Skocz do zawartości


Zdjęcie

Celebryci i gangsterzy


  • Please log in to reply
2 replies to this topic

#1

Nick.
  • Postów: 1527
  • Tematów: 777
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

celebryci-622x415.jpg

Źródło grafiki: The Mirror

 

Nigdy nie chciałem zabijać, bo moje zło nie jest wrodzone – tak śpiewał Morrissey w “Last of the International Playboys”, która to piosenka opowiadała o braciach-bliźniakach Krayach.

 

Jedynych prawdziwych gangsterach i szaleńcach w jednej (dwóch?) osobach, jakich w swej historii miała Anglia. Nierozłączni, stanowili zbrodniczy i znakomicie zgrany team działający pod szyldem The Firm. Sami Krayowie chcieli, żeby być postrzegani jako syndykat a nie zwykły gang, jako organizacja mogąca konkurować z rządem Jej Królewskiej Mości. Za ich przyjaciółki uchodziły m.in. aktorka Diana Dors oraz Judy “Over the Rainbow” Garland. Bliźniaki trzęsły swingującym Londynem w sposób, jakiego nie powstydziłby się Al Capone. I właśnie chyba to najbardziej fascynowało Morrisseya, który w kluczowym momencie śpiewał, że „Wszystkie te złe czyny popełniam dlatego, by być bardziej pociągający dla ciebie. Czyżby mi nie wyszło?”.

 

W 1995 roku zmarł w więzieniu Ronnie Kray (na zdjęciu z lewej). Był oryginałem – ciuchy kupował w najdroższych butikach na Kensington, a mieszkał w ponurej dzielnicy, gdzie niegdyś grasował i stołował się Kuba Rozpruwacz. Pod względem percepcji umysłowej modelowy schizofrenik z oficjalną diagnozą lekarską w kieszeni, jednego z agentów policji o pseudonimie Kapelusz zamordował tylko dlatego, że ów nazwał go “tłustą ciotą”. Nie chodziło bynajmniej o drugi człon tego określenia, gdyż Ronnie był propagatorem idei gay pride na długo przed wybuchem afery Stonewall, za to bardzo nie lubił, gdy ktoś czynił przytyki do jego tuszy. To on był mózgiem teamu Krayów i jednocześnie tym “bardziej szalonym i zbrodniczym” z braci.

 

Za kratkami współtworzył książkę o sobie zatytułowaną „My Story”. Utożsamiał się z XIX- wiecznym brytyjskim oficerem Charlesem Gordonem (nazywanym też Gordonem of Khartoum). W pewnym momencie, pod koniec lat sześćdziesiątych zamierzał nawet poślubić kobietę o imieniu Monica, która ostatecznie wyszła za mąż za… jego byłego chłopaka. W „My Story” wyraził pewne zniecierpliwienie pytaniem go o orientację seksualną. Ponieważ uganiał się wówczas za Monicą, definiował się jako biseksualny, ale stanowczo nie gej.

 

Drugi z bliźniaków, Reggie, był nawet przez osiem miesięcy żonaty z Frances Shea, która potem popełniła w tajemniczych okolicznościach samobójstwo w wieku 23 lat. Późniejsze ustalenia wskazywały, że to rozczarowany Ronnie pomógł jej odejść z tego świata. Zdążył napisać autobiografię zatytułowaną „Born Fighter”, w której sugerował, że mógł być królem londyńskich klubów, ale coś mu podpowiedziało, że musi wybrać inną, bardziej wyboistą drogę. W 2000 roku wyszedł z więzienia, by niedługo potem umrzeć na raka, na którego cierpiał już w czasie pobytu za kratkami.

 

Do dziś na wielu forach internetowych unosi się woń nostalgii za wyczynami owych bliźniaków. Z drugiej strony, aż chłodno się człowiekowi robi na myśl o tym jak szybko czas przemija. Jeszcze kilkadziesiąt lat w Whitechapel rządził Ronald Kray, dzisiaj pamięć o nim pożerają bezlitosne biurowce z wielkim szklanym jajem na czele.

źródło

 

 


  • 4



#2

Książe Zła.
  • Postów: 683
  • Tematów: 77
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Szacunek dla obu panów, jeden odpowiadał za kwestie logistyczne drugi za te siłowe i dzięki temu działali tak długo, dzisiaj w grupach tego brakuje, podziału ról bo każdy chce rządzić i zaraz jakieś konflikty o siano, u nas w Polsce w ten sam sposób jak ci bliźniacy działali Lutek i Klepak z Wołomina ale ich akurat wykończył Karol S młody wilk w grupie
  • 2



#3

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Historia braci Krayów była jak do tej pory dwukrotnie filmowana , pierwszy raz w 1995 drugi w 2015r .W tym ostatnym filmie(Legend) obie role braci zagrał Tom Hardy .

Przekret ani Peaky Blinders to to nie jest ,ale obejrzeć z przyjemnością można .

 

C4Ks1WX.jpg

 


  • 2





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych