6 odpowiedzi w tym temacie

[defensis]

chce wam przedstawic moja sytuacje z nocy w piatek albo soboty (nie pamietam). wiec snilo mi sie ze stoje gdzies. stoje i stoje i nagle kto podbiegl od tylu... zadal mi cios w plecy nozem.... niby nigdy nic, normalny sen ale! JA CZULEM BOL!! ja nie wiem jak to mozliwe!! nigdy nic w snach nie czulem! czulem ten bol, byl okropny straszny i w ogole... nawet najgorszemu wrogowi ni zyczylbym takiego bolu! mozecie powiedziec czemu ja to czulem?? naprawde nigdy przedtem (a duzo mialem snow ze jakis wypadek czy skads spadlem) nie czulem nic. a najgorsze jest to, ze mi sie to spodobalo... ja naprawde nei wiem co to bylo... nie jest masohista ani nic. ja kocham zycie i nie lubie nawet jak ktos mnie uszczypnie. nie lubie bolu... snujcie hipotezy i teorie... moze ktos trafi ?

[Legalize]

Nic specjalnego. Bywa.

[Fenix]

Czy to aby dobry dział ? Nie ważne, ja kiedyś miałem perforację płuca i kilku innych części ciała - śniła mi się mała potyczka wojenna... w każdym razie - bolało jak cholera. Od tamtej pory uwielbiam zasypiać, jest szansa, że znowu w czasie snu będzie zabawa . Niestety, również od tamtej pory się to nie zdarzyło...

[Lyffas]

Normalna sprawa.
Ja jak byłem mały(mialem chyba z 10 lat) to miałem sen że mnie zagryzł pies. To był pierwszy sen w którym czulem ból. Po przebudzeniu sie czuć dosłownie takie dziwne uczucie łaskotania przez małą chwilę

[Berith]

Też miałem kilka razy tego typu sny. Jeden chyba był jakiś Matrixowy, bo biłem się z gościem w okularach (Smith?) na torze kolejowym... Z tym, że to mnie pociąg rozjechał Bólu spowodowanego rozjechaniem mnie pociągiem nie czułem gdyż się obudziłem, ale ciosy tak (jednak dobry jest ten Smith ).

[Legalize]

Wystarczająco dużo jest już bolesnych tematów... :closed: Tak mysle

[Berith]

Zgadzam się, niech ktoś zamknie