Skocz do zawartości


Zdjęcie

Anatomia choinki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1

Nick.
  • Postów: 1527
  • Tematów: 777
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

anatom-choinki-622x415.jpg

Foto: domena publiczna

 

Nie tak dawno temu Boże Narodzenie mogło kończyć się spaleniem domu, a szczytem nowoczesności było ‚drzewko’ zrobione z barwionych na zielono gęsich piór.

 

Zwyczaj ubierania choinek na Święta Bożego Narodzenia prawdopodobnie narodził się w Niemczech w XV wieku. Pierwsze ozdoby zrobione były z papieru, wieszano też na drzewkach słodycze. Legenda niesie jakoby podczas pewnego wieczornego spaceru Marin Luter, inicjator reformacji, spojrzał jak gwiazdy migoczą między świerkami i tak mu się to spodobało, że udekorował w domu drzewko zapalonymi świeczkami dla uciechy dzieci.

 

Ciężko dzisiaj stwierdzić czy pięćset lat temu z okładem inspiracją było tylko rozgwieżdżone niebo czy też Luter zobaczył oświetloną choinkę w zaprzyjaźnionym domu. Dość rzec, że w czasach bez elektrycznego oświetlenia grudniowe wieczory były długie i ciemne, stąd iluminacja na choince była świetnym pomysłem. Trzeba było tylko bardzo uważać, żeby drzewko nie zajęło się ogniem, a wraz z nim całe domostwo. Choinkę się zapalało i gasiło nie tylko ze względów bezpieczeństwa, świece też wtedy swoje kosztowały.

 

Pierwsze srebrne girlandy na choinkę powstały również w Niemczech, w roku 1610. Były nie tylko koloru srebrnego, ale wykonywano je z prawdziwego srebra, które maszynowo wyciągano w cienkie paski, z których tworzono ten rodzaj ozdoby. Srebro było wystarczająco trwałe, natomiast dość szybko śniedziało, szczególnie przy oświetleniu ze świec. Srebro jako surowiec do girlandów wykorzystywano aż do XX wieku, kiedy wynaleziono tworzywa sztuczne.

 

A pierwsze szklane bombki? Tak, też w Niemczech. Szkło jako tworzywo do ozdób choinkowych zaczął używać Hans Greiner początkowo w postaci małych paciorków. Nieco później sztuka ta rozwinęła się do postaci znanej dzisiaj. W 1850 roku Justus von Liebig opracował technikę srebrzenia szkła, dzięki czemu powstały błyszczące bombki bardzo podobne do tych, które teraz mamy w domu.

 

W związku z postępującym świątecznym przetrzebianiem lasów iglastych, praktyczni Niemcy początkowo wprowadzili prawny zakaz posiadania więcej niż jednego drzewka w danym domu, a następnie w roku 1880 wynaleźli sztuczne choinki. Pierwsze egzemplarze miały stelaże drewniane, a gałęzie wykonanie z piór gęsich barwionych na zielono.

 

W wieku XX zaczęto wykonywać sztuczne choinki z różnych innych materiałów. W Stanach wymyślono choinkę zrobioną z włosia zwierzęcego barwionego na zielono, wykonaną podobną metodą jak szczotki do toalet. Również w Stanach między 1958 a 1965 rokiem bardzo popularne były choinki zrobione z aluminium. Potem nastąpił czas plastikowych choinek z PVC. Oryginalnym i opatentowanym w USA pomysłem jest choinka zrobiona ze światłowodów, dwa w jednym – ‚gałęzie’ i oświetlenie.

 

Amerykanie też sprawili, że mamy choinki oświetlone bezpiecznymi i efektownymi łańcuchami z lampkami. Pierwsze elektryczne oświetlenie na choince zamontował u siebie w domu Edward Johnson, współpracownik i wiceprezes w firmie Thomasa Edisona, wynalazcy żarówki. W grudniu 1882 roku przyozdobił swoje drzewko osiemdziesięcioma lampkami w kolorach niebieskim, czerwonym i białym. Wynalazek szybko przyjął się w witrynach sklepowych, ale był zbyt drogie dla przeciętnego domu, dopiero pięćdziesiąt lat później elektryczne lampki wyparły świece jako oświetlenie choinek.

źródło

 

 


  • 3





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych