzej cierpienie, bo ono ma o wiele większą wartość.
pewnie zaraz ktoś zaprotestuje...
  • 0

#59

Macha.

    Ciekawski

  • Postów: 2267
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Luke, ale wiesz że teraz zaprzeczasz wiarę Chrześcijańską ????

Wszystko pochodzi od Boga, nie ma wyjątków, bo wtedy byłby jakiś inny Bóg. A mówienie, że dobro od Boga, a zło od człowieka mówi mi tylko tyle, że my sami jesteśmy Bogami, bo stworzyliśmy coś nowego, czego Bóg nie potrafiłby zrobić, a skoro nie potrafiłby to nie byłby już wszechm
ogący :P

  • 0



#60

Luke.
  • Postów: 407
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

żeby każde z Twoich uniesień było zakończone prokreacją, to było by to przekleństwo, czy spełnienie Twoich marzeń?

Teraz już przekręciłeś to, co napisałem. ;) Wcale nie powiedziałem, że każde zbliżenie musi kończyć się prokreacją. Logiczne jest, że tak się nie da. :) Nie mam nic przeciwko naturalnym metodom planowania rodziny. Ja tu tylko tępię (sztuczną) antykoncepcję. ;)

A mówienie, że dobro od Boga, a zło od człowieka mówi mi tylko tyle, że my sami jesteśmy Bogami (...).

Ej, wcale nie powiedziałem, że człowiek stworzył zło. :hammer:
Wszystko zostało stworzone przez Boga. Wcale temu nie zaprzeczyłem. Ale Bóg daje człowiekowi przede wszystkim miłość, ale nie karmi go złem. To człowiek wykorzystuje swoją wolną wolę do wyboru zła i odrzucania Bożej miłości.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych