39 odpowiedzi w tym temacie

[Traper]

Nie wiem, kto normalny robiłby takie zdjęcia i tak traktował innych ludzi... Ale nie ma się czemu dziwić, nie bez powodu mówi się, że wojna upodla człowieka i wyciąga na wierzch najgorsze instynkty.

Ale np takie zdjęcia powinny być dostępne z jednego powodu, żeby pokazać jakie straszliwe skutki dla pojedynczego człowieka może mieć wojna... Pomijam fakt, że wiele takich rzeczy wychodzi właśnie od amerykanów, którzy pakują się w każdy konflikt na świecie, ale to inna sprawa

[Aquila]

Jest to dokładnie to samo, co w Wietnamie - zwycięstwo militarne za którym nie idzie niestety zwycięstwo polityczne. Co do rezultatów starć nie ma żadnego optymizmu dla terrorystów - sama somalia i Mogadiszu może co nieco uświadomić człowiekowi różnice "światów" jeżeli chodzi o sztukę wojny.
Licznik zabitych jest nabijany jedynie przez partyzanckie ładunki wybuchowe i przez wypadki (na początku wojny było więcej zabitych w wypadkach spowodowanych własną pomyłką niż w wyniku działań wojennych.
Nie oszukujmy się - pojedyńczy żołnierz US Army posiada takie wyszkolenie, broń i wsparcie, że w walkach bezpośrednich niesłychanie rzadko wróg może zdziałać coś więcej.

[cinix]

To,że wojna robi z ludzi zwierzęta,to prawda.

Ale oglądając takie zdjęcia,dobija mnie fakt,że poszanowanie dla życia i innych ludzi to raczej pogłoski i frazesy -,-

[Metatron]

To, że zginęło już tam 3 tys amerykanów to nie jest wynik ich słabości czy rewelacyjnego wyszkolenia irakijczyków. Za takim a nie innym scenariuszem wojny przemawiają czynniki polityczne i opinia międzynarodowa. Amerykanie mogliby tam zrobić porządek w pare miesięcy, tylko co powiedzą niemcy, rosjanie czy chińczycy ?

[Aquila]

Dokładnie. Wojna prowadzona przez Amerykanów musi być wojną jak najbardziej cywilizowaną, bo by ich od razu zjadło ONZ i sam Kongres. Nie wspominając o opinii międzynarodowej.
Jankesi są w stanie militarnie zaprowadzić porządek w krókim czasie, lecz takie działania wymagałyby środków znanych z II wojny światowej, a te są dzisiaj "niestety" niedopuszczalne.
Dawniej na polach walki nie pałętały się tysiące dziennikarzy nieraz włażących zupełnie tam, gdzie ich nie potrzeba.

Dlatego mowa o militarnej klęsce Amerykanów jest całkowitym pustosłowiem. Jest to raczej ptak, który nie może w pełni rozwinąć swoich skrzydeł, zarówno przez ograniczenia polityczne jak i przez samych dowódców i żołnierzy (wbrew pozorom są to normalni ludzie tacy jak i my).

[Macha]

Zdjęcia niezbyt ciekawe, ale tak jak wy nie rozumiem po co coś takiego w internecie zamieszczać. Jak ktoś lubi wojnę i patrzeć na takie rzeczy to niech se na nią pojedzie. Niewiele osób zwraca uwagę na to, że po wojnie wiele osób zostaje kalekami.

[mortyr]

Nie oszukujmy się - pojedyńczy żołnierz US Army posiada takie wyszkolenie, broń i wsparcie, że w walkach bezpośrednich niesłychanie rzadko wróg może zdziałać coś więcej.

Film na forum:

http://clearinghouse...read.php?t=5313

Żołnierz siedzący na dachu Humvee dostaje rakietą z granatnika RPG .
Eksplozja urywa mu rękę.

[mortyr]

I mój ulubiony film z Iraku - płaczący żołnierze leżący na podłodze w swojej bazie, w czasie ostrzału:

View at Metacafe

[Aquila]

sugerujesz zatem co? Że żołnierz szkolony w trakcie zaawansowanego treninu, używając najlepszego sprzętu na świecie oraz ze wsparciem w postaci minisamolotów szpiegowskich oraz ze wsparciem powietrznym w praktycznie każdej chwili (przy większych operacjach) nie jest odpowiednim przeciwnikiem?
Ciekawe jak o sięstało, że większość wojsk saddama przestała istnieć w pierwszej fazie wojny po praktycznie parunastu godzinach walki

A co do

I mój ulubiony film z Iraku - płaczący żołnierze leżący na podłodze w swojej bazie, w czasie ostrzału

Bardzo mnie ciekawi jak sam bardzo byś tam płakał

[mortyr]

Bardzo mnie ciekawi jak sam bardzo byś tam płakał sohappy.gif

Nie płaczę z tak błachych powodów. Płaczę, jak widzę zdjęcia irackich kobiet i dzieci zabitych przez amerykańskich tchórzy.
Pozatym TAM byłbym po stronie strzelających, a nie ostrzeliwanych

Że żołnierz szkolony w trakcie zaawansowanego treninu, używając najlepszego sprzętu na świecie oraz ze wsparciem w postaci minisamolotów szpiegowskich oraz ze wsparciem powietrznym w praktycznie każdej chwili (przy większych operacjach) nie jest odpowiednim przeciwnikiem?

Prawda jest taka, że żołnierze USA są słabi psychicznie.
Gdyby musieli się zetrzeć z Armią Czerwoną, to ponieśliby klęskę.

A te minisamoloty szpiegowskie są zestrzeliwane w Iraku w każdym miesiącu.


Armia USA wysyłała powołania zabitym żołnierzom

Armia Stanów Zjednoczonych przeprosiła rodziny 75 żołnierzy poległych i 200 ciężko rannych w boju za ponowne wysłanie im przez pomyłkę powołań do służby wojskowej.
"Oficerowie Armii kontaktują się krewnymi żołnierzy, aby osobiście przeprosić za omyłkowe wysłanie do nich kart powołania" - mówi ogłoszony krótki komunikat Armii.

W komunikacie tym, powtórzonym przez główne media amerykańskie, wyjaśnia się, że komputerowe bazy danych, na podstawie których wysyła się powołania do wojska, są obecnie "szczegółowo sprawdzane" w celu uniknięcia sytuacji, w których wzywa się ponownie do służby wojskowej poległych żołnierzy.

żródło:
http://wiadomosci.on...0,686,item.html

Ciekawe jak o sięstało, że większość wojsk saddama przestała istnieć w pierwszej fazie wojny po praktycznie parunastu godzinach walki smile1.gif

Przypominam, że wiele oddziałów poddało się bez walki, bo nie mieli o co walczyć - bo niby po co walczyć za tyrana, który mordował tylu ludzi.

[Aquila]

Nie płaczę z tak błachych powodów.

Oh, bo uwierzę

Płaczę, jak widzę zdjęcia irackich kobiet i dzieci zabitych przez amerykańskich tchórzy.

A ja płaczę, jak czytam takie głupoty. Masz 13 lat czy jak?

Pozatym TAM byłbym po stronie strzelających, a nie ostrzeliwanych

To zapewniam, że sam miałbyś więcej okazji do płaczu

Prawda jest taka, że żołnierze USA są słabi psychicznie.Gdyby musieli się zetrzeć z Armią Czerwoną, to ponieśliby klęskę.

Co za śmiałe stwierdzenie Wysnuwasz je na podstawie...... czego? Własnych marzeń?

A te minisamoloty szpiegowskie są zestrzeliwane w Iraku w każdym miesiącu.

Ciekawe jak Widziałem niedawno jak testowali taki nad polami niedaleko mnie Normalny cżłowiek widzi kropkę, podobną do ptaka

Przypominam, że wiele oddziałów poddało się bez walki, bo nie mieli o co walczyć - bo niby po co walczyć za tyrana, który mordował tylu ludzi.

A straty w maszynach (w czołgach praktycznie do zera) to też było poddanie się? A tak sobie czołgiści siedzieli w czołgach i czekali na Jankesów zeby sięim poddać, a ci nie wiedzieli i je wszystkie zniszczyli

[mortyr]

Oh, bo uwierzę sohappy.gif

To uwierz.

A ja płaczę, jak czytam takie głupoty. Masz 13 lat czy jak?

A ty masz chyba 2 latka i serce z kamienia.

To zapewniam, że sam miałbyś więcej okazji do płaczu sohappy.gif

Twoje zapewnienia wzbudzają we mnie śmiech, tak samo jak amerykanie na tym filmiku.

Co za śmiałe stwierdzenie sohappy.gif Wysnuwasz je na podstawie...... czego? Własnych marzeń?

Na podstawie tego, że amerykańscy żołdacy jeżdżą naćpani swoimi pojazdami i sami się zabijają.

A tak serio, to wystarczą mi relacje kolegi, który jest studentem historii , strategiem. On bardzo dobrze zna każdy typ czołgu i uzbrojenia, każdą bitwę i straty jakie ponosiły wszystkie armie.
Wystarczy sobie zdać sprawę co by się stało w czasie starcia wojsk USA z Chinami, albo Koreą Północną. To byłaby totalna porażka USA. Dlatego oni wolą zaatakować Irak, niż pobliską Koreę.

Ciekawe jak sohappy.gif Widziałem niedawno jak testowali taki nad polami niedaleko mnie smile1.gif Normalny cżłowiek widzi kropkę, podobną do ptaka sohappy.gif

To też ciekawe, bo ja widziałem dziesiątki zestrzelonych i rozbieranych na kawałki w Iraku.

Patrz i płacz.

Liczba zbrojnych ataków, przeprowadzanych przez siły antyamerykańskie osiągnęła w Iraku rekordowy poziom – wynika z kwartalnego raportu Pentagonu. Rosną straty koalicji i liczba cywilnych ofiar.

Co tydzień notuje się prawie tysiąc ataków na amerykańskie i irackie cele – dowiadujemy się z raportu, obejmującego okres od sierpnia do listopada. Oznacza to wzrost ataków o 22 procent w porównaniu z poprzednimi trzema miesiącami.

W omawianym okresie straty wojsk USA i międzynarodowej koalicji wzrosły o 32 proc. w porównaniu z poprzednimi trzema miesiącami.

żródło:
http://tvp.pl/124,20...czesniejNaTemat

W te twoje opowieści o niezwyciężonej armii USA wierzą tylko ci, którzy obejrzeli za dużo filmów z Hollywood.
Prawdziwi znawcy tematu parskają ze śmiechu czytając takie bzdury.

Kolejny ciekawy film z Iraku:

http://clearinghouse...read.php?t=5433

[Aquila]

A ty masz chyba 2 latka i serce z kamienia.

Raczej nie robię z siebie z jednej strony kozaka, który by nie płakał w walce a z drugiej strony wielkodusznego wrażliwca, który płacze nad dziećmi (głównie mordowanymi przez terrorystów). Zapłacz raczej nad Kurdami zagazowanymi przez Saddama jak już musisz.

Twoje zapewnienia wzbudzają we mnie śmiech, tak samo jak amerykanie na tym filmiku.

Życzę Ci, zebyś sam kiedyś mógł się sprawdzić w takiej sytuacji, o Twardzielu

A tak serio, to wystarczą mi relacje kolegi, który jest studentem historii , strategiem.

Mmm, student historii - STRATEG

Wystarczy sobie zdać sprawę co by się stało w czasie starcia wojsk USA z Chinami, albo Koreą Północną. To byłaby totalna porażka USA. Dlatego oni wolą zaatakować Irak, niż pobliską Koreę.

I Ty sobie zdajesz z tego niby sprawę? Po pierwsze wojna z Chinami byłaby prędzej końcem świata niż porażką USA a po drugie czym Korea północna chciałaby się bronić przed atakami rakietowymi? Rzucając trawą? (bo nawet o warzywa czy jajka tam trudno). O ile pamiętam sama nie za bardzo ma czym poczęstować Stany...
Już raz zresztą potężna Korea dostała w tyłek i Chiny również zostały powstrzymane.

To też ciekawe, bo ja widziałem dziesiątki zestrzelonych i rozbieranych na kawałki w Iraku.

Ciekawe... no ale ok, uwierzę jak pokażesz jakieś fotki (bo na pewno wśród swych przepastnych archiwów masz takowe).

[Metatron]

Mortyr skoro tak bardzo jest Ci żal ofiar to może zastanowisz sie trochę nad losem Czeczenów. Oni również cierpią a zdjęcia i filmy pokazujące co robią tam ruscy nie raz obiegały agancje informacyjne.

Chyba, że jesteś za młody żeby pamiętać końcówkę 20-ego wieku.

[mortyr]

Raczej nie robię z siebie z jednej strony kozaka, który by nie płakał w walce a z drugiej strony wielkodusznego wrażliwca, który płacze nad dziećmi (głównie mordowanymi przez terrorystów). Zapłacz raczej nad Kurdami zagazowanymi przez Saddama jak już musisz.

Mam silną osobowość, a jednocześnie potrafię być wrażliwym człowiekiem na cudze nieszczęście. Jestem artystą i będę też pedagogiem resocjalizacyjnym.
Z przyjemnością zobaczyłbym Busha w więziennej celi w raz z innymi przestępczymi politykami jego pokroju.

Życzę Ci, zebyś sam kiedyś mógł się sprawdzić w takiej sytuacji, o Twardzielu sohappy.gif

Wiele znaków wskazuje, że już niedługo wszyscy pójdziemy na wojnę.

Mmm, student historii - STRATEG sohappy.gif

Tak, jest studentem historii i najbardziej pasjonują go gry strategiczne, oraz wszelkie wiadomości związane z ostatnimi wojnami.
To chodząca encyklopedia uzbrojenia i wszelkich bitew.

O ile pamiętam sama nie za bardzo ma czym poczęstować Stany...

Mają tego więcej niż myślisz. Pozatym oni już wykańczają USA - gospodarczo.

Ciekawe... no ale ok, uwierzę jak pokażesz jakieś fotki (bo na pewno wśród swych przepastnych archiwów masz takowe).

Widziałem już wiele takich filmików i zdjęć. Nie trzeba szukać w żadnych przepastnych archiwach. Wiele plików usunięto.



http://www.cbsnews.c...ain535781.shtml

Były takie miesiące podczas tych kilku lat wojny, że partyzanci pokazywali szczątki kolejnych samolotów kilka razy.
Na początku wojny w Iraku pojawił się film, gdzie pokazano zestrzelenie takiego samolotu z kałasznikowa.

Mortyr skoro tak bardzo jest Ci żal ofiar to może zastanowisz sie trochę nad losem Czeczenów. Oni również cierpią a zdjęcia i filmy pokazujące co robią tam ruscy nie raz obiegały agancje informacyjne.

Chyba, że jesteś za młody żeby pamiętać końcówkę 20-ego wieku.

Nie, nie jestem za młody. Wśród najdzielniejszych partyzantów był Emir Al Khattab. Ściągnąłem sobie kiedyś film - biografię z jego walki z okupantami Rosyjskimi.

http://en.wikipedia..../Ibn_al-Khattab

Znajdziesz tę biografię w 2 częściach tu :

1. ) http://www.archive.o...raphyofkhattab1
2. ) http://www.archive.o...raphyofkhattab2

resztę filmów masz tu:

http://www.archive.o.....iatype:movies