45 odpowiedzi w tym temacie

[Macha]

21-letnia Brazylijka przeżyła sześć strzałów w głowę. - Wiem, że to cud - powiedziała po opuszczeniu szpitala telewizji Globo TV. O jej przypadku pisze w niedzielę niemiecki "Bild".


Patricia Goncalves Pereira została postrzelona w piątek przez swojego byłego męża, który chciał, aby kobieta do niego wróciła.

Lekarze nie są w stanie wyjaśnić, dlaczego kule nie przebiły się przez czaszkę 21-latki. Doktor Adriano Teixeira z miejscowego szpitala powiedział, że naboje utknęły pod skórą ofiary.

http://wiadomosci.o2...?s=258&t=294024

---------------------------------


To niesamowite... 6 strzałów w głowę. Jestem ciekaw jaki to był kaliber i co sprawiło, że ona dalej żyje.

[Szefo]

Patricia Goncalves Pereira została postrzelona w piątek przez swojego byłego męża, który chciał, aby kobieta do niego wróciła.

nowoczesne sposoby podrywania ?
tak pół żartem pól serio babka była by dobra w rosyjską ruletkę

a tak na poważnie to nie wiem jak to jest mozliwe, 6 razy w głowę, prawdopodobieństwo przeżycia czegoś jest takie jak możliwość trafienia 6 w totka(a jednak ktoś trafia )

[Pit]

Mówiąc kolokwialnie "miała twardy łeb", ale tak na serio to jest cud, albo ma silne zdolności parapsychiczne, które uaktywniły się w chwili zagrożenia życia...

[turrkus]

naboje utknęły pod skórą ofiary.

To nie jest zaden cud, po prostu bron z ktorej strzelal mężuś bylo chyba na wyprzedazy u ruskich kupiona i nie miala odpowiedniej sily przebicia :-D

[tofic85]

to sie nazywa twarda czacha ja wolverine :-D ( chyba tak to sie pisze)

[fifi]

Pewnie strzelał do niej z pistoletu na kulki... albo z procy

[Zick86]

Ta, chyba że sobie sama zrobiła dziury gwoździami

[fifi]

Zdziwiłbyś się, jakie teraz robią zabawki...
A tak na poważnie to strzelano do niej z broni kaliber .32, który to nie jest rzadkością w broni czarnoprochowej. Jeżeli właśnie z takiej pukawki strzelano (a jest to bardzo prawdopodobne) to nie aż takie dziwne, że nie przebiło czaszki.

[reaper]

Ciekawe z jakiej odległości strzelał???
Jak z daleka to brawo dla niego za celność, 6 razy trafić w głowe to też sztuka(ciekawe czy się ruszała?)

[Katon]

Sześć strzałów, to, że przeżyła jest niesamowite. Ale skoro pociski nie przebiły jej czaszki to raczej sprawa wadliwej broni a nie opatrzności bożej.

Strzelać do byłej żony z pistoletu... witajcie na Ziemi...

[Jarecki]

Dziwna sprawa,bo strzelając z jakiejkolwiek broni palnej,pocisk musi roztrzaskać czaszkę.
Tymbardziej sześć strzałów.
Chyba że,była to broń pneumatyczna(wiatrówka).

[SyriusM]

są rzeczy które się filozofom nawet nie śniły

żeby nie pozostawić tego suchego proponowałbym coś więcej się dowiedzieć
tylko mnie to tak bardzo nie kręci, jakieś to dla mnie normalne się wydaje
takich przypadków zacznie się mnożyć w wzdłuż i szerz
jeszcze sie naczytamy o takich rzeczach

[Maru]

hehe wadliwa broń ale pewnie ktoś tam jej troche pomógł

[Cote-d'Or]

fart a nie cud

[Meledictum]

Tytanowo-stalowa czaszka? IMO strzały padły z bliskiej odległości, najwyraźniej kaliber i moc broni były zbyt małe, żeby przebić się przez czaszkę. No i brawa dla człowieka, który próbował zabić swoją eks. -.-