Napisano
16.09.2007 - 14:49
Może zacznę od tego, że nie lubię, wręcz niecierpię sceptyków, ignorantów i szyderców, którzy potrafią tylko jedno - śmiać się ze wszystkich i wszystkiego. Ludzie! Co wy robicie?! Opamiętajcie się! Dlaczego wszystko, co niezwykłe i tajemnicze, wkładacie między bajki?! Nie jestem pewien na 100%, czy rzeczywiście osoba ta została uprowadzona przez kosmitów lub, jak kto woli, ufonautów - przybyszów z kosmosu, ale wszystko wskazuje na to, że do takiego incydentu doszło. Tym bardziej, że ten ktoś napisał to dość przekonująco. Wierzę głęboko, że tego typu przypadki mają miejsce w naszej rzeczywistości i co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości. Skąd ta pewność? Bo sam byłem uprowadzony przez istoty pozaziemskie, choć przypuszczam, że byłem wielokrotnie zabierany na pokład obcego statku.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Do KicHu: Po pierwsze, nie jestem pan, tylko Michał - to nie fikcyjne imię, lecz moje prawdziwe. Po drugie, nie wiem, dlaczego ten ktoś jeszcze nie zrobił sobie zdjęcia i go nie opublikował, w celu potwierdzenia swojego niezwykłego przeżycia (?). Po trzecie, osobiście nie znam tej osoby, dlatego napisałem wyraźnie, a do tego w języku polskim, że "nie jestem pewien na 100%, czy rzeczywiście osoba ta została uprowadzona przez kosmitów...". I po czwarte, ta sama osoba przyznała, że ma w zwyczaju żartować. Czy to oznacza, że wszystko, o czym pisze, jest głupim żartem? Być może. A tak przy okazji, samo spojrzenie masz straszne, wręcz demoniczne. Mam nadzieję, że nie masz nic wspólnego z siłami ciemności, że nie jesteś wrogo nastawiony do wszystkich i wszystkiego, że można cię polubić. Może trochę przesadziłem, a jeśli tak, to przepraszam.