5951 odpowiedzi w tym temacie

[mr.fisz]

Przebudzone antyszczepy...

I ty masz czelność mi zwracać uwagę na pisownie?

Bądź tak łaskawy i daj sobie bana tak na minimum 3 dni, bo zaczynasz odlatywać swoimi wywodami, pewnie dlatego, ze pojawia się u was zwątpienie i bezradność, bo niestety wasze marzenia o scenariuszu takim jak w Australii nie ziszczą się w Polsce...

[Wszystko]

Nie wiem co ty widzisz w tym obraźliwego.
Przebudzone-tak wy sami siebie nazywacie: Przebudzeni, oświeceni. Apelujecie do innych, żeby też się obudzili.
Antyszczepy- to jest skrót słowa antydzczepionkowcy. Czyli ogólne określenie ludzi przeciwnych szczepieniom.
Co tutaj się nie zgadza? Może lepiej by brzmiało: przebudzeni antyszczepionkowcy?

[Daniel.]

"Tymczasem na moim oddziale chorych, którzy „i tak by umarli”, nie widzę. Od dawna leczymy ludzi w wieku 30-40 lat, maksymalnie 50-60 lat. To nie są osoby „stojące nad grobem”, nie są też obciążone wielochorobowością. Jeżeli pacjent w zaawansowanym wieku z wieloma chorobami ma niewydolność narządową, nie powinien trafić na oddział intensywnej terapii, bo nie mamy mu nic do zaoferowania, poza nieetycznym działaniem prowadzenia uporczywej terapii.

U nas umierają ludzie młodzi. Jestem po dyżurze, podczas którego, używając wszystkich możliwych metod terapii, nie udało nam się opanować objawów niewydolności oddechowej u 24-letniej położnicy. Nie można o niej powiedzieć, że „i tak by umarła”."

Przecież wklejałem dane - w całym 2021r z powodu covid i z covid zmarło 1085 ludzi poniżej 50r życia. Są w to wliczani i Ci z chorobami współistniejącymi i Ci bez. Ile faktycznie zmarło zdrowych 30-40sto latków? Ze 100 w ciągu roku? Więc niech ten doktorek nie wyolbrzymia. Zdrowy 30sto latek może umrzeć na wszystko, nie ma reguły, a statystyki pokazują, że śmiertelność poniżej 50r życia jest niemal zerowa.

 

Antyszczepy- to jest skrót słowa antydzczepionkowcy. Czyli ogólne określenie ludzi przeciwnych szczepieniom.

Dobry tekst dziś o tym czytałem - antyszczepionkowcem dziś jest osoba, która przyjęła wszystkie obowiązkowe szczepienia, a nie przyjęła jednego nieobowiązkowego. Nie widzisz tego absurdu? To tak jakbym nazwał Cię weganinem, bo nie jesz salami.

Użytkownik Daniel. edytował ten post 17.01.2022 - 20:29

[Panjuzek]

 

Główny wirusolog i epidemiolog świata, autorytet w dziedzinie szczepionek, wielokrotny laureat nagrody nobla, na którym wzorują się wszyscy wirusolodzy świata, niejaki Bill Gates tydzień temu ogłosił koniec pandemii i wszyscy zaczynają zwijać zabawki. To jest dopiero wyrocznia!
 

 

 A z tą nagrodą Nobla to napisałeś to po to aby dodać dramatyzmu wypowiedzi, czy po prostu nie sprawdziłeś. Bo wiesz, B. Gates nigdy nie otrzymał nagrody Nobla.

 

 

 

Jakby ktoś odporny na myślenie chciał zasugerować, że to dlatego, że mamy mało zaszczepionych to można to porównać do krajów, które zaszczepiły podobną ilość obywateli, albo nawet mniejszą i zgonów też mają zdecydowanie mniej. Np:
https://www.worldome...country/serbia/

https://www.worldome...ountry/romania/

 Tyle że Rumunia ma 19mln mieszkańców a Serbia niecałe 7mln.

 

 A jak tak porównać zgony z dnia wczorajszego czyli 16-01 to okazuje się że Rumunia ma 28 zgonów, Serbia 26,a Polska 35.           https://www.worldome...country/poland/

 

 Co biorąc pod uwagę wielkość populacji pokazuje że w przeliczeniu na mieszkańca w Polsce jest mniej zgonów, niż w wymienionych przez Ciebie krajach. Rumunia jest o około połowę mniej ludna niż Polska więc aby trzymać ten sam odsetek zgonów, to powinni mieć ich ok. 17. A Serbia niecałe 7. To tak z grubsza licząc. Oczywiście zaraz ktoś mi zarzuci że należy liczyć zgony w dłuższych okresach, ale @Mariusz już to wyliczał, dla Polski i Rumuni, i porównanie wypadało jeszcze gorzej, ale łaskawie raczyłeś o tym zapomnieć. Przecież trzeba mieć "otwarty umysł" Swoją drogą Pisałeś poprzednio że nie należy porównywać ilości zgonów w różnych krajach bo to bez sensu ponoć jest. Widać że twoim zdaniem to zależy czy to pasuje do aktualnie używanej przez Ciebie narracji

 

 

@mr.fisz

 

 

 

StatystycznyPolak, dnia 16 Sty 2022 - 22:02, napisał:

 

 

 

lepiej niech osoby zaszczepione zaczną często się badać żeby nie było nagłego zgonu z „niewidomych” przyczyn.

Gdyby to co mówią wasi eksperci było prawdą, to mnie po dwóch latach już kilka razy powinny robaki pożreć pod ziemią przez covidka. A ja wcale nie wybieram się na tamten świat. Czy tego chcecie czy nie.

 

Poprawie Cie

Dostrzegasz różnicę?

 Nie bardzo rozumiem co chciałeś wykazać tym poprawianiem. Dla czego po dwóch latach a nie po roku, albo trzech?  I w jaki sposób "covidek" żre nieboszczyka? Większego bezsensu już dawno nie widziałem.    

 

@CGArtist

 

 

Lekarzy nazywasz internetowymi manipulantami? okeeeeeeeeeeeeeej. Odbijam piłeczkę. Dla Was prawdą jest to wszystko, co nie pasuje do niemainstreamowych informacji.

 Jakich lekarzy? Tych z towarzystwa niezależnych lekarzy Polskich? Czy może publicystów z Radia Maryja, takich jak Hałat. A zapomniałem Hałat, jest epidemiologiem. A nie. Wróć. Był epidemiologiem w latach osiemdziesiątych. Trzydzieści lat to w medycynie cała epoka. I nie jest prawdą twoje twierdzenie o niemainstreamowych mediach. To raczej można wam przypisać. Dobrym przykładem jest @Daniel, któremu co chwilę wytyka się kłamstwa i manipulacje, a on twierdzi że deszcz pada. I powiem Ci w tajemnicy że dla nas (przynajmniej dla mnie) medialne informacje nie mają większego znaczenia. Liczy się Nauka. I to na niej staramy opierać nasze opinie. A nie na tym co powie jakiś polityk czy celebryta, lub co ktoś tam spłodzi na twiterze

Użytkownik Panjuzek edytował ten post 17.01.2022 - 20:48

[Kalafiorowa]

Ależ ci nasi plandemianie delikatni i wrażliwi: z jednej strony marzy im się rewolucja i walka z Rządem Światowym i NWO, ale jak nazwiesz takiego "antyszczepem" zaczyna płakać i domagać się bana.

[Daniel.]

A z tą nagrodą Nobla to napisałeś to po to aby dodać dramatyzmu wypowiedzi, czy po prostu nie sprawdziłeś. Bo wiesz, B. Gates nigdy nie otrzymał nagrody Nobla.

Ty tak poważnie?

 

Pisałeś poprzednio że nie należy porównywać ilości zgonów w różnych krajach bo to bez sensu ponoć jest. Widać że twoim zdaniem to zależy czy to pasuje do aktualnie używanej przez Ciebie narracji

Przede wszystkim pisałem, że nie powinno się porównywać na zasadzie, że ja napisałem, że Niemcy notują najwięcej zgonów od wiosny, a ktoś mi to porównał do obecnych zgonów w Polsce. Poza tym tak, na liczbę zgonów ma wpływ wiele czynników, ale można domniemać, że głównym czynnikiem nie są szczepienia.

Możemy się tak przekrzykiwać na przykładach:
*Polska dziś 10tyś zakażeń i 4 zgony
*Portugalia 20tyś zakażeń i 30 zgonów - Portugalia ok 90% wyszczepienia.

To, że szczepionki nie zatrzymały transmisji wirusa choć miały to już wiemy wszyscy, ale teraz okazuje się, że ich mityczna 90% skuteczność przed zgonem też jest daleka od prawdy. Co zresztą wskazują dane z naszego MZ.

Od początku roku zachorowało na c19:
*58181 zaszczepionych
*53967 niezaszczepionych

Zmarło:

*685 zaszczepionych
*2010 niezaszczepionych

Śmiertelność ogólna to 2.4%(sporo, ale ilu chorych niepotwierdzonych mamy to bóg jeden wie).

*25.4% zgonów to zaszczepieni
*74.6% zgonów to niezaszczepieni

Średnia wieku zmarłych to wśród zaszczepionych 76 lat, a wśród niezaszczepionych to 75 lat. Pamiętajmy, że osoby po jednej dawce są liczone jako niezaszczepione(co jest absurdem), oraz osoby po dwóch dawkach do 14 dni.

Niech każdy wnioski z tych liczb wyciągnie sobie sam.

Tu jeszcze kilka ciekawych danych:
https://pbs.twimg.co...=jpg&name=large
https://pbs.twimg.co...=jpg&name=large

Ogólnie polecam tego pana wszystkim i zaszczepionym i nie:
https://twitter.com/marek39556099

Masa wyliczeń, wykresów, danych, wszystko oparte na oficjalnych liczbach, naprawdę kawał dobrej roboty.

Użytkownik Daniel. edytował ten post 17.01.2022 - 22:57

[Panjuzek]

 

Ty tak poważnie?

 Ale co? Twoim zdaniem otrzymał? Bo pisałeś że nawet wielokrotnie. I nie wyglądało to na sarkazm. 

 

 

Poza tym tak, na liczbę zgonów ma wpływ wiele czynników, ale można domniemać, że głównym czynnikiem nie są szczepienia.

 To ciekawe. A co na przykład?

 

 

Pamiętajmy, że osoby po jednej dawce są liczone jako niezaszczepione(co jest absurdem)

 Nie to nie jest absurd. Większość szczepionek podawana jest w dwóch, lub większej ilości dawek. Żeby zaszczepić się na polio, wymagane są trzy dawki. Odra to dwie dawki a WZW cztery. Szczepionki jednodawkowe to raczej margines a nie norma. 

Użytkownik Panjuzek edytował ten post 17.01.2022 - 23:18

[Kalafiorowa]

@Panjuzek

 

Gwoli ścisłości: WZW A i B (szczepionka Twinrix) zasadniczo jest 3-dawkowa: 2 dawka podawana po miesiącu od pierwszej, a trzecia 5 miesięcy po drugiej. Schemat 4-dawkowy jest stosowany w przypadku, gdy nie można zastosować podstawowego. Przyjęłam tę szczepionkę w 2008 r., dziwnym trafem nie było wówczas antyszczepów, którzy wietrzyli spisek w 3-dawkowej szczepionce ...

[Daniel.]

Ale co? Twoim zdaniem otrzymał? Bo pisałeś że nawet wielokrotnie. I nie wyglądało to na sarkazm.

A czy Gates jest wirusologiem i epidemiologiem? To masz odpowiedź czy to był sarkazm.
 

To ciekawe. A co na przykład?

Np dodatki covidowe i premie za zgon z powodu covid? Albo np poziom służby zdrowia, który według najnowszych rankingów jest już niżej od sporej ilości państw afrykańskich? Albo np sposób leczenia, czyli: "spadaj na kwarantanne, bierz aspirynę, a jak się pogorszy to proszę zadzwonić". Od kiedy to do chorego w domu przyjeżdża policja zamiast lekarza? Czy wszystkie kraje stosują takie "metody leczenia"?

 

Nie to nie jest absurd. Większość szczepionek podawana jest w dwóch, lub większej ilości dawek. Żeby zaszczepić się na polio, wymagane są trzy dawki. Odra to dwie dawki a WZW cztery. Szczepionki jednodawkowe to raczej margines a nie norma.

A Ty wierzysz, że na trzech dawkach się skończy? No i gdzie polio np, a gdzie covid. I czy masz paszporty poliowe na podstawie których możesz korzystać z dóbr społecznych? I jak weźmiesz te szczepionki to masz potem już spokój, a skuteczność jest bardzo wysoka, w przeciwieństwie do obecnych szczepionek, które de facto w ogóle typowymi szczepionkami nie są.
______

A tu się spotkałem z taką nową teorią spiskową, jakoby covid był opatentowany. Jak wiadomo, nie patentuje się czegoś stworzonego naturalnie:
https://pubchem.ncbi...t/US-7220852-B1

Nie linczujcie, spotkałem się z tym dopiero dziś.

[Wszystko]

Tam chodzi o wirusa sars-cov1 odkrytego w 2003 r. To nie jest opatrntowanie samego wirusa, tylko metody wyizolowania cząsteczki kwasu nukleinowego składającej się z sekwencji nukleotydowej.
Takich patentów dotyczących różnych koronawirusów jest około 31 tysięcy.

"Jednym zgłoszeniem patentowym– pod warunkiem spełnienia warunków ustawowych - może być objęte kilka wynalazków. I tak w patencie nr PL213647 ochronie podlegają wynalazki „kompozycja immunogenna, sposób wytwarzania szczepionki, zestaw, szczepionka i pojemnik zawierające tę kompozycję oraz sposób konserwowania kompozycji”.
Ochronie patentowej może podlegać także nowy szczep bakterii czy wirusa. Wynalazek chroniony patentem nr PL214504 dotyczy nowego szczepu bakterii mlekowych Lactobacillus brevis ŁOCK 0944, o właściwościach probiotycznych, zdeponowanego w Polskiej Kolekcji Mikroorganizmów Instytutu Immunologii i Terapii Doświadczalnej PAN z siedzibą we Wrocławiu, pod numerem akcesyjnym B/00035.
Nie tylko nowy szczep może podlegać ochronie. Ochronie może podlegać przykładowo sposób izolowania szczepu co uwidocznione zostało w opisie patentowym PL206760 gdzie wynalazek „opisuje nowe, wyizolowane szczepy bakterii wytwarzających kwas mlekowy, z rodzaju Lactobacillus i Pediococcus, oraz sposób izolacji takich szczepów bakteryjnych mających zdolność kolonizowania i zasiedlania ludzkiej pochwy, nawet w czasie menstruacji. Ponadto, opisuje się kompozycję obejmującą wymienione szczepy bakteryjne oraz artykuł sanitarny obejmujący wymienione szczepy bakteryjne, taki jak tampon, do profilaktyki i/lub leczenia infekcji układu moczowo-płciowego."
http://spin.umb.edu....dycynie,67.html

[kuba9449]

Napisałeś minimalnie ujemna skuteczność. To znaczy tyle, co brak skuteczności albo zwiększanie podatności na zachorowanie.
No i pomyliłeś się co do moich sympatii politycznych. Bo jest całkowicie przeciwnie.

 

I tak dokładnie jest.

Czytając twoje posty nie da się odnieść takiego wrażenia.

[Kalafiorowa]

Czyli Covid-19 został stworzony i opatentowany w 2003 r., ale szczepionki na niego są robione na kolanie dopiero w 2020 r.?

 

Znowu coś trzeszczy w plandemijnej narracji 

[CGArtist]

Jeśli szczepionki na covid są tak zajebiaszcze i ratują życie to właśnie do teściowej dzwoniła znajoma, że jej córka po trzech szprycach walczy o życie w szpitalu. Kolega niedawno trafił do szpitala z zakrzepem w płucach, a drugiego po zawale ledwo odratowali, ma teraz klatę rozciętą i leży w sanatorium po operacji. Dawali mu 2% szans na przeżycie. Dziękuję za uwagę. 

[Panjuzek]

@Up 

 Ale czego tym chcesz dowieść? Masz  pecha po prostu. Ludzie chorują, i tyle. A gdyby znajoma po trzech szprycach wpadła by pod samochód to też wina szczepionek? A kolega może miał cowida, który był skąpoobjawowy ale zostawił pamiątkę. Takie gadanie niczego nie wnosi do tematu i nie jest żadnym dowodem na cokolwiek. Poza tym że ludzie chorują i umierają z różnych przyczyn.  I tyle w temacie. 

 

@Daniel

 

A czy Gates jest wirusologiem i epidemiologiem? To masz odpowiedź czy to był sarkazm.

 

 A teraz wytłumacz mi proszę. Po co? Co daje takie pisanie głupot|? Czy to twój celowy zabieg erystyczny czy po prostu tak piszesz, bo tak piszą inni. 

 

 

 

Np dodatki covidowe i premie za zgon z powodu covid? Albo np poziom służby zdrowia, który według najnowszych rankingów jest już niżej od sporej ilości państw afrykańskich? Albo np sposób leczenia, czyli: "spadaj na kwarantanne, bierz aspirynę, a jak się pogorszy to proszę zadzwonić".

  Czyli tak naprawdę nie wiesz, ale zakładasz, że to na pewno nie szczepionki. No w sumie można i tak. 

 

 

A Ty wierzysz, że na trzech dawkach się skończy?

 

 Dzięki anty-szczepionkowcom na pewno na trzech się nie skończy. Zarówno szczepionki na Covid jak i prawie wszystkie szczepionki na inne choroby zakaźne, wymagają spełnienia jednego bardzo ważnego parametru. Jest to poziom wyszczepienia społeczeństwa. Różny oczywiście dla różnych szczepionek, ale jest to najczęściej powyrzej 90% tak jak w przypadku odry czy polio właśnie. Bez tego ludzie chorują, gdyż żadna szczepionka nie daje 100% ochrony. 

 W przypadku Cowida początek był niezły. Ludzie chcieli się szczepić. Nie obyło się bez awantur kto pierwszy, ale w pewnym momencie coś poszło mocno nie tak. Nie udało nam się osiągnąć wymaganego dla pierwszej wersji wirusa, poziomu 85% wyszczepienia, no i doczekaliśmy się kolejnych mutacji, które były bardziej odporne na szczepionkę. Obecnie mamy omikron, który jest na razie przewodnim szczepem. Ponoć Pfizer w maju ma wypuścić nową wersję szczepionki, ale z takim podejściem społeczeństwa, należy oczekiwać, że o ile wirus sam nie odpuści, tak jak w przypadku innych pandemii czy epidemii, To my na pewno sobie z nim nie poradzimy. Dzięki wam właśnie. 

  

 

No i gdzie polio np, a gdzie covid.

 

 Pisałem już o tym kilka razy, ale powtórzę może w troszkę uproszczonej wersji. Polio i Covid są bardzo podobne statystycznie, jeżeli mowa o przebiegu infekcji.

 To znaczy. 95% zakażeń Polio przebiega BEZOBJAWOWO. Czyli można powiedzieć cytując antyszczepionkowców, Że cfo to za choroba co nie daje objawów. 4% zakażeń daje objawy tzw. nieswoiste. Czyli po prostu taka grypka. Kilka dni w łóżku i po sprawie. A zaledwie 1% zakażeń to forma porażenna, która często prowadzi do deformacji ciała, ale nie jest to normą. A śmiertelność tej choroby wynosi zaledwie 1 do 10% zakażonych, u których rozwinęła się forma porażenna. Czyli można to liczyć w promilach wszystkich zakażonych. Czyli śmiertelność  znacznie niższa, niż w przypadku grypy sezonowej. Szczepienia na polio są obowiązkowe. I składają się z trzech dawek, w odstępach kilku miesięcznych, plus boster albo dwa jak w UK.  Brzmi znajomo? Powodem wprowadzenia obowiązku szczepień była między innymi straszna epidemia z lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku.  Poniżej w skrócie, jak to wyglądało w Polsce. 

 

 

W Polsce zmagania z polio odbywały się głównie w latach 50., gdy rocznie notowano od 1,7 tys. do 3 tys. przypadków zachorowań. W szczytowym momencie epidemii (1958 rok) zachorowało ponad 6 tys. osób. Pierwsze sukcesy w walce z chorobą zaczęto odnosić po wprowadzeniu do Polski opracowanej przez prof. Koprowskiego doustnej szczepionki przeciw polio.

Pierwsze szczepienia przeciw polio na szeroką skalę przeprowadzono w Polsce w 1959 i 1960 roku, co wpłynęło na znaczne ograniczenie liczby zachorowań na tę chorobę. Ostatni przypadek zachorowania na polio w Polsce w wyniku zakażenia dzikim poliowirusem przypadł na 1984 rok. Ze względu na to, że polio nie zostało wyeliminowane we wszystkich miejscach na świecie, istnieje ryzyko sprowadzenia choroby z zagranicy. Z tego względu szczepienie na polio wciąż pozostaje obowiązkowe.

https://www.medonet....l,27313843.html

 

 

 A mowa tu o chorobie setki razy mniej zakaźnej niż Covid. I jeszcze taka notka dotycząca tej doustnej szczepionki, do dzisiaj stosownej w biednych krajach. Problem z nią polega na tym ze szczepienie powoduje, iż zaszczepiony zakaża. Chodzi o to że szczepionka zawiera aktywnego wirusa, który namnaża się w układzie pokarmowym i jest wydalany na zewnątrz wraz z kałem. Czasem bardzo rzadko ta forma szczepienia powodowała rozwój choroby u osoby zaszczepionej. Między innym dla tego już się jej nie stosuje.

 

 

A tu się spotkałem z taką nową teorią spiskową, jakoby covid był opatentowany. 

 Teoria nie jest nowa. Była omawiana gdzieś na początku tego tematu. 

[Valfare]

A teraz wytłumacz mi proszę. Po co? Co daje takie pisanie głupot|? Czy to twój celowy zabieg erystyczny czy po prostu tak piszesz, bo tak piszą inni.

To, że twoje posty są pozbawione jakiegokolwiek stylu (nie licząc wyrażenia erystyczny, które stało się dla mnie twoim znakiem rozpoznawczym i które swoją drogą co jakiś czas źle zapisujesz), nie znaczy, że wszyscy tak mają pisać. To byłby horror jeszcze gorszy od tej całej pandemii, gdyby wszyscy wypowiadali się w tak jałowy sposób.

 

W przypadku Cowida początek był niezły. Ludzie chcieli się szczepić. Nie obyło się bez awantur kto pierwszy, ale w pewnym momencie coś poszło mocno nie tak. Nie udało nam się osiągnąć wymaganego dla pierwszej wersji wirusa, poziomu 85% wyszczepienia.

 

No, poszło. Skuteczność szczepionek była za słaba. Jak się zaczynały szczepienia, to większość mówiła, że wystarczy 60%. Dopiero jak się okazało, że % szczepień rosną, a chorych nie ubywa, to zaczęto mówić, że potrzeba 70%, potem 80%, a teraz nawet 90% to za mało. A jak już jest blisko 100%, to trzeba trzeciej dawki. Trzecia dawka nie pomaga - trzeba się czwarty raz zaszczepić i tak to by można ciągnąć w nieskończoność.

 

Ale to nie potrwa już długo. O ile w trzecią dawkę szczepionki dało się jeszcze wciągnąć spory odsetek społeczeństwa, to wraz z każdą kolejną dawką chętnych będzie coraz mniej.

Użytkownik Valfare edytował ten post 18.01.2022 - 20:25