Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nie istniejemy, więc nie musimy się martwić...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
127 odpowiedzi w tym temacie

#61

BENDER.
  • Postów: 166
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

(shar0nie) niektórzy ludzie zachowują się jak zwierzęta. pytanie czy oni istnieją wink2.gif

Istnieją bo gdyby tak nie było, Twój pies czy kot był by tylko iluzją :)
  • 0

#62

harborger.
  • Postów: 14
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Skleiłem te wszystkie informacje do kupy dodałem cos od siebie i wysunąłem swoje wnioski TO zaczynamy ;)Widzisz kubek...ot taki zwykły kubek...ale gdy spojrzysz na niego pod mikroskopem i zaczniesz go przybliżać zobaczysz cząsteczki, atomy, itp itd
w końcu zobaczysz miedzy tymi cząsteczkami puste miejsce które jest próżnia
Wg. mnie jeżeli zaczniemy przybliżać wszystko i zobaczymy puste przestrzenie miedzy którymi jest próżnia i inne cząsteczki to mamy odpowiedz na wszystkie pytania z cyklu kim jestem, gdzie ja sie znajduje, po co jestem, czym jestem,Jak wielki jest wszechświat,kim jest Bóg
Nie łapiecie?? spokojnie za chwile Wam wytłumaczę ;)
Wszechświat sklada sie z ukladów slonecznych planet no i z próżni. Teraz widzisz człowieka który składa sie z narządów cząsteczek atomów... przestrzenie miedzy tymi cząsteczkami to próżnia i jest tej próżni 99,99999%. A 00,00001 to te cząsteczki, cząsteczki w tej próżni to są planety... Spytasz sie ale jakie są te cząsteczki planety? są okrągłe.... Każda cząsteczka dąży do kształtu kuli a dlaczego? bo jest to kształt idealny! (patrz kropla wody) i wyobraź sobie ze na tych planetach tez coś jest. Zycie! i to co mieszka na tych planetach tez można podzielić tak jak my sie dzielimy!! Wiec gdzie jesteśmy? możemy byc w czym kolwiek! Dla nas wszechświat to może być kogoś jedna komórka, dla nas nie wyobrażalna wielkość. Tak na dobra sprawę pojecie ze w przyrodzie nic nie zginie ma tu swoje zastosowanie. Składamy sie z cząsteczek,materii gdy zaczniemy dzielić te materie na coraz to drobniejsze elementy nigdy nie dojdziemy do niczego bo zawsze będzie co podzielić. Można to zapisać tak -10+10=0! wiec czym jesteśmy? NICZYM!! Nas nie ma śmierci niema tego co teraz czytasz też nie ma! jeżeli zabijesz człowieka to tak naprawdę nic nie zrobiłeś........ bo? Ciebie niema i tego człowieka tez niema Wiec dlaczego Myślimy? czy moich myśli także niema? otóż właśnie niema. To co jest to światło, Energia.... którą jesteśmy czyli ta całością w jakiej sie widzimy. Widzisz siebie takim jakim jesteś.. ale czy tak naprawdę wyglądasz?? Myślę ze nie. Mogę powiedzieć ze Jesteś bytem. Skoro nas niema to czy oznacza to tez ze Boga niema? hmmm zastanówmy sie.. Jesteśmy częścią wszechświata każdy z nas skalda sie z jego części lecz Wszystko jest jednaą całością. Więc jeżeli wszystko złożymy w jedna całość to wtedy będziemy mieli doczynienia z Bogiem a to oznacza że to My jesteśmy Bogiem.

Podsumowanie


KIM JESTEM? Jestem bytem.
CZYM JEST BYT? Byt jest energia.
GDZIE SIE ZNAJDUJE? Nigdzie bo ciebie niema!!
KIM JEST BÓG? Toba, mną.. całą energia jaka tylko jest.
JAK WIELKI JEST WSZCHSWIAT? Tak wielki jak cała energia będąca Bogiem.
PARADOKS" Jesteśmy a za razem nas niema"
  • 0

#63

exio.
  • Postów: 492
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

aha czyli gdy zlozymy to wszystko czyli to nic wyjdzie nam Bóg ? ciekawa teoria, jakis czeczenow to bys moze przekonal ale nie mnie : O


jezeli piszesz najpierw ze jestesmy bytem to musimy sie gdzies znajdowac nie ma bata i nie myl atomow z energia bo to 2 rozne sprawy jescze nigdy ni widzialem zeby ktos zamienil energie w atom czy odwrotnie, chyba ze mowisz o fotonach ktore sa fala i po zderzeniu z jakims cialem przyjmuja budowe korpuskuł

cos tam jescze pisales o prozni wiec tak jesli materia sklada sie z odzielnych atomow pomiedzy atomami znajduje sie proznia ok ale jesli materia wypelnia cala przestrzen nie ma miejsca na proznie, wiec to tez nie jest do konca tak jak napisales

czepiajac sie jedynie prozni mozna powiedziec ze ona nie istnieje bo proznia to w sumie nic ale o to tez tocza sie spory i nie nam to roztrzygac ;]

tym czym jest Bog trudno powiedziec, nawet najtezsze umysly ci tego nie powiedza a myslisz ze ty na to wpadles ? wiem ze sie troche podnieciles piszac ten text ale bez przesady

JAK WIELKI JEST WSZCHSWIAT? Tak wielki jak cała energia będąca Bogiem.


ostatnio na matmie babka pokazala nam taki artykul w gazecie gdzie jakis matematyk odkryl i udowodnil matematycznie ze wszechswiat moze byc nieskonie wielki, a pozniej umarl ^^ niepamietam co to za gazeta jak sie dowiem to napisze albo sami poszukajcie
  • 0



#64

Kryczmen.
  • Postów: 144
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

O Cholera ...................................................... SZOK .

No ale ....... Jeśli duchy istnieją (tzn. już kurde nie wiem czy tak czy nie) To każdy twierdzi że duchy są niematerialne , to MUSZĄ istnieć .
  • 0

#65 Gość_radoslaw

Gość_radoslaw.
  • Tematów: 0

Napisano

harborger zerknij tu

Teoria Szypowa
http://www.paranorma...topic=3193&st=0
  • 0

#66

exio.
  • Postów: 492
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

nie no duchy to chyba bardziej kwestia wiary czy cos bo nigdzie nie slyszalem aby jakos naukowo potwierdzili ich istnienie

ze ich nie widac nie znaczy ze ich niema, moze maja jakas inna budowe o ile wogole istnieja, nie wiem, nie wiem!
  • 0



#67

Kryczmen.
  • Postów: 144
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

''Nie istniejemy, więc nie musimy się martwić...'' jeśli to prawda to i tak czy siak bede sie martwił .
Tym bardziej martwiło by mnie to że ''nie istniejemy'' .
To straszliwie koliduje z przeszłością .
(Np. Jezus Chrystus , jak moze w tej chwili siedzieć po Prawicy Boga skoro on w ogóle nie istniał )


Nie wierze w te bujdy ``naukowców`` walą jakieś głupoty a ludzie im wierzą .

Użytkownik Kryczmen edytował ten post 14.03.2008 - 00:48

  • 0

#68

^Filozof^.
  • Postów: 149
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie potrzebowałem tego tematu, aby mniej więcej dojść do tego sam -.- mając mniej niż 13 lat, więc to żadne odkrycie. Zresztą nawet gdyby było to prawdą, to co z tego? Ważne jest to co odczuwasz, a nie to co jest prawdą. Gdybyś o tym nie wiedział, żyłbyś szczęśliwie w niewiedzy i dla siebie byś istniał - i to się liczy. Nawet jeśli nie mamy wolnej woli, jesteśmy iluzją/doświadczeniem naukowym itp., to się nie liczy. Ważne jest to co się odczuwa, dlatego mogę być programem komputerowym, najważniejsze że jestem szczęśliwy - załóżmy że bym się o tym nigdy nie dowiedział, to nie byłoby dla mnie różnicy czy jestem iluzją czy nie, świat byłby dla mnie/Ciebie taki sam, moja/Twoja wiedza zwiększyłaby się tylko o to, że jesteś czyimś wytworem.
  • 0

#69

exio.
  • Postów: 492
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

masz 13 lat ?
  • 0



#70

mindmax.
  • Postów: 592
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciekawe - a co ważniejsze (moim zdaniem) bardzo realistyczne podejście do tematu stosuje
Kryczmen, bo ciągnąc dalej te naukowców rozważania, to prowadzą one do stwierdzenia, że skoro MY nie istniejemy, to nie istnieje również wszechświat.
Czy dla naukowców istnieje jedynie i to niepodważalnie coś takiego jak... NIC ?
Czym jest w/g nich nasza rzeczywistość? - pewnie i ona nie istnieje, a przyczyną takiego stanu rzeczy może być tylko nadmiar oleju w głowach(a może się już niektórym przelewa) przedstawicieli obecnej nauki, bo zapominają o tym, że nadmierne skrajności wskazują na... przynajmniej stan chorobowy.
A może nie chcą przyznawać się już do wspólnych korzeni z ludzką rasą, która postrzega świat zbyt... normalnie ?

Dla każdego rzeczywistym jest świat w którym żyje i to co się w nim dzieje jest dla niego jak najbardziej realne, bo przecież ma miejsce w określonej czasoprzestrzeni - naszej czasoprzestrzeni, i wszyscy go doświadczamy.
Co nie oznacza, że być może z punktu widzenia istot z jakiegoś innego wymiaru(?), to my z całym naszym światem stanowimy pustkę, czyli dla nich te naukowe "NIC".

Brawo Sashori - tak trzymać.


„Prawdziwa siła rozumienia polega na tym, żeby nie dopuścić do skrępowania naszej wiedzy przez to, czego nie wiemy”
[Ralph Emerson]
  • 0

#71

MrFraktal.
  • Postów: 29
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ehh..niektorzy tu mnie rozsmieszaja;] nie rozumieja sensu i pisza od rzeczy negujac teorie . Tu nie chodzi o to ze nas nie ma....jestesmy..istniejemy...ale nasze " ja " to swiadomosc , nie mozg nie cialo. Cały wszechswiat to miesznaka energii, fal . Kazdy przedmiot fizyczny...to tylko konkretny zapis drgan ;] ktory my odbieramy, interpretujemy ;] mi tez ciezko pojac , bo wynika z tego , ze np. szklanki co teraz stoi przedemna nie ma...a zarazem jest . Ale mysle ze wazniejszym pytaniem jest : CZy wazniejsze jest to co odczuwamy, widzimy czy to co jest prawdziwe(czyli np, to ze nie ma czegos takiego jak materia ;>?Co wywiera na nas wiekszy wplyw?CZy jak by sie okazalo ze teoria holograficznego swiata jest prawdziwa....to znaczy ze powinismy olac terazniejsze zycie? mysle ze nie, bo przezywamy dotychczasowe zycie po to zeby sie czegos nauczyc...caly czas sie uczymy i dowartosciowujemy..albo i na odwrot :P
  • 0

#72

mindmax.
  • Postów: 592
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A od kiedy to nauka zajmuje się "naszym ja" bo o ile mi wiadomo to "my" w/g niej składamy się właśnie jedynie z ciała i mózgu.
Wszystko w okół nas i w nas samych jest tylko "konkretnym zapisem drgań", a może nawet nie tylko zapisem - tylko z czyjego punktu widzenia, bo z naszego to... szklanka stojąca przede mną jest tylko szklanką - na pewno nią jest,a skoro stoi, to nie ma takiej możliwości żeby jej nie było.
Nie chodzi tu o same odczucia i ich interpretację przez nasze mózgi, bo one takie są, jakie widocznie być powinny... skoro nie są inne.
Prawdziwe z naszego punktu widzenia jest to co odczuwamy/widzimy, to jednak nie znaczy że wszystko czego nie odczuwamy - nie dostrzegamy, nie jest prawdą - bez energii nas materialnych by nie było, mimo tego... że jej nie widzimy.
Ponieważ jesteśmy materialni możemy jedynie dostrzec to, co jest materialne - samej energii nie dostrzegamy może właśnie dlatego, iż materia jest tej energii produktem - z punktu widzenia energii nie dostrzegana jest pewnie materia.

Czy na pewno żyjemy po to, żeby się uczyć, czyli poznawać odpowiedzi na dręczące nas pytania, przecież "prehistoryczni" wiedzieli nie jedno krotnie już to, o czym dowiadujemy się dopiero obecnie. A może z tą wiedzą się rodzimy tylko ulatuje nam ona zanim zdołamy ogarnąć ten świat swoimi umysłami... ?
  • 0

#73

SapereAude.
  • Postów: 276
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Niezależnie czy nazwiemy to byciem czy niebyciem ciągle pozostaniemy kim jesteśmy, to nic nie zmieni. Jeżeli nazwiemy różę trawą to będzie to ciągle ta sama róża.
  • 0

#74

vrinda.
  • Postów: 85
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Możemy materię nazywać energią lub energię materią bo to jedno i to samo. Słynny wzór Einsteina E=mc2 kładzie równość między energią i materią. Spróbujcie czytelnicy zrozumieć prostą rzecz: posiadamy materialne ciało, oglądamy świat materialnymi oczyma, wszelkie bodźce odczuwamy dzięki materialnym zmysłom ale my sami nie jesteśmy materią. Nie jesteśmy materią, bo materia nie posiada świadomości, nie odczuwa, nie czuje bólu. Jak uderzysz krzesło, ono nie będzie protestować, nie zacznie krzyczeć. To jest czysta materia. Żywe istoty czyli rośliny, zwierzęta i ludzie posiadają mechanizm pozwalający "ożywić" materię a ten ożywiający element to dusza, czyli prawdziwe ja. Będąc mieszkańcem materialnego ciała, utożsamiamy się z nim myśląc, że jesteśmy materią. Ale w rzeczywistości to nasza choroba. Śmierć to tylko proces zmiany ciała, odnowienia naszych energii. My nie umieramy a tylko opuszczamy ciało, gdy nie nadaje się już do zamieszkania.
  • 0

#75

Anaheim.
  • Postów: 67
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

kurdeee.. skasowalo mi sie to co pisalem... kurde bede musisal teraz mysli przywracac...

a wiec

Autor napewno nie mial na mysli tego ze nie istniejemy piszac ze 99,99999% atomu to pustka. To jest w tak malej skali ze odbieramy to jako calosc. Caly wszechswiat jest tak zbudowany zeby wszystko trzymalo sie kupy..

Przyklad : patrzac na las z lecacego samolotu widzimy zielona plame. Nie widac ze ten las jest zbudowany z drzew i przestrzeni miedzy nimi (oczywiscie przestrzen jest mniejsza niz w atomach ale to wina odleglosci :P ) Odbieramy ta plame/las jako calosc a nie kazde z drzew osobno.

A wszyscy pisza glupoty typu "nie istniejemy, niema rzeczywistosci"
Skoro nie istniejemy to do cholery w jaki sposob ja pisze tego posta ??

Harborger wysnul taki wniosek :E

Wg. mnie jeżeli zaczniemy przybliżać wszystko i zobaczymy puste przestrzenie miedzy którymi jest próżnia i inne cząsteczki to mamy odpowiedz na wszystkie pytania z cyklu kim jestem, gdzie ja sie znajduje, po co jestem, czym jestem,Jak wielki jest wszechświat,kim jest Bóg
[...]
Wiec gdzie jesteśmy? możemy byc w czym kolwiek! Dla nas wszechświat to może być kogoś jedna komórka, dla nas nie wyobrażalna wielkość.

Czyli w twojej rece sa miliardy takich wszechswiatow w jakich ty zyjesz?? Ty zuc juz lepiej to swinstwo...
Narazie nie potrafie tego wytlumaczyc, musialbym sie nad tym glebiej zastanowic, ale to wydaje sie totalnym bezsensem, bo takie cos mozna by dzielic w nieskonczonosc, a kazdy atom czy czesc atomu miala by byc osobnym wszechswiatem ?? czyli atom sklada sie z miliardow atomow skladajacych sie w wszechswiat ktory jest atomem ?? a kazdy atom tego atomu to wszechswiat zlozony z atomow i tak mozna w nieskonczonosc....

Tak na dobra sprawę pojecie ze w przyrodzie nic nie zginie ma tu swoje zastosowanie. Składamy sie z cząsteczek,materii gdy zaczniemy dzielić te materie na coraz to drobniejsze elementy nigdy nie dojdziemy do niczego bo zawsze będzie co podzielić. Można to zapisać tak -10+10=0


!!!!???? czyli jezeli zawsze jest co podzielic to tego niema ?? masz dwie polowki jablka ale ich niema bo mozesz je podzielic ;|

wiec czym jesteśmy? NICZYM!! [...] Wiec dlaczego Myślimy? czy moich myśli także niema? otóż właśnie niema. To co jest to światło, Energia.... którą jesteśmy czyli ta całością w jakiej sie widzimy. Widzisz siebie takim jakim jesteś.. ale czy tak naprawdę wyglądasz?? Myślę ze nie. Mogę powiedzieć ze Jesteś bytem.

Tym mnie powaliles...
Skoro jestesmy NICZYM to do jasnej ciasnej cholerki jak smiesz twierdzic ze jestem BYTEM ????
Twiedzisz ze nic niema ze wszystko jest energia.. to wytlumacz mi co sie stalo z tym 0,000001% atomu ktore jest fizycznie obecne !!


Skoro nas niema to czy oznacza to tez ze Boga niema? hmmm zastanówmy sie.. Jesteśmy częścią wszechświata każdy z nas skalda sie z jego części lecz Wszystko jest jednaą całością. Więc jeżeli wszystko złożymy w jedna całość to wtedy będziemy mieli doczynienia z Bogiem a to oznacza że to My jesteśmy Bogiem.


Oo nagle piszesz ze JESTESMY CZESCIA, to jak to jest z tym jestesmy czy nie ??
A do Boga sie nie mieszaj bo istnienie boga jest tak zagmatwane ze woohoo .. niechce mi sie o tym pisac.. :P Bog przeciez stworzyl wszechswiat, wiec jak moze nim byc ?? a czym jest Bog ?? nikt tego nie jest w stanie powiedziec bo bog jest niczym a zarazem czyms co jest ale fizycznie niema i nasza wiara i mysli tworza to co widzimy to co sie dzieje.. ale zbaczam z tematu :P

JAK WIELKI JEST WSZCHSWIAT? Tak wielki jak cała energia będąca Bogiem.


ostatnio na matmie babka pokazala nam taki artykul w gazecie gdzie jakis matematyk odkryl i udowodnil matematycznie ze wszechswiat moze byc nieskonie wielki, a pozniej umarl ^^ niepamietam co to za gazeta jak sie dowiem to napisze albo sami poszukajcie



Oo wszechswiat niema granic bo kosmos jest proznia wiec jezeli mialby granice to co byloby za ta granica ??

to by bylo na tyle :) Amen.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych