Kat, Jack Ketch, podniósł topór z zamiarem uderzenia, ale ta skaleczyła szyję bez obcięcia głowy. Druga próba też była nieudana. Lord Russel zraniony jeszcze żył i strasznie krzyczał. Niekończąca się agonia skazanego zszokowała nawet tłumy gapiów przyzwyczajonych do widoku krwi. Według niektórych kat często przesadzał z alkoholem – jak wiadomo, to nie pomagało w wykonywaniu jego pracy.
Czytaj więcej na forum