Skocz do zawartości


Zdjęcie

Historia o duchach,nawiedzaniu, seansach-prawdziwa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
30 odpowiedzi w tym temacie

#1

Stratum.
  • Postów: 10
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak więc chciałem się podzielić z wami pewną historią.

Gdy byłem mały zaczełem bać się zabawek typu pluszaki, lalki, ogólnie zabawki które miały oczy.
Pewnego dnia wszystkie zabawki ustawione na półkach, jako małe dziecko około 6 lat odwracałem (tyłem do łóżka, przodem do ściany).
Nie mogłem zasnąć, mama pytała się o powód mówiłem że one na mnie patrzą i się boje.

W wieku 2 lat zmarł mi dziadek, byłem zbyt mały żeby cokolwiek o nim pamiętać. Po jego śmierci przychodziła do nas dusza, rodzice byli pewni że to dziadek podsłuchałem kiedyś ich rozmowę, często w nocy słychać było chodzenie kogoś po schodach, skrzypienie drewnianych schodów i drewnianego parkietu, częste pukanie w ściane (mieszkam w bliźniaku) wykluczam sąsiadów, pukanie w ściany odbywały się w różnych godzinach zarówno rano jak i w nocy, wątpie żeby na złość walili nam w ściane.

Tata kładł płytki na ganku, chciał skończyć prace więc robił do późna, około 11.00 godziny, zobaczył czarną postać przed drzwiami frontowymi opowiadał że wtedy szybko się zmył.

Moja siostra miała w pokoju akwarium, wyłączyła "brzęczek" poszła się kąpać godzina prawie 12.00 ja siedzialem w pokoju i coś robiłem siedząc przy biurku, słysze jak siostra siedzi już w wannie, a tu nagle "brzęczek" włączył się w jej pokoju, mimo że tam nikogo nie było. Oczywiście obudzenie rodziców, i ich tlumaczenia tego zjawiska w racjonalny sposób.

Wiem jeszcze opowiadał mi wujek, że z tatą, ciocią i paroma innymi osobami wywoływali duchy. W pokoju zebrało się kilka osób, i wywoływali duchy, mi wiadomo o dwóch, zmarłym męzu cioci który się powiesił, po wywołaniu przeklinał obrażał oskarżał że jego śmierć to wina cioci. Drugim duchem był dziadek, który powiedział, że regularnie nas odwiedza, że za nami tęskni, i powiedział coś dziwnego że jest w czyścu i znajduje się tam 100 ileś lat mimo że rzeczywiście minęło kilka.

Nie pamiętam w jakiej kolejności to było, i nie pamiętam wszystkich zdarzeń z tamtego okresu a było to między moim 6 a 10 rokiem życia, a co do odwiedzającego dziadka podczas któregoś z kolei seansu i wywołaniu dziadka, wujek nakazał mu nie odwiedzać naszego domu i dać nam spokój, od tamtego czasu nic nadzwyczajnego się nie dzieje.

Co wy na to??? Jak ma ktoś napisać coś wrednego, to niech nie piszę.
podzieliłem się tym z wami, więc proszę o nie pisanie głupich uwag.
  • 0

#2

Legalize.
  • Postów: 2723
  • Tematów: 123
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nom musze przyznać, że wiarygodna opowieść a jeszcze ciekawiej by było gdybyś miał możliwość wypytania swoich rodziców jakie mają dokładnie zdanie na ten temat i co pamiętają z tamtych czasów...

Bliscy zmarli często nas "odwiedzają".

P.S. Mam prośbe... Zmień godziny na prawidłowe bo podejrzewam że o takie Ci chodziło 11.00 - 23.00, 12.00 - 24.00
  • 0

#3

Żbik.
  • Postów: 769
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

No fajne, mysle że to dziadek zaznaczał swoja obecnosc, jak powiedzial Legalize popytaj rodzicow o szczególy może jakies.
  • 0

#4

SP-TBZ.
  • Postów: 88
  • Tematów: 7
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Interesujaca opowiesc i dosyc wiarygodna.
A moj komentarz: Tak to jest jak ingeruje sie w egzystencje niematerianych bytow...
  • 0

#5

ciemność.
  • Postów: 1937
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tak, też myślę, że dziadek manifestował swoją obecność. Dobrze, że się to tak skończyło bo seanse są niebezpieczne. Można to było rozwiązać inaczej, ale jak jest już dobrze to ok.
  • 0



#6

Dung.
  • Postów: 58
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciekawe i prawdopodobne. Ale mam 2 watpliwosci. Najpierw napisales, ze miales 2 lata jak dzialy sie te rzeczy, a na koncu zaznaczyles, ze miales 6-10 lat. Druga kwestia jest to, ze byles mlody i miales wieelka wyobraznie. Ale poza tym jest to jedna z najwiarygodniejszych historii na tym forum.
  • 0

#7

Bushvalk.
  • Postów: 70
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dung, on napisał, że mial dwa lata, jak dzidek mu zmarł :] a historia bardzi ciekawa, tylko wiecej szczegułów :)
  • 0

#8

Stratum.
  • Postów: 10
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mnie to bardzo ciekawiło i ciekawi nadal chętnie popytał bym się rodziców, wujka o szczegóły, ale wątpie żeby chcieli do tego wracać.
Zobacze co da się zrobić...
  • 0

#9

Wiciu.
  • Postów: 255
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

no fakt "zabawa" w przywoływanie duchów jest niebezpieczna ale jeżeli dziadek przestał nawiedzać twój dom no to chyba po wszystkim... a i propo tego że dziadek powiedział że jest już w czyścu 100lat to dlatego że tam po drugiej stronie czas jest liczony inaczej... ale masz też powód do radości: jeżeli dziadek jest w czyścu to wcześniej lub później pójdzie do nieba :]
  • 0

#10

skitty0.
  • Postów: 121
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Historia bardzo ciekawa, aczkolwiek najciekawsze jest to, że dziadek mówił o czyśćcu, co daje już jakiś dowód na istnienie nieba. :hmm: W takim razie czekamy na szczegóły. :)
;)
  • 0

#11

stawberry.
  • Postów: 14
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No w sumie zgodze się z poprzednimi wypowiedziami...sama keidyś pełno nasłuchałam sie historii o duchach z opowieść szwagra..szkoda, ze już nic nie pamiętam..
  • 0

#12

Driada.
  • Postów: 32
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przyznam się szczerze, że bardzo zaitrygowała mnie Twoja opowieść. Sama miałam tą "przyjemność" spotkać kilka duchów, nawet widzieć je i "rozmawiać" z jednym. Za każdym razem kiedy komuś o tym wspomniam robił ze mnie wariatkę.
Przychodził do mnie "Shadow" małego ok. 8 letniego dziecka. Wyrażnie w głowie "słyszałam " jego słowa: "Znajdź moją mamusię, bo się zgubiłem". Długo musiałam mu (jestem prawie pewna, że był to chłopiec) tłumaczyć, że nie on już dawno nie żyje. Najwidoczniej nie zdawał sobie z tego sprawy. Miałam o tyle szczeście, że moja mam wierzy w siły nadprzyrodzone i mogłam jej o tym powiedzieć, a ona mi uwierzyła. A przekonałam się, że napewno nie jest to wytór mojej wyobraźni, kiedy zobaczył go mój ojciec, ktory nigdy w "takie żeczy" nie wierzył! To zdarzenie go przekonało i już się nie śmieje!
  • 0

#13

Ladd.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 49
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Dobry tekst, najciekwaszy jest motyw 100lat w czyścu, zawsze to jakaś informacja jak jest tam po drugiej stronie (jeśli to co mówisz jest prawdziwe ;) )
  • 0

#14 Gość_inga

Gość_inga.
  • Tematów: 0

Napisano

Zmarli których "widziałam " we "śnie", nie mówili o czyśćcu, ale wydzielali niemiłosierny odór zgnilizny.
W ten sposób okazywali, że potrzebują pomocy.
  • 0

#15

Legalize.
  • Postów: 2723
  • Tematów: 123
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Driada, a mogłabyś nam zdradzić jak częto ten chłopczyk odwiedzal Ciebie?? I czy za każdym razem rozmawialiście?? Próbowałaś mu jakoś pomóc??
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych