Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wszechświat jako jeden wielki ,,Stan Splątany"?

Wszechświat Fizyka kwantowa Kwant Stan splątany Kosmos Fundamentalizm Astrofizyka

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1

Kwarki_i_Kwanty.
  • Postów: 510
  • Tematów: 44
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Czy kiedykolwiek nie zastanawialiście się nad tym, że czas i przestrzeń, w których ,,tkwi" wszystko to co jest, co ,,stanowi", i to co nas otacza - mogłyby być ze sobą sprzężone w sposób, którego ludzkość na dzień dzisiejszy stanu dokonań dziedzin nauk ścisłych, nie jest w ogóle świadoma, którego jeszcze nie odkryła - coś na miarę istnienia teorii o wiele bardziej skomplikowanej niż ,,zwykłe Splątanie Kwantowe"?. Coś, co dałoby nam możliwość np. ,,przemieszczania się" bądź ,,prześlizgiwania" poprzez czasoprzestrzeń na zasadzie Stanu Splątanego?

Czy o Wszechświecie można by mówić, jakby był on ,,naturalnie splątany", co oznaczałoby, że cała jego struktura - jakąkolwiek miałaby formę - uwzględniając ją zarówno w skali makro i mikrowersum, jest ze sobą splątana? Puśćmy wodze fantazji i zaakceptujmy fakt, że nie jest to tylko hipoteza i jakieś tam gdybanie, że tak rzeczywiście funkcjonuje Kosmos. Co by to dla nas oznaczało? Według mnie ciężko jest wyjść z jakąkolwiek rozsądną odpowiedzią na ten zagadkowy temat. Przykładowo, co by było, gdyby naturalne splątanie kwantowe istniało w przyrodzie do postaci skali makro, do tego stopnia, że dostrzegalne byłoby ono w zjawiskach, procesach, elementach życia codziennego ludzi i temu podobnych, czego nawet istnienia tego zjawiska byśmy nie podejrzewali: bliźnięta, które jednocześnie odczuwają ból; matka, która zbudziła się, ponieważ jej dziecku przyśnił się koszmar; pies, który waruje przy grobie swojego pana? Wiem, mam świadomość, że jest to zgoła kontrowersyjne stanowisko wobec istnienia możliwej ,,modyfikacji" Splątania Kwantowego, ale czy nie potwierdza to choć odrobinę, że Naturalne Stany Splątane istnieją, że splątany jest ze sobą cały Wszechświat na poziomach i w konfiguracjach, których nie jesteśmy w stanie sobie nawet zobrazować? Warto nieco rozwinąć to spostrzeżenie i iść dalej, odnosząc się ze ,,Splątanym Wszeshświatem" do idei ,,podróży w czasie". Całkiem możliwe jest to, że dzięki zastosowaniu modyfikacji Splątania Kwantowego, dałoby się splątane (inaczej sprzężone, powiązane) części materii - np. człowieka i dany obszar w czasie i przestrzeni - przemieszczać i rozlokowywać po macierzy czasu i przestrzeni według własnego widzimisię. To z kolei oznaczałoby sprawne pojawianie się, a nie cofanie się wstecz w czasie - używającego tego typu technologii śmiałka gdziekolwiek w czasoprzestrzeni. Zgodnie z tym założeniem teraźniejszość, przeszłość i przyszłość nie istnieją; czas / czasoprzestrzeń, sądzę, jawi wówczas się jako symultaniczny i plastyczny, mocno odkształcalny ,,byt": wszystko odbywa się jednocześnie, w morzu jednego czasu. Summa summarum dzięki hipotezie ,,Splątanego Wszechświata" otrzymaliśmy podróże w czasie niebędące jednocześnie podróżami w czasie. Czyż Wszechświat nie jest piękny i abstrakcyjny?
  • 2




Inne tematy z jednym lub większą liczbą słów kluczowych: Wszechświat, Fizyka kwantowa, Kwant, Stan splątany, Kosmos, Fundamentalizm, Astrofizyka

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych