Skocz do zawartości


Zdjęcie

Futurystyczny robot żywiący się ludzkimi zwłokami? Nieee...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

#1

Nick.
  • Postów: 1527
  • Tematów: 777
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

eater.jpg

Projekt EATR (Energetically Autonomous Tactical Robot) /materiały prasowe

 

Wojsko stworzyło robota, który może konsumować materię organiczną i przetwarzać ją na paliwo.

 

Robot nazywa się EATR (Energetically Autonomous Tactical Robot), a prace nad nim rozpoczęły się w 2003 r. Projekt finansowany przez DARPA jest realizowany przez firmy Cyclone Power Technologies i Robotic Technology.

 

- Całkowicie rozumiemy obawy opinii publicznej dotyczące futurystycznych robotów żywiących się ludzkimi zwłokami, ale to nie jest nasza główna misja. Skupiamy się na pokazaniu, że nasze silniki mogą wytwarzać użyteczną, zieloną energię z obfitej, odnawialnej materii roślinnej, a komercyjne zastosowania tego przyjaznego dla Ziemi rozwiązania energetycznego są ogromne - powiedział Harry Schoell, jeden z twórców robota.

 

Robot został stworzony do operacji dalekiego zasięgu, które wymagają ekstremalnej wytrzymałości. Projektanci podkreślają, że może on zapewnić wsparcie materialne jednostkom wymagającym intensywnej pracy lub po prostu przenosząc ciężkie ładunki. EATR został zaprojektowany do rozpoznania, inwigilacji i pozyskiwania celów.

 

Bezczeszczenie zwłok jest wyraźnie zabronione przez konwencje genewskie. Projektanci zapewniają, że EATR nie będzie konsumował ludzkich zwłok i przetwarzał na energię (mimo że by mógł). Zamiast tego ma wykorzystywać inne paliwa organiczne, takie jak gałązki, kwiaty i małe rośliny.

 

Twórcy robota EATR szacują, że blisko 70 kg roślin może dostarczyć wystarczającej ilości energii do przejechania przez pojazd trasy 160 km. W drugiej fazie projektu, silnik będzie określał, które materiały są odpowiednie (jadalne) do konwersji na paliwo, zlokalizuje je, a następnie rozpocznie pochłanianie. Robot dosłownie będzie sam uczył się jeść.

źródło


  • 2



#2

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Można mu dołożyć termoogniwa. Wystarczy wtedy rozpalić mu ognisko pod korpusem, a naładuje swoje baterie dość szybko.





#3

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dobra. Fajnie. `Ale ta grafika to pomyłka? Czy może artykuł z Faktu pochodzi. A! Nie z faktu. Z Interii. Brawo.

 

 

Twórcy robota EATR szacują, że blisko 70 kg roślin może dostarczyć wystarczającej ilości energii do przejechania przez pojazd trasy 160 km.

 

 70 Kg roślin to sporo.

 Worek ziemniaków to zaledwie 50kg. A mowa tu o gałązkach i trawie.

Pytanie za 100pkt.:

 

Jak to ustrojstwo z grafiki zbierze taką ilość roślin, i przetworzy je w sensownym czasie, na paliwo, zużywając mniej energii, niż pozyska z tego procesu.


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 23.10.2018 - 21:35

  • 1



#4

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ma tej stronie jest takie same zdjęcie.
http://www.asimo.pl/.../eatr_robot.php

Czyli robot będzie zbierał biomasę i spalał ją.
  • 0



#5

Anunnaki.
  • Postów: 540
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

czyli taki  bardzo mobilny np. agregat  prądotwórczy na biomasę,pomysł fajny i ciekawy ale z wykorzystaniem byłby kłopot bo gdzie taka maszynka się sprawdzi? może prędzej tam gdzie dostęp do ropy/gazu  trudniejszy a wokoło pełno roślinności.ale przecież to my już znamy,gaz drzewny,z drewna  uzyskać można jeszcze węgiel drzewny który też można wykorzystać... przecież już były samochody na gaz z drewna,nawet dałoby  radę  zdobyć i w obecnych czasach tylko same problemy bo przed jazdą trzeba napalić w piecu.

 

sam pomysł jest ciekawy ale nie widzę  cywilnego zastosowania innego niż  inna odmiana agregatu prądotwórczego.


  • 0

#6

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Termoogniwa to dobry wynalazek. Nie trzeba nic przerabiać na węgiel, byle tylko dało się zapalić i spalić.





#7

Nick.
  • Postów: 1527
  • Tematów: 777
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Dobra. Fajnie. `Ale ta grafika to pomyłka? Czy może artykuł z Faktu pochodzi. A! Nie z faktu. Z Interii. Brawo.

Nie. Ta grafika to nie pomyłka.

 

Przede wszystkim bardzo przepraszam, że Cię uraziłem Interią. Na oficjalnej stronie DARPA  nic o EATR nie znalazłem (pewnie źle szukałem...).

 

Ale... znalazłem na stronie Robotic Technology Inc., czyli na oficjalnej stronie firmy produkującej to cudo.

 

Dla ułatwienia - link do prezentacji w PDF:

 

https://robotictechn.../index.php/EATR

 

A zdjęcie zamieszczone przez Interię - bardzo zresztą znane - to po prostu Example Eatr ™ Platform.

 

EATR-2x.jpg

 

Ech...


Użytkownik Nick edytował ten post 25.10.2018 - 00:20

  • 1



#8

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To już było bo nawet na biednej Galicji 100 lat temu jako źródła energii mechanicznej w czasie prac  polnych używano lokomobil czyli mobilnych silników parowych . Dodajmy że często w wersji na najpopularniejszą biomasę czyli słome i siano. Jedyną a róznicą że lokomobilę "karmiło" stado parobków i pracownic.

 

tGMx8Rf.jpg

 

 

  I tu wracamy do sedna . 1 metr sześcienny nasypowy mokrej trawy to raptem ok 10 kg. Wartośc opałowa zerowa bo mokra trawa sienie pali. Sucha jest leciutka(to wie kazdy kto przerzucał słomę czy siano widłami). By ta maszyna jeździa  to albo musi jakimś cudem znajdować idealnie wysuszona trawę i.. zgromadzić cały  stos słomy.

Nawet sprasowana słoma to raptem ok 200 kg w balocie 120 cm na 120.

 

ls36adD.jpg

 

 

 

 

Nie jestem pewien czy zgromadzenie odpowiednej ilości biopaliwa nie pochłonie wiecej energii niz ta porcja dostarcza. I to pod warunkiem że mówimy o środowisku totalnie suchym. No chyba, że myślimy że jakimś cudem ta maszyna zetnie drewno , przetrwa upadek na ziemię drzewa, podzieli na kawałki i spali. Wtedy te 70 kg to ok 1 /10 kubika drewna.

 

PS . Biopaliwo to świetny temat do kręcenia wałków. W mojej wsi miała być spalarnia biomasy ogrzewająca prawie całą okolice, Pobrano dotacje narobiono szumu i ... Chyba nie muszę mówić co było dalej :).

 

PS2. Srednia wydajnośc w przypadku zboża czyli przypadk bardzo obfitego źródła biomasy i to bardzo dobrej bo wyjątkowo suchej jak naświerzą  to raptem z reguły 1.5 do 3 ton słomy z hektara Realnie z zwykłej łaki trzeba sie spodziewać że by znaleść te 80 kg to trzeba skosić kawał pola :)


  • 2



#9

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Nick

 

 

Przede wszystkim bardzo przepraszam, że Cię uraziłem Interią.

 

Nie przepraszaj. Nikogo nie uraziłeś. Chodzi mi tylko o to, że ustrojstwo z grafiki, nie ma szans działać. Jeżeli chodzi o zbieranie paliwa... @noxili opisał dlaczego to jest niemożliwe. Tym kikutem, to ten robocik, może naprawdę niewiele. Nawet gdyby odpady roślinne zamienić na padlinę, to i tak taka instalacja, potrzebuje przestrzeni.

 Żeby to coś działało, to musiało by posiadać rozmiary co najmniej jakiegoś SUVa, nawet gdyby było zasilane zgniłym mięsem.  Tym bardziej, jak sobie wyobrażasz zbieranie materiału roślinnego, w skali, którą przedstawił @noxili ca pomocą tego lichego ramionka?

 

  To ustrojstwo nie ma prawa działać. Grafiki są fajne, ale gdzie zdjęcia? Tytuł sensacyjny, ale jakie są podstawy?  Przypomina mi to artykuł z Detektywa,  albo z innego badziewia.

 

 

Robot został stworzony do operacji dalekiego zasięgu, które wymagają ekstremalnej wytrzymałości. Projektanci podkreślają, że może on zapewnić wsparcie materialne jednostkom wymagającym intensywnej pracy lub po prostu przenosząc ciężkie ładunki. EATR został zaprojektowany do rozpoznania, inwigilacji i pozyskiwania celów.

 

 Pytanie brzmi.

 

JAK.

 

Pytanie dodatkowe.

 Widział ktoś zdjęcie prototypu?

 

 

Całkowicie rozumiemy obawy opinii publicznej dotyczące futurystycznych robotów żywiących się ludzkimi zwłokami, ale to nie jest nasza główna misja. Skupiamy się na pokazaniu, że nasze silniki mogą wytwarzać użyteczną, zieloną energię z obfitej, odnawialnej materii roślinnej, a komercyjne zastosowania tego przyjaznego dla Ziemi rozwiązania energetycznego są ogromne - powiedział Harry Schoell, jeden z twórców robota.

 Ale dla czego napęd miały by stanowić ludzkie zwłoki?

 Przecież można by było użyć ciał: świń krów, czy też innych zwierząt hodowlanych.

 Analogicznie w warunkach wojny. Niewiele o tym się mówi, ale taki typowy ostrzał artyleryjski zabija głównie zwierzęta.

Fajna grafika. Ale mam jeszcze jedno pytanie. W jaki sposób ten robocik przetwarzałby, ludzkie (albo jakiekolwiek) zwłoki na energię? 

 

@Nick

 Bardzo Cię cenię za pracę którą wykonujesz na tym forum. Ale czasem trzeba postawić na jakość.


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 26.10.2018 - 20:27

  • 0



#10

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Noxili@

Są jeszcze plantacje wierzby opałowej. Specjalny gatunek z którego produkuje się brykiet opałowy lub spala ścinki ( o długości 2cm). Testowałem to ustrojstwo u kolegi w piecu. Popiołu więcej, co jest podstawowym problemem. Wartość opałowa niższa niż węgla i wynosi około 18 kJ/kg, a reszta paliw stałych:

-1 kg węgla kamiennego
24,5-33,8
-1 kg węgla brunatnego
7-21
-1 kg oleju opałowego
43,2
-1 l oleju opałowego
38,8
-1 m3 gazu ziemnego
34,4
-1 kg mieszanki LPG (50/50%)
43,5
-1 l mieszanki LPG (50/50%)
25,02
-1 kg pellets/palet
18
-1 kg drewna (suche 15% wilgotności)
18





#11

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Staniq: Mam własna wierzbę i powiem ci że piszesz półprawdy .

Wierzba energetyczna po zebraniu ma jakieś 50% zawartości wody .To jest najwilgotniejsze drzewa jakie jest. Woda jest tuz pod korą a środek gałązki też wypełniony taka mokrą gąbką  W tym stanie nadaje się na upartego do ugaszenia ogniska a nie do opalania czegokolwiek. Nawet po wrzuceniu do płonacego ognia praktycznie go tłumi. Po kilku miesiącach suszenia osiąga ok 30% zawartości wody.I wtedy mozna palić tym .Choć szkoda pracy, pieca i komina.

 

18  kJ/kg to ma twarde drewno pozbawione kory (kora zaniża kalorycznośćz zwiazku z duża zawartością substancji całkowicie niepalnych) i wysuszone labotoryjnie przez podgrzanie powyżej 100o C i chłodzone w hermetycznym opakowaniu.

 Drewno powietrzno-suche czyli suszone parę lat pod dachem to już raptem tylko 15kJ/kg

Dobrze wysuszona biomasa to raptem ok 10 kJ/kg

Nie suszona wierzba to praktycznie się nie pali. W przeciwieństwie np do jesiona czy igieł sosnowych niema szans na  np pożar zarośli rosnącej wierzby energetycznej. W przeciwieństwie do np pnia wierzby. :)

To po pierwsze. 

Po drugie metr  sześcienny nasypowy wierzby energetycznej (czyli stos o objetości 1 m2 świerzo ściętych gałązek) to rapem parę kilo. Gorzej niz łatwo układająca się słoma czy siano.Resztka w takim stosie to pustka czyli powietrze. Palisz zrębkami lub krótkimi ścinkami. Mam rozdrabniak o mocy 2 Kw i powiem że to zamamał moc do tej zabawy. Profesjnalne rozdrabniarki  to co najmniej kilkadziesiąt koni mechanicznych.I mają co robić bo to mocno włókniste  gałazki.

 

Wierzba jest wyjątkowo lekka. Gęstość drewna litego w stanie zupełnie suchym 270-330-380 kg/m3, gęstość przy wilg. 12-15%- 290-350-420 kg/m3, gęstość po ścięciu - 750-990 kg/m3

Wierzba w uprawie ma tylko taki sens że świetnie plonuje na zalewanych polach gdzie nic sensownego w naszym klimacie nie wyrośnie i gdzie nie trzeba nadmiernie nawozić .

Jak myślisz dlaczego w gospodarce leśnej nikt nie wykorzystuje cienkich gałezi po okrzesaniu pnia? Za mało zysku energetycznego i   finansowego. :) W okolicy nikt nawet nie zbiera zrębków po zmieleniu gałązek na poboczach dróg tylko zostawia na skompostowanie . Podobnie nikt nie łasi się na np pnie starych wierzb.

 

Liczysz że ta zabaweczka skosi,rozdrobni, wysuszy (ciepło właściwe wody i jego ciepło parowania wody to jedne z najwyższych współczynników na świecie) krzaki , trawę itp.


  • 2



#12

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ależ nic podobnego!

Nie liczę na to, że ta maszynka zrobi to sama i uważam to wszystko za mocno przesadzone. To z wierzbą podałem jako ciekawostkę, bo jej wartość hurraoptymistyczna spada regularnie od kilkunastu lat. A taki fajny biznes miał być... Ale nie o tym chciałem.

Wiem o tym, że wartość energetyczna ma się nijak do otrzymywanej w piecu. Wszyscy używający wierzby z własnych upraw mają ten sam problem z suszeniem i pozyskiwaniem zrębków czy ścinków. To co napisałeś, jest mi wiadome. 

Jedni suszą ścinki/zrębki w workach siatkowych, inni witki w pękach i każdy z nich chwali swój sposób, jak i swój piec.

Są również firmy, które wyrabiają z takiej wierzby brykiety drzewne. Generalnie jest to temat na osobną dyskusję, ja chciałem tylko pokazać inne paliwa stałe i ich wartość energetyczną.

Logicznym jest, że maszynka taka, to może sobie suchej trawy nazbierać, pod warunkiem, że wie, jak odróżnić trawę suchą od mokrej. Dalsze problemy to możemy tylko mnożyć, bo gdzie będzie takie spalanie lub inna reakcja zachodzić? Żadnego reaktora tam nie widać, a spalanie "pod brzuszkiem" to chyba raczej najbardziej prymitywny sposób, a do tego stratny.

Jeżeli teraz zajmiemy się przetwarzaniem biomasy w postaci znalezionego w lesie ścierwa, to okaże się, że cały zapas energetyczny uzyskany wcześniej trzeba zużyć na przerób owego, jego znalezienie itp.

Cóż więc uzyskamy? Nic, poza maszynką, która będzie poszukiwała czegokolwiek do przerobu na energię, którą zużyje do poszukiwania czegokolwiek do przerobu na energię, którą zużyje do...

Przecież to bez sensu.





#13

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@ Staniq

Przypomina trochę życie zwierząt.


  • 1



#14

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Byś może się mylę, ale mam wrażenie że ten robocik, nie będzie spalał materiału roślinnego, tylko będzie go przetwarzał w inny sposób. Jaki? Tego nie opisano w artykule. Musi być to coś innowacyjnego, bo sposoby jakie znam, nie mają prawa działać.


  • 0



#15

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@ Staniq

Przypomina trochę życie zwierząt.

Taki jamochłon, nie? Ciekawy byłem, czy ktoś zwróci na to uwagę.

Problem w tym, że organizmy zwierzęce są wydajniejsze energetycznie. Po co budować jamochłona wielkości quada z zapotrzebowaniem na energię jak dla 100 ludzi, gdzie tą samą pracę wykona 10 ludzi. Do tego przewyższając quada inteligencją, potrafią zdobyć pożywienie, potrafią je racjonować w zależności od zapotrzebowania i dostępności itp.

Zawsze w takich sytuacjach zastanawiam się po co to zbudowano, jeżeli nie można tego racjonalnie wykorzystać. No, chyba że w celach "badawczych".

Cokolwiek by to nie znaczyło...






 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych