Skocz do zawartości


Zdjęcie

Obrażona pralka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1

Nick.
  • Postów: 1527
  • Tematów: 777
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

obrazona-pralka-622x415.jpg

Źródło grafiki: jetsetmag.com

 

Prawa robotyki powinny zostać pilnie uzupełnione o zapis, że właściciel ma pełne prawo otwierać swoją pralkę na żądanie.

 

Moja pralka odmówiła dzisiaj pracy. Wyświetliła błąd taki, a taki. Temat znany z przeszłości, coś blokuje odpływ wody. Na dole jest klapka, otwieram, wykręcam filtr. Wyjmuję skarpetkę, która jakimś cudem przecisnęła się za gumowy fartuch i raczyła utkwić na samym dole. Sprawa załatwiona, zakręcam, zamykam. Tylko że pralka dalej nie działa, tym razem wyświetlając inny kod błędu i nie reagując na ustawienia programatora.

 

Przed przystąpieniem do dalszych czynności chciałem wyjąć niedokończone pranie, które dalej tkwiło w bębnie. Ciągnę za drzwiczki, nic. Mocniej. Szarpię z całej siły. Dalej nic. Takie uporczywe zamknięcie może być skutkiem działania czujnika wykrywającego wodę. Wodę już właściwie spuściłem wyjmując tę skarpetkę z filtra, ale na wszelki wypadek jeszcze odkorkowałem wężyk spustowy i wszelkie reszteczki wylałem.

 

Ponieważ prawnicy firmy produkującej pralkę pewnie pomyśleli o procesach za oparzenie się gorącą wodą, poczekałem aż całość się ostudzi. Wyjąłem wtyczkę z gniazdka w nadziei, że po jakimś czasie zamek w drzwiczkach odpuści. Nic z tego.

 

Tu już poziom irytacji osiąga zenitu. Rozumiem troskę producenta o to, żebym nie zalał sobie podłogi w łazience. Żebym przypadkiem nie otworzył urządzenia, kiedy jest w nim gorąca woda. Wszystko jasne, dzięki, ale przecież jestem dorosły, niekarany, w pełni władz umysłowych. Mam chyba niezbywalne prawo otworzyć te drzwiczki na własną odpowiedzialność? Otóż nie.

 

Szybkie przeszukanie internetu pozwala znaleźć informację, że w niektórych egzemplarzach pralek tego producenta, obok filtru jest cięgno, pozwalające awaryjnie otworzyć drzwi, nawet jeśli pralna jest akurat na nas obrażona. Oczywiście w moim, produkowanym na rynek europejski modelu żadnego cięgna nie ma.

 

Na youtube jakaś złota rączka tłumaczy, że można wziąć grubszą żyłkę, wcisnąć ją między drzwiczki a obudowę i zrobić pętlę. Zaciskając pętlę i nią ciągnąc można odchylić haczyk w drzwiczkach i je otworzyć. Jednak mój producent zadbał o to, żeby bez wezwania płatnego serwisu nikt w sposób skrajnie nieodpowiedzialny nie otwierał drzwiczek, bo haczyk w tym modelu jest skierowany w odwrotną stronę. Sposobem youtubera po prostu mocniej go docisnąłem.

 

Kiedy po kilku godzinach już psychicznie gotów byłem włamywać się do własnej pralki siłą, ni z tego, nie z owego humory jej minęły. Drzwiczki z lekkością się otworzyły, programator zaczął działać i wszystko było znowu pięknie. Zostaje tylko gorzka refleksja, że ktoś kiedyś w podobny sposób będzie zmagał się z drzwiami swojego elektrycznego samochodu, który w trosce o bezpieczeństwo w krytycznym momencie nie wpuści albo nie wypuści go z pojazdu albo spierał z własnym inteligentnym domem, który z sobie tylko znanych powodów uzna, że trzeba zatrzasnąć na amen lodówkę oraz wszystkie okna i drzwi.

źródło


  • 1



#2

Tiga.
  • Postów: 259
  • Tematów: 27
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Dzisiaj w samochodach musi być manualne otwieranie drzwi, jest to regulowane prawnie i tym samym super sportowe auta o wartości nowego domu, muszą być wyposażone w ręczne cięgno. A główny bohater artykułu chyba nie przeczytał instrukcji obsługi swojej pralki :)
  • 0

#3

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ciekawe co to za pralka i jaki model.

Dlatego prac to najlepiej w rzece i suszyć na kamieniach.
  • 0



#4

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sasiadka ;parę lat temu miała Citroena.Kiedyś zatrzymała się na skraju drogi w czasie deszczu, wysiadła by poprawić coś w bagażniku i ... niemogła pojechać dalej bo samochód stwierdził ze niema juz płynu do spryskiwaczy.


  • 1



#5

Tiga.
  • Postów: 259
  • Tematów: 27
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

A w tej opowieści były chemtrials? :)
Podaj nazwę modelu i wersje silnikową.
  • 0

#6

Książe Zła.
  • Postów: 683
  • Tematów: 77
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

No nie wrzucaj mi tu takich bzdur bo pisalem ci ostatnio ze nie chce na moim forum takich pierdol rozumiemy sie?!

 

offtop.gif

 

Edward

 


  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych