60 odpowiedzi w tym temacie

[Legalize]

Żaden z nas nie ma pewności nad czym pracują natomiast nie ulega wątpliwościom, że US Army pracuje i zawsze pracowała nad technologiami, które dopiero po dłuuugim czasie zostawały upublicznione...

Ja nie mam pewności i nie zaprzeczam, a nawet nie mam śmiałości stwierdzać na czym stoją amerykanie, czego nie brakuje tobie bo przecie przed tobą tajemnic nie ma :

Najbliższa przyszłość, jeśli chodzi o napęd pojazdów kosmicznych, póki co należy do silników jonowych.

Także ty wiesz nad czym pracują, a mnie się tylko wydaje nad czym mogą pracować panie...

[vcore]

niezłe , jeden z ciekawszych artów ostatnich tygodni ja do dzisiaj nie wierzyłem ze mozna w jakis sposob pokonać grawitację

[Mariush]

Ja nie mam pewności i nie zaprzeczam, a nawet nie mam śmiałości stwierdzać na czym stoją amerykanie, czego nie brakuje tobie bo przecie przed tobą tajemnic nie ma

Są tajemnice, bo zdaję sobie sprawę, że w wojskowych laboratoriach (i to nie tylko w USA) pracuje się nad różnymi tajnymi projektami.

Jednak zakładanie jakiegoś silnika na pierwiastek 115 to już co najmniej lekkie przegięcie. Pierwiastek 115 jest wysoce nietrwały i mówią o tym badania, obliczenia teoretyczne oraz sam pierwiastek w liczbie 4 atomy, które już dawno nie istnieją. Jako fizyk jądrowy zapewniam Cię: Silnik na Ununpentium to bujda...

Co do silnika na anty-grawitację, to jest to tylko bezpodstawna spekulacja. Nie masz absolutnie ŻADNEGO nawet maleńkiego, poza paranormalnego dowodu, że takie prace są prowadzone. Więc jaki sens mają Twoje argumenty? Z takim podejściem do sprawy, to można zakładać i to, że Amerykanie prowadzą prace nad międzywszechświatowymi teleporterami.

[Legalize]

Gadasz jak bym świecie bronił swojego założenia... Ja tylko wspomniałem że nikt nie ma pojęcia a w szczególności ty nad czym mogą się głowić amerykańscy spece... Zato ty się unosisz w chwale jakbyś był oświecony i wiedział co jest jeszcze na tym świecie do zrobienia a czego nie ma.. Przypominam Ci, że są rzeczy na świecie które się filozofom nie śniło...

[Mariush]

Przypominam Ci, że są rzeczy na świecie które się filozofom nie śniło...

Pamiętam o tym bardzo dobrze.
Tylko ja tego stwierdzenia nie nadużywam do usprawiedliwiania czy uwiarygadniania jakichkolwiek swoich fantazji.

[Traper]

Nie prościej przyjąć, że rządy dobrze rozwiniętych pańśtw mają w swoich laboratoraich rzeczy, których długo nie ujawnią, a jeśli już to w celach wojskowych....?

[Mariush]

Traper, można. Jak najbardzej, bo jest to raczej zgodne z prawdą.

Mnie po prostu rozwalają takie teksty:

No ba w 2008 Rząd USA ma ogłosić jakiś nowy typ pojazdu kosmicznego. Jedni mówią na anty-grawitacje inne że napędzany nowym typem reaktora jądrowego w którym paliwem będzie pierwiastek 115.

[Legalize]

No fakt tekst nie jest wiarygodny ale mimo wszystko wydaje mi się że pojazdy antygrawitacyjne to tylko kwestia czasu... Tak wielu ludzi temu zaprzecza. Pomyślcie tylko jaka byłaby to rewolucja obalając teorie Einsteina...

[Mariush]

pojazdy antygrawitacyjne to tylko kwestia czasu

Też tak myślę, tym bardziej że kosmologowie mają poważne przesłanki co do istnienia ujemnej grawitacji (odpychającej). Tylko ten czas według mnie jest dość odległy...

I wbrew pozorom, anty-grawitacja nie przeczy teorii względności, tym bardziej, że sam Einstein tę wielkość wprowadził do swoich równań w postaci tzw. stałej kosmologicznej, której źródłem jest ciemna energia !!! (<- linki)

[Legalize]

Czyli antygrawitacja w żadnym punkcie nie przeczy dotychczasowym teoriom??

[Mariush]

Nie przeczy, w tym najważniejszej - teorii grawitacji Einsteina. Pamiętać należy tylko, że na dzień dzisiejszy anty-grawitacja jest tylko jej hipotetycznym członem. Ale miejsce ma, można powiedzieć, zarezerwowane.

[incredible]

(mariush)Najbliższa przyszłość, jeśli chodzi o napęd pojazdów kosmicznych, póki co należy do silników jonowych.

No tak. W sumie silniki moga osiagac duze predkosci.. jednak nie sa jeszcze na tyle dobrze dopracowane zeby duze predkosci osiagaly w szybkim czasie. W tamtym roku ogladalem Discovery i byl przedstawiony obraz symulacyjny sodny wyslanej w kosmos z napedem kosmicznym.. Bylo pare awari .. ale to nie problem bo je rozwiazali... Jednym zasadniczym ale tej tehcnologii jest to ze powoli sie rozpędza...

[jeżeli pomylilem to z czyms innym to wybaczcie ale od niedawna sie tym interesuje]

[Mariush]

Masz rację, silniki jonowe mają żółwiowe przyspieszenie. Ale przy długodystansowych misjach rozpoczynanych z orbity nie ma to większego znaczenia. Imponujące są natomiast w przypadku silnika jonowego potencjalne prędkości, jakie będą mogły rozwijać poruszane za jego pomocą statki kosmiczne. W końcu 100 km/s to już naprawdę coś.

[incredible]

no wlasnie.. to jest chyba jego jedyny plus . Mam nadzieje ze ktos wkoncu wpadnie na pomysl (badz juz wpadl i nie chce tego ujawnic) jakiegos nowego innowacyjnego napedu. Myslalem takze... jaki musialby byc potencjalny naped ktory pozwalaby startowac z Ziemi statkom i moc na nim jeszcze latac w przestrzeni kosmicznej.. to byl byl juz wyczyn... (chyba ze cos takiego juz jest w co smiem wątpic)

[bonifacy_krak]

No fakt tekst nie jest wiarygodny ale mimo wszystko wydaje mi się że pojazdy antygrawitacyjne to tylko kwestia czasu... Tak wielu ludzi temu zaprzecza. Pomyślcie tylko jaka byłaby to rewolucja obalając teorie Einsteina...

Wierz mi tekst jest wiarygodny bo nawet po sieci (YouTube.com) krąży wykład dr. Searla na temat jego prac z lat siedemdziesiątych i pokazuje podobne zdjęcia.