,,Przyszedł czas na trzecie już głosowanie na Biologiczną Bzdurę Roku, tym razem za rok 2018. Biologiczna Bzdura Roku to plebiscyt na najbardziej absurdalną wypowiedź osoby publicznej lub w imieniu instytucji, stowarzyszenia czy firmy, z zakresu szerzej pojętych nauk przyrodniczych, takich jak biologia, chemia, biofizyka, rolnictwo, dietetyka, medycyna czy nawet niektóre dziedziny psychologii. Jej celem jest piętnowanie u znanych ludzi wypowiadania się na tematy, o których najwyraźniej nie mają najmniejszego pojęcia – chodzi o krytykę podejścia pt. „Nie wiem, to się wypowiem” – i popularyzowanie nauki. Poniżej przedstawiam dziesięć nominacji wraz z sylwetkami nominatów. Kolejność w artykule i stronie do głosowania jest przypadkowa. Głosowanie potrwa do 13 stycznia.''
https://www.totylkot...owanie.html?m=1
W tym roku nominowani zostali:
Joanna Koroniewska-Dowbor (Gluten to Zuo)
Andrzej Jacek Piotrowski (Białko to węgiel i basta)
Jerzy Zięba (Oby dzieci chorowały na odrę!)
Piotr Strzembosz (No to sobie nie possicie)
Janusz Piechociński (Polska gospodarka czarną porzeczką stoi)
Dorota Czajkowska-Majewska (Szczepienie piłkarzy to spisek)
Janusz Korwin-Mikke (Nie bij dziecka, bo zostanie gejem)
Jakub Mauricz (Metabolizm, a autyzm - Powrót Dietetyka)
Dorota Arciszewska-Mielewczyk (Foki won z Bałtyku, uchodźce przeklęte)
Sante (Biofitony, fowony, tfu, fotony fotonowe)
Zachęcam do głosowania. Ku chwale biologii!