Skocz do zawartości


Zdjęcie

Cuda (zwłaszcza liczbowe) w Biblii

cudaliczby gematria Biblia pi alfa 2701 3627

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1

214284.
  • Postów: 96
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

http://biblegematria.blogspot.com/ - strona ta zawiera informacje o cudach matematycznych związanych z Biblią (po angielsku). Dotyczą gematrii (głównie czy tylko). Niesamowite! Są dość złożone, ale uważam, że warto je nagłaśniać!

 

Dwa cuda są naprawdę zastanawiające i dotyczą one dwóch bardzo ważnych liczb niewymiernych: π (~3,1415, związana z pierwszym wersetem Księgi Rodzaju) i e (~2,7183, związana z pierwszym wersetem Ewangelii św. Jana), jest też nawiązanie do trzeciej liczby uznawanej za stałą - stałej struktury subtelnej (alfa) - ok. 7,2973.

 

W jaki sposób w Biblii są te liczby? Przez liczby będące wynikami złożonych operacji na wartościach gematrycznych oryginalnego (hebrajskiego lub greckiego) tekstu Biblii (konkretniej Rdz 1:1, J 1:1 i ewentualnie Rdz 1:2).

 

Aby otrzymać liczbę, której kilka pierwszych cyfr jest takich samych, jak w liczbie pi, należy podzielić przez siebie dwie liczby: pierwsza to iloczyn liczby liter (hebrajskich) i iloczynu wszystkich wartości gematrycznych hebrajskich liter w wersecie Rdz 1:1, a druga to liczba hebrajskich słów w Rdz 1:1 pomnożona przez iloczyn wartości gematrycznych wszystkich tych słów (913⋅203⋅86⋅401⋅395⋅407⋅296⋅7, liczba ta jest bardzo duża i wynosi 2129074680489230300, pierwsza z wspomnianych tu liczb jest jeszcze większa).

 

Analogicznie obliczamy liczbę podobną do podstawy logarytmu naturalnego, z tym, że używamy tu tekstu greckiego, zaś wersetem, którego "parametry" gematryczne obliczamy, jest pierwszy werset Ewangelii według świętego Jana.

 

Stała struktury subtelnej w Biblii związana jest z liczbą powstałą przez konkatenację gematrycznych wartości Rdz 1:1 (2701) i J 1:1 (3627) podniesioną do kwadratu: 27013627^2 = 729736043695129. Aby otrzymać liczbę mającą kilka pierwszych cyfr takich samych, jak stała struktury subtelnej, należy stworzyć ośmiocyfrową liczbę będącą połączeniem wartości gematrycznej Rdz 1:1 w języku hebrajskim (2701) i wartości gematrycznej J 1:1 w języku greckim (3627) - 27013627 - i podnieść ją do kwadratu. Liczba o kilku pierwszych cyfrach takich samych, jak stała struktury subtelnej, powstanie też przez analogiczną operację dla hebrajskich wartości gematrycznych Rdz 1:1 i Rdz 1:2 (dwóch pierwszych wersetów Biblii).

 

W Google znalazłem 9 wyników dla zapytania 729736043695129 (27013627x27013627), chyba wszystkie związane były z cudem liczbowym w Biblii. Wartość gematryczna pierwszego wersetu Księgi Rodzaju w hebrajskiej gematrii to 2701, drugiego to 3546, zaś 27013546 do kwadratu to 729731667494116. Kilka pierwszych cyfr tych dwóch dużych liczb (mają po 15 cyfr) nawiązuje do stałej struktury subtelnej. Gdyby była tylko jedna zależność, to wtedy może byłby to matematyczny "przypadek", ale skoro są trzy czy nawet cztery, to już jest bardzo zastanawiające.


Użytkownik 214284 edytował ten post 08.11.2019 - 23:54

  • -1

#2

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6626
  • Tematów: 764
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie będę używał dosadnego języka, choć ciśnie mi się na klawiaturę. Jeżeli język Biblii, to nie tylko hebrajski i grecki. To nie jest takie uproszczone, jak Ci się wydaje. Ktoś już na naszym forum udowadniał, że takie wyliczenia można prowadzić na encyklopedii, albo książce kucharskiej. Nie będę do tego wracał i skupię się na językach:

 

1. Językiem ST jest zasadniczo hebrajski, z wyjątkiem niektórych ksiąg deuterokanonicznych, napisanych lub zachowanych w języku greckim, dodatków do Dn i Est, przekazanych również w tym języku, oraz części Dn i Ezd napisanych po aramejsku. Język hebr. ksiąg ST, które powstawały przez ponad 1000 lat, odzwierciedla różne stadia rozwoju (nie mówiąc o różnych właściwościach ortograficznych); w odróżnieniu od języka starohebrajskiego dawniejszych ksiąg, językiem pism i opracowań redaktorskich powstałych po niewoli babilońskiej, jak również literatury qumrańskiej i talmudycznej, jest język średniohebrajski.

 

W odróżnieniu od aramejskiego i greckiego, język hebrajski jest w szczególny sposób językiem biblijnym, ponieważ Biblia jest jego najważniejszym pomnikiem literackim i wpłynęła decydująco na jego kształtowanie i rozwój w najwcześniejszych etapach.

 

Genetycznie język hebrajski należy do pn.-wsch. grupy języków semickich, których głównymi przedstawicielami są języki kananejski i późnoaramejski; z pierwszego z nich wytworzył się język starohebrajski (obok ugaryckiego, amoryckiego, południowokananejskiego z glos listów z Teli el-Amarna, fenickiego, moabickiego). W najdawniejszym okresie egzystencji narodowej Izraelici posługiwali się prawdopodobnie językiem zbliżonym do staroaramejskiego, wchłaniając elementy językowe kolejnych środowisk, w których przebywali. Po zdobyciu Kanaanu przejęli język jego mieszkańców (por. Iz 19,18), dając im także sposobność do zapożyczeń ze swego języka.

 

Język hebrajski dzielił się na liczne dialekty, podobnie np. język średniohebrajski z Qumran zdradza pewne różnice w stosunku do języka hebrajskiego przyjętego przez masoretów (np. zaimek osobowy 3 osoby l. poj. obok hw' oraz hj' także hw'h i hj'h, brak waw inversum w Qumran).

 

Pierwotnie Izraelici używali w tekstach hebrajskich alfabetu staro-kananejskiego, zwany powszechnie (choć niezbyt słusznie) fenickim lub paleohebrajskim. Nic nie wskazuje na to, by jakiekolwiek teksty ST napisano sylabicznym pismem klinowym, rozpowszechnionym w Mezopotamii. Po niewoli babilońskiej obok pisma staro-kananejskiego zaczyna występować inny typ znaków aramejsko-hebrajskim, zwanych pismem kwadratowym. Około II w. prz.Chr. ten ostatni wyparł niemal całkowicie starosemicki alfabet, którego używano odtąd jedynie wyjątkowo (niektóre urywki ST lub imię Jahwe w tekstach qumrańskich).

 

Historię języka starohebrajskiego trudno podzielić na wyraźne etapy rozwojowe; przeprowadzona w początkach chrzęść, ery reforma masorecka i brak oryginalnych tekstów biblijnych z okresu przed niewolą babilońską znacznie utrudniają to zadanie; do rozwoju języka hebrajskiego starszego okresu w znacznym stopniu przyczyniły się wielkie tradycje teologiczne, będące syntezą nie tylko najstarszej refleksji religijnej Izraela, ale także związanego z nią dorobku językowego, przy czym największe zasługi ma tu działająca w ostatnim okresie monarchii i w niewoli babilońskiej szkoła deuteronomiczna, reprezentująca wysoki poziom rozwoju prozy starohebrajskiej (m.in. długie, pełne okresy zdaniowe i dobrze rozwinięta terminologia teologiczna). Ślady stylu deuteronomicznego noszą nie tylko Pwt oraz 1-2 Krl, ale także księgi prorockie (zwł. Jr i Ez).

 

Niezaprzeczalny jest również znaczny wpływ proroków na rozwój języka hebrajskiego; nadali mu oni niezwykłą siłę ekspresji, bogactwo obrazowania i symboliki religijnej oraz wprowadzili wiele zupełnie nowych biblijnych rodzajów literackich; toteż powszechnie uważa się język Izajasza za najwybitniejszy przykład złotego okresu rozwoju języka starohebrajskiego. Znacznie trudniej natomiast ustalić proces rozwojowy języka hebrajskiego w poezji z uwagi na bardzo skomplikowaną tradycję przekazujących go ksiąg.

 

Po powrocie z niewoli babilońskiej, począwszy od V w. prz.Chr.. rozpoczął się w Palestynie proces wypierania języka hebrajskiego przez język aramejski. Dawny język biblijny pozostał nadal językiem sakralnym, używanym nie tylko w ceremoniach liturgicznych, ale i w piśmiennictwie religijnym. Tym średniohebrajskim językiem posługiwali się zarówno ostatni pisarze natchnieni ST, jak i środowiska nieortodoksyjne, posiadające własną literaturę; językiem aramejskim natomiast posługiwano się szczególnie w piśmiennictwie popularnym, skierowanym do szerokich mas. Dopiero w III w. język średniohebrajski wyszedł zupełnie z użycia, pozostając jednak językiem sakralnym.

 

2. Izraelici nigdy nie stracili zupełnie kontaktu z językiem aramejskim, który był prawdopodobnie ich językiem ojczystym. Toteż już najstarsze księgi spisane w języku hebrajskim wykazują pewne, najczęściej pośrednie, wpływy aramejskie. W państwie północnym, sąsiadującym bezpośrednio ze szczepami aramejskimi, były one silniejsze niż w Judei. W okresie monarchii ekspansja języka aramejskiego przybrała na sile (m.in. z przyczyn politycznych), a ok. VI w. prz.Chr. stał się on językiem oficjalnym, przyjętym w wielu państwach Bliskiego Wschodu. Pisano nim nie tylko dyplomatyczne dokumenty palestyńsko-egipskie, ale używała go nawet administracja babilońska, a zwłaszcza perska. Ta pozycja języka arameskiego tłumaczy też przejęcie go przez Judejczyków po powrocie z niewoli babilońskiej.

 

Język biblijny fragmentów aramejskich wykazuje cechy zbliżone do kancelaryjnego języka aramejskiego epoki Achemenidów w Persji. W odróżnieniu od innych współczesnych dialektów tego języka (por. papirusy z Elefantyny) oraz późniejszych jego form (np. języka nabatejskiego, palmirskiego, aramejsko-talmudycznego) określa się go powszechnie jako aramejsko-biblijny.

 

Wyraźne elementy języka aramejskiego w księgach ST występują: 1° w Rdz 31,47 w określeniu „kopca świadectwa"; podczas gdy Jakub określa go nazwą hebrajską, Laban nadaje mu paralelne określenie aramejskie; 2° w Jr 10,11; cały wiersz aramejski w tekście pochodzącym z okresu po niewoli babilońskiej; 3° w Dn 2,4b-7,28; cała ta obszerna sekcja została napisana w języku aramejskim, prawdopodobnie w III lub II w. prz.Chr. Przyczyny zmiany języka w toku narracji (Dn 1,1-2,4a i 8-12 napisane zostały po hebrajsku) nie zostały dostatecznie wyjaśnione, podobnie jak dość skomplikowany proces formacji samej Księgi Daniela. Kontekst Dn 2,4 dał podstawę do błędnego określenia języka biblijnego aramejskiego jako „chaldejskiego"; 4° w Ezd 4,8-6,18 i 7,11-26, gdzie autor przekazuje w oryginalnym brzmieniu aramejskim dokumenty (wraz z wierszami łączącymi) pochodzące z kancelarii perskiej.

 

Język aramejski rozwijał się do połowy VII w. (inwazja arabska) i był powszechnie przyjęty w mowie potocznej w Palestynie w czasach Chrystusa. NT zawiera liczne arameizmy lub przekazuje słowa aramejskie charakterystyczne dla nauczania Chrystusa (np. Mk 14,36 Abba Ojcze; Mk 7,34 effeta otwórz się; Mk 5,41 talita kum dzieweczko, wstań; Mk 15,34 sabagtani opuścił; 1 Kor 16,22 Marana tha Panie, przyjdź). Na podstawie świadectwa Papiasza (EuzebHist III 39,16) przypuszcza się, że również Ewangelię Mateusza spisano w języku aramejskim (hebrajskim?).

 

3. Język biblijny grecki występuje przede wszystkim w całym NT, ponadto wcześniej w niektórych deuterokanonicznych księgach ST (2 Mch, Mdr, częściowo Ba) oraz w najstarszym tłumaczeniu hebrajskiego ST (Septuaginta). Różnicę między tym językiem a greckim klasycznym stwierdzono już w epoce odrodzenia; w następnych stuleciach wyjaśniano ją bardzo różnie, powołując się m.in. na wpływ hebraizmów lub nawet uważając język biblijny grecki za sakralny język Ducha Świętego (tak H. Cremer w pierwszych wydaniach swojego słownika do NT, zob. 4,4°). Dziś przeważa zdanie, iż język biblijny grecki stanowi odmianę języka przyjętego w mowie potocznej i literaturze hellenistycznej, zwaną koine, czyli językiem pospolitym. Obszerne zbiory nieliturgicznych papirusów znalezionych w Egipcie (szczególnie w Oxyrhynchus) dostarczają materiału porównawczego i zawierają wiele terminów uważanych przedtem za specyficznie biblijne.
 

Grecki język koine powstał z zespolenia kilku dialektów (głównie attyckiego i jońskiego), wzbogaconych następnie i spopularyzowanych przez wyprawy Aleksandra Wielkiego na Wschód; stał się głównym rozsadnikiem kultury hellenistycznej na Wschodzie, nie wyłączając posiadłości imperium rzymskiego. Ta wspólnota językowa Wschodu, a nawet Zachodu (niższe warstwy w Rzymie) ułatwiła w bardzo znacznym stopniu rozpowszechnianie ewangelii w całym ówczesnym świecie kulturalnym.
Chociaż w języku koine zasadniczo nie wyróżnia się dialektów, istnieją w NT dość znaczne wahania w zakresie poprawności i doboru słownictwa. Do najpoprawniejszych należy zaliczyć język grecki w Hbr oraz w niektórych częściach Łk i Dz (w innych częściach język zależny jest od źródeł), zbliżony do hellenistycznego języka literackiego. Listy Pawła Apostoła pisane są językiem koine przyjętym w mowie potocznej, niekiedy zaś posługują się stylem popularnofilozoficznym (diatryby, katalogi cnót i wad, cytowanie przysłów itp.). Najmniej poprawnego języka greckiego (typu hieratycznego) używa autor Apokalipsy, podporządkowując przekazywanej treści zasady gramatyczne i styl.

 

Spornym zagadnieniem biblijno-lingwistycznym jest wpływ semityzmów na język grecki NT. Nie chodzi tu tylko o starotestamentowe cytaty, czerpane zresztą w znacznej części z LXX, ale o zagadnienia bardziej zasadnicze, jak np. problem oryginalnego brzmienia słów Chrystusa, posługującego się w nauczaniu językiem aramejskim, a którego słowa Ewangelie przekazały w języku greckim; ich autentyczność, oparta na natchnieniu biblijnym i żywej podówczas tradycji apostolskiej, nie podlega dyskusji; pozostaje jednak otwarty problem językowy. Zasadnicza trudność to brak materiału porównawczego w postaci oryginalnych tekstów aramejskich z północnej Palestyny, odzwierciedlających język potoczny Chrystusa i apostołów. Oddzielny problem stanowią pewne urywki hymniczne Łk 1-2, mowy Dz (2,14-36; 3,12-26; 4,8-12; 7,2-53) oraz Ewangelia Jana, gdzie aramejski podkład językowy jest szczególnie wyczuwalny.

 

Ponieważ tylko w niewielu wypadkach można przyjąć bezpośrednie tłumaczenie z oryginałów semickich lub ze ST, chodzi raczej o utarte formuły i zwroty semickie, których używali autorzy ksiąg NT piszący po grecku. Na ogół dziś się przyjmuje, w przeciwieństwie do dawnej egzegezy, dość znaczny wpływ języka greckiego i jego zastosowanie na terenie Palestyny; oddziaływanie to było z pewnością obopólne. Wielką rolę odgrywały również kontakty z diasporą żydowską, mówiącą po grecku.

 

Wniosek:

Wyliczenia są bzdurne, gdyż nie są robione na oryginalnym układzie językowym, który z naturalnych przyczyn jest już dzisiaj niedostępny. Dochodzą do tego pomyłki kopistów i zwyczajne błędy w tłumaczeniu.





#3

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeśli znamy wynik, możemy dowolnie przerzucać inne liczby aż nam coś wyjdzie. To niczego nie dowodzi.


  • 2



#4

KXYZ.
  • Postów: 186
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Takie fundamentalne pytanie - a co Bóg chciałby przez te liczby powiedzieć? W Piśmie Świętym jest pewna numerologia i naucza o tym również Kościół Katolicki, ale jest ona dość bezpośrednia i stoi za nią pewien sens. W tym co mówisz nie ma żadnego przekazu, to tylko bezrefleksyjna matematyczna zabawa.


  • 0

#5

214284.
  • Postów: 96
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Bóg miałby dać znak wierzącym, że dana księga naprawdę pochodzi od Niego, przez umieszczenie w niej licznych zależności matematycznych, związanych np. z literami, wyrazami. Zastanawiające mimo wszystko może być to, dlaczego tego rodzaju cuda zostały poznane tak późno, chyba nie wcześniej, niż w XX wieku.

 

Chcę zwrócić uwagę na to, że także druga księga (tym razem innej) religii abrahamowej uważana za świętą przez setki milionów wyznawców na świecie - Koran - także zawiera "koincydencje liczbowe", "cuda matematyczne", mi wręcz może się wydać, że w większej liczbie niż Biblia...

 

Jeżeli chodzi o Koran, to przyznaję, że przez ogrom "koincydencji" związanych z tą księgą mam myśli, żeby przejść na islam (koraniczny, nie "haditystyczny", który zdecydowanie dominuje na świecie). Czy to dowód na to, że Szatan jest "małpą Pana Boga" i umieścił w rzekomej swojej księdze liczne "koincydencje", żeby w ten sposób przekonywać ludzi do tego, że Koran jest Słowem Bożym?

 

Nie wiem, dlaczego tak wielu ludzi tak sceptycznie podchodzi do cudów typu "koincydencja". Dla mnie to są fascynujące zagadnienia, które należałoby zbadać. "Koincydencje" mogą być nie mniej niezwykłe niż np. UFO. Nawet na forum o zjawiskach paranormalnych ludzie często nie traktują takich zjawisk poważnie. 

 

“A coincidence is a small miracle when God chooses to remain anonymous” (this quote is credited to Albert Einstein). 

"Koincydencja jest małym cudem, kiedy (w przypadku którego) Bóg wybiera, aby pozostać anonimowym" (ten cytat jest przypisywany Albertowi Eniseinowi).


Użytkownik 214284 edytował ten post 05.04.2020 - 21:30

  • 0




Inne tematy z jednym lub większą liczbą słów kluczowych: cudaliczby, gematria, Biblia, pi, alfa, 2701, 3627

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych