Skocz do zawartości


Zdjęcie

Muzyka i mafia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1

D.K..

    Semper invicta

  • Postów: 2994
  • Tematów: 2565
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

„Gdybym nie zajął się muzyką, skończyłbym jako kryminalista” – powiedział kiedyś Frank Sinatra. Kryminalistą nie został, ale kontakty z półświatkiem miał doskonałe. Aczkolwiek pytany o związki z mafią – zawsze zaprzeczał. O ile w ogóle odpowiadał, bo zazwyczaj wpadał we wściekłość i potrafił zaatakować pytającego. Frank Sinatra – ikona amerykańskiego show biznesu. Dzięki pochodzeniu (rodzice byli włoskimi emigrantami, a mama pochodziła z tego samego sycylijskiego miasteczka, co słynny mafijny boss Lucky Luciano) artystyczną karierę od początku wspierała mafia, zwana też Syndykatem. To właśnie jej zawdzięcza pierwszy zawodowy angaż, a kilka lat później wyplątanie się z bardzo niekorzystnego finansowo kontraktu oraz uniknięcie służby wojskowej podczas wojny.



Czytaj więcej na forum





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych