17 replies to this topic

[Zuzaa]

Zawsze kiedy chce wejść w trans, zasypiam, po jakimś czasie niby sie budze, ale czuje, że mam zamknięte oczy. Widze co sie dzieje w moim pokoju :wow: . Jest to dziwne uczucie, nie do opisania :wow: Boje sie tego więc szybko próbuje otworzyć oczy lub zasnąć. Dzieje sie to tylko wtedy, kiedy chce wejść w trans.
Co to może być i czy jest normalne ? :wow:
Z góry dzięki za odpowiedź

[Macha]

Opisz swoje odczucia, bo to bardzo prawdopodobne, że to może być OOBE

[Zuzaa]

opisze dokładniej:
Próbuje wejść w trans, odczuwam delikatne wibracje, ale dalej nie wiem co robić, więc czekam aż wejde w trans. Zasypiam na chwilke, ale potem sie budze i czuje sie tak dziwnie, wiem, że mam oczy zamknięte, ale widze co sie wokół mnie dzieje, serce mi szybciej bije. Boje sie co to może być i tak jak już napisałam w temacie, próbuje zasnąć.
Czuje sie bardzo dziwnie, jak sie rusze to uczucie znika i wszystko jest normalnie. Zawsze jestem przy tym na początku sparaliżowana. Dzieje sie tak od kiedy próbuje właśnie OOBE..
Ale nie wiem co to może być i podchodze do tego z dystansem..
Wogole wątpie zeby było to OOBE, bo zdarzyło sie to około 3-5 razy.
Aha! I gdy mam te oczy zamknięte i wszystko widze, czuje jakbym miała oczy przewrucone do tyłu
:wow:

[Macha]

Jak dla mnie to było OOBE, nie masz się czego bać to normalne. Nigdy nie doświadczyłem OOBE, jak naraze , ale mam pytanie jak ty się chcesz poruszyć ?? Bo w OOBE nie poruszasz się tak jak zawsze używając mięśni, tylko myślisz o tym, co chcesz zrobić. Ja tak przynajmniej wnioskuje z przeczytanych na ten temat tekstów.

[Zuzaa]

Ja chce sie poruszyć ciałem fizycznym, zeby z tego wyjść bo nie wiem co to
A co do poruszania sie ciałem astralnym, w ogóle nie wiem jak to zrobić :-|

[Macha]

Wiesz, masz dobry początek z wchodzeniem w trans. Nie zmarnuj tego. Zainteresuj się troche i poczytaj sobie traktat o projekcji astralnej, albo popytaj tutaj na gronie. Poruszać w świecie astralnym można się myślą, a nie za pomocą mięśni. Np. wyobrażasz sobie, że wychodzisz z ciała fizycznego.

[Zuzaa]

Wiesio, jak myślisz czy jeśli spróbowałabym sie poruszyc ciałem astralnym w takim momencie, wyszłabym z ciała ?

[Macha]

Wydaje mi się, że tak... i mam nadzieję, że ci się uda

I pamiętaj nie bój się tego, pozwól aby to trwało i spróbuj się skupić na tym, żebyś wyszła z ciała.

[reaper]

Nie każdy ma taki "dar", tak, że powinnaś próbować się w to zagłębiać coraz to bardziej, i uczyć się tego, aby później swobodnie wędrować ;-)
Ja takiego czegoś nie doświadczyłem i chyba już nie doświadczę , ale starałbym się to rozwijać do perfekcji. Trzymaj się w wierze i nie daj ponieść emocjom

[DaVinci]

Jak dla mnie zwykły paraliż przysenny.

[Maru]

ooo hehe ja tak mam jak oglądam telewizor wieczorem, i jak mnie program nudzi... to wpadam w taki "trans" nic szczególnego, nie ma się co podniecać. to całe wyjście z ciała, i poruszanie sie ciałem astralnym jest tylko dla wybitnie uzdolnionych. i obdarzonych wyobraźnią tak naprawde my sobie to tylko wyobrażamy.
ZUZA gratuluję wyobraźni

[Zuzaa]

Reaper, dzięki Jeśli zdaży mi sie to kolejny raz, przekonam sie czy to jest OOBE

DaVinci, paraliż to napewno nie był, bo wiem kiedy jest paraliż i miałam go setki razy..

Marek271, nie zgadzam sie z Tobą. OOBE i inne sprawy to nie jest nasza wyboraźnia i nie wmówisz mi tego! :mad:

#topic
dodam jeszcze, że kiedy takie coś sie zdarza, moja siostra zawsze słucha muzyki, przeważnie spokojnej i to cicho, nie wiem czy to ma jakiś wpływ na to. :wow:

[reaper]

Jeśli zdaży mi sie to kolejny raz, przekonam sie czy to jest OOBE

Przekonaj się i od razu podziel się z nami odczuciami :-D
Czekam z niecierpliwością

[vcore]

Zuzaa byc moze jest to moment miedzy Transem a Rzeczywistoscią , Nie jestem w Tym temacie znawcą - ale powinnas chyba Byc bardziej skoncentrowana - rozmawiałem z Przyjacielem Który zna sie na tym i mowi ze nawet trzeba odstawic Nałogi zeby wszystko poszło tak jak nalezy

[SyriusM]

dość rozległy temat
tak, używki powodują dziury w energetykach przez które ulatniają sie energie sprawcze -
łatwiej wykradać coś drugiej osobie
strach - ogranicza, ale i go nie powinno się ignorować bo informuje
ja zakładam, że przypadków nie ma i nic sie nie dzieje bez powodu
to może oznaczać jakiś wewnętrzny strach (może co innego, sama sobie jesteś drogowskazem)
wiem, odkrywczy nie jestem ^^

zanim jednak weźmiesz się za to, weź pod uwagę bezpieczeństwo
mam kontakt z ludźmi którzy dosłownie byli wycięci przez takie coś życia na kilka miesięcy
mówię tutaj o różnych chorobach psychicznych
lecz ja wiem, że one biorą się z braku akceptacji siebie i otoczenia przez co ostatecznie sie nasza psychika tak broni...te wewnętrzne przekonanie