3 kwietnia 1829 roku Olaf Jansen, 19-letni rybak, razem ze swoim ojcem popłynął na kutrze na południe, przez cieśninę Hinlopen w stronę Ziemi Franciszka Józefa. Płynąc do West Coast, znaleźli się w jakiejś przepięknej i, o dziwo, nieoblodzonej zatoczce. Jej brzegi pokrywała bujna roślinność. Za zatoczką otwierało się morze, którego według map nie powinno tam być. Pożeglowali w tę stronę, a wtedy wciągnął ich wir. "Coś wciągnęło nas w głębiny" - zanotował szyper w dzienniku pokładowym. Po trzech godzinach znaleźli się niespodziewanie na spokojnych, acz nieznanych wodach
Czytaj więcej na forum