Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy Rosja i Chiny rozwijają własną broń klimatyczną?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1

Nick.
  • Postów: 1527
  • Tematów: 777
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

czy.png

Kompleks badania jonosfery Sura w Rosji /Wikipedia

 

Chińscy naukowcy poinformowali, że wraz z Rosjanami wspólnie pracują nad projektem jonizacji atmosfery ziemskiej do celów badań naukowych. Podobne eksperymenty od dawna przeprowadzają na Alasce Amerykanie w kompleksie antenowym znanym jako HAARP. Czy ma to jakiś związek z planami budowy broni klimatycznej?

 

Oba azjatyckie kraje podają, że przeprowadzono eksperymenty z podgrzewaniem górnej części atmosfery ziemskiej na wysokości 500 kilometrów. Mimo, że oficjalnie to badania naukowe, to wiadomo, że projekt może być również wykorzystywany do celów wojskowych. Chodzi o możliwość spychania z kursu rakiet balistycznych, które zmieniałyby swą trajektorię wypchnięte przez fragmenty atmosfery podgrzane za pomocą anten nadawczych.

 

Doświadczenia przeprowadzono przy użyciu rosyjskiego kompleksu radiowego Sura, przeznaczonego do badania jonosfery. Obiekt przypominający osławiony HAARP  znajduje się w pobliżu miasta Wasilsursk, 150 kilometrów od Niżnego Nowogrodu. Testy przeprowadzono 7 czerwca w atmosferze w europejskiej części Rosji.

 

czy2.jpg

Zhangheng 1 (CSES 1).

Foto: https://space.skyroc...zhangheng-1.htm

 

Zaburzenia jonosfery tam wywołane badał potem chiński pojazd kosmiczny Zhangheng-1 (CSES 1), przeznaczony do monitorowania pól elektromagnetycznych w atmosferze. Według chińskich uczonych, nawet słaba wiązka fal radiowych może powodować zauważalne zaburzenia w jonosferze. Podobne zjawisko można zaobserwować przed trzęsienia ziemi, co sprawia, że Zhangheng-1 nadaje się do przewidywania katastrof naturalnych.

 

W sieci jest wiele doniesień, że HAARP nie jest tylko tym, czym wydaje się oficjalnie, czyli ośrodkiem badawczym jonosfery. Możliwości jakie daje pozwalają bowiem podobno na manipulowanie pogodą, a nawet na wywoływanie trzęsień ziemi. Oczywiście doniesienia takie klasyfikowane są jako teorie spiskowe, ale faktem jest, że badaniami nad jonosferą z jakiegoś powodu bardzo zainteresowały inne mocarstwa.

 

Obecnie Chiny budują na Morzu Południowochińskim wielką stację z antenami do manipulacji tą warstwą atmosfery. Będzie to pierwszy chiński odpowiednik rosyjskiej stacji Sura i amerykańskiego HAARP, który będzie mógł służyć do jonizacji atmosfery.

 

Chińscy naukowcy oficjalnie stwierdzili , że nie widzą możliwości wykorzystania wyników eksperymentu do celów wojskowych, ale potem i tak przyznali, że przynajmniej teoretycznie, powstałe na skutek działania takich systemów zaburzenia w jonosferze mogą zakłócić łączność satelitarną potencjalnemu wrogowi. Badania w zakresie militarnego wykorzystania technologii manipulacji jonosferą zapewne będą dalej prowadzone osobno w USA, Rosji i w Chinach.

 

źródło


Użytkownik Nick edytował ten post 20.12.2018 - 21:22

  • 2



#2

Kayoos-U.

    Wilk Osnowy

  • Postów: 98
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak mnie teraz naszła pewna myśl.

Wczoraj podano informację o silnym trzęsieniu ziemi w Rosji (https://wiadomosci.w...29678443157633a). Skoro naukowcy twierdzą że przed każdym trzęsieniem zachodzą zmiany w jonosferze to może istnieć możliwość że ich eksperyment i zmiany które spowodowali mogły mieć wpływ na Ziemię i spowodować trzęsienie ziemi. Nie mówię że zrobili to świadomie, możliwe że to był niespodziewany efekt uboczny.

Zastanawia mnie tylko czy zmiany w Jonosferze mogą wpłynąć w taki sposób na płyty tektoniczne lub nawet na fragmenty oddalone od nich lecz osłabione tunelami kopalni i podobnymi strukturami. Co do faktu że nie wystąpiło ono bezpośrednio w terenie eksperymentu, może to być spowodowane tym że nie było zamierzone i nikt nie myślał o takim efekcie a co dopiero o ukierunkowaniu go.

Skoro te zmiany i trzęsienia są ze sobą powiązane to myślę że możliwe że to działa w dwie strony i takie zmiany mogą jakoś wpływać na "strukturę" naszej planety. A to oznaczałoby że broń "klimatyczna" jest łatwiejsza do skonstruowania i używania niż nam się wydaje.

 

Oczywiście to tylko moje rozważania, nie poparte żadnymi badaniami ani dowodami. Nie znam się na tektonice i ziemskiej "otoczce" na tyle aby mieć pewność lub chociaż potwierdzić wiarygodność moich przemyśleń. Dlatego też proszę aby ktoś kto zna się na tym lepiej wyjaśnił mi czy taka zależność jest możliwa czy to tylko wynik mojego błędnego użycia logiki.


  • 0

#3

Bohun.
  • Postów: 229
  • Tematów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Kayoos-U

 

Skoro naukowcy twierdzą że przed każdym trzęsieniem zachodzą zmiany w jonosferze to może istnieć możliwość że ich eksperyment i zmiany które spowodowali mogły mieć wpływ na Ziemię i spowodować trzęsienie ziemi. Nie mówię że zrobili to świadomie, możliwe że to był niespodziewany efekt uboczny.

Mieszasz ze sobą skutek i przyczynę. Jonizowane powietrze nie wpływa na trzęsienia ziemi.


  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych