34 odpowiedzi w tym temacie

[Galkas]

Chciałbym się z wami podzielić moim wydarzeniem z wakacji:
Mianowicie na obozie militarnym z dwoma osobami dostałem za zadanie patrolowania określonego terenu w lesie, siedzieliśmy patrolowaliśmy nic ciekawego się nie działo około 2 w nocy. Zauważyłem postać koło drzewa poinformowałem o tym pozostałe osoby , postanowiłem wyciągnąć broń i ostrzelać to coś (są to rozgrywki ASG coś zbliżonego do paintbalu lecz trochę bardziej bolesne) , wystrzelałem cały magazynek i nic, dopiero potem zacząłem się zastanawiać ze to coś nie jest człowiekiem, było białe lekko przezroczyste, kształt człowieka kołyszącego się na boki ,stopy nie dotykały ziemi, strasznie wykrzywiona twarz patrząca się na mnie, stałem i patrzałem się na to, moi kompani już uciekli( najwyraźniej skojarzyli o co chodzi) , gdy doszło do mnie z czym mam do czynienia zacząłem uciekać gdy dobiegłem do obozu opowiadając co się stało , mieszkaniec pobliskiej wioski opowiedział mi że rok temu ktoś się powiesił dokładnie pod tym drzewem gdzie spotkałem to coś.To wyjaśniało by dlaczego kołysał się na boki.
Co wy na to?

[Bushvalk]

sam się bawię w ASG i wiem, że po całym dniu biegania w kompletnym ekwipunku, człowiek jest strasznie zmęczony, pozatym, jak napisałeś widziałeś to "coś" ok 2 w nocy, więc jak mniemam byłeś zmęczony, więc myślę, że to był poprostu majak-choć z drugiej strony Twoi towarzysze broni też ponoć to widzieli-możliwe, że widziałeś coś, co mogło być nagraniem i widziałeś poprostu obraz tego człowieka po śmierci... Najprawdopodobniej ten "duch" nawet nie wiedział, że tam jesteście... :mlotek:

[Galkas]

Witam gracza:)
Co do zmęczenia tak bieganie w kamizelce lbv z magazynkami i innymi pierdołami jest męczące ale tamtego dnia byłem dość "świeży" ,oddałem do ducha celne strzały, on nic.Dlaczego mówisz że nawet nas nie widział?
Co da majaków to miałem je następnego dnia gdyż nie spałem w nocy, następne patrolowanie i wtedy jest co innego , człowiekowi zdaje się że widzi kogoś z kosą a to po prostu krzak.

[Legalize]

A skąd wiedziałeś że akurat pod tym drzewem się ktoś powiesił?? Ciemno, w lesie, a ty wiedzialeś gdzie, co i jak??

[Galkas]

Mieliśmy oznaczenia terenu flagami w lesie, flaga była pod drzewem pod którym ja siedziałem a to coś naprzeciwko mnie pod drzewem

[snake131]

Także uprawiam ASG , a w sprawie tego "ducha" uważam tak samo jak bushvalk a jeśli chodzi o widoczność mogę ci to ręczyć legalize żę napewno coś takiego było by widac ponieważ sam się czasem w to bawie więc jestem pewien że jeżęli było by w miarę pogodne niebo to napewno było to "coś" wiadać

Także uprawiam ASG , a w sprawie tego "ducha" uważam tak samo jak bushvalk a jeśli chodzi o widoczność mogę ci to ręczyć legalize żę napewno coś takiego było by widac ponieważ sam się czasem w to bawie więc jestem pewien że jeżęli było by w miarę pogodne niebo to napewno było to "coś" wiadać

[Bushvalk]

napisałem, że "duch" Cię nie widział, bo to nie był "duch",tylko takie jakby nagranie tego, co tam się wydażyło jak napisałeś rok wcześniej-to tak jakbyś patrzył w telewizor i Ty widzisz ludzi, postacie i to wszystko, a oni Cię nie, bo to tylko film-uważam, że jeśli to nie był majak lub zwykłe zmęczenie, to było wlaśnie to.

[Galkas]

Czyli jakby taka "pozostałość" po człowieku , jego energia?
Czyli nie może mi zrobić w żaden sposób krzywdy?

[Żbik]

Galkas jeśli odrzucasz to że byłes zmeczony i to ci sie na pewno nie przewidzialo, choc tak uwazam ale przekonywac nie bede w koncu nie bylo mnie tam z tobą.
Zostaje jeszcze teoria o ktorej nikt nie wspomnial a mianowicie żul. który pod wplywem alkoholu gibał się na boki a kiedy oddales do niego serie to mogl nawet tego nie poczuc.
Nie bede mówil że to zdarzenie to coś para bo raczej wykuczam ta mozliwosc, za duzo niedomowien.

[ciemność]

Też uprawiałem ASG. Co do zjawy to faktycznie mogło coś w tym być. Często bywa tak, że w miejscu tragicznej śmierci coś manifestuje swoją obecność. Umarła osoba może nie wiedzieć, że nie żyje. Niewykluczone, że to coś innego, ale jeżeli duch to jest to całkiem często spotykane zjawisko.

[Galkas]

Jeśli żul był tak nawalony by nie poczuć strzałów ( Beretta m9 KJW gaziak) to wątpie czy miał by siłę stać.
Co do zmęczenie nie byłem wtedy zmęczony, nawet nie było czasu na to cały dzień odpieraliśmy wrogi oddział, i nie z nudów bo rozmawialiśmy z kompanami w tym momencie gdy to zobaczyłem i dałem im znak by byli cicho gdyż coś widze.Oni też to zobaczyli , zareagowali szybciej co to jest:)

[Bushvalk]

moim zdaniem "żul" to trochę nie bardzo, jak wspominałem bawię się ASG i naprawde taka "zabawka" jak ta Beretta potrafi zostawić niezłe ślady-słoiki, puszki, pełne, czy puste to bez różnicy-i tak przestrzeli :wow: Więc myślę, że "żul" poczułby to napewno A wracając do mojej wcześniejszej wypowiedzi-tak, ta pozostałość enrgii w żaden sposób nie skrzywdzi Cię-to poprostu obraz. Oczywiście ne zawsze tak jest, ale w Twoim przypadku tak było

[Blazi]

Stary to coś może cię złapać za głowę, skręcić kark, połamać ręce i nogi .

[Galkas]

Wątpie ,wydawało mi się to takie hmm ulotne.

[Blazi]

To był żart jakby co.