Skocz do zawartości


Zdjęcie

Gwiazdy przemieszczające się pomiędzy galaktykami?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1

Nick.
  • Postów: 1527
  • Tematów: 777
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

gwiazdy szybkie.jpg

Gwiazdy w przestrzeni międzygalaktycznej

 

 

Odkryto gwiazdy poruszające się z dużymi prędkościami w kierunku Drogi Mlecznej, być może wyrzucone z innej galaktyki. O ustaleniach możliwych dzięki analizie najnowszego zestawu danych z satelity Gaia informuje ESA.

 

W kwietniu b.r. opublikowano katalog z precyzyjnymi wynikami pomiarów, dokonanych przez satelitę Gaia dla ponad miliarda gwiazd. Zestaw ten zawiera pozycje gwiazd, pomiary ich ruchów własnych i wyznaczenia odległości (w formie pomiarów tzw. paralaksy), a także dla kilku milionów gwiazd pomiary szybkości ruchu w naszym kierunku (tzw. prędkości radialnych).

 

Naukowcy od kilku miesięcy analizują to bogactwo danych na różne sposoby. Niektórzy z nich postanowili poszukać w Drodze Mlecznej gwiazd, które poruszają się z nadzwyczajnie dużymi prędkościami. Takich superszybkich gwiazd szukało także troje naukowców z holenderskiego Uniwersytetu w Lejdzie: Elena Maria Rossi, Tommaso Marchetti i Anthony Brown. Jednak z zaskoczeniem znaleźli nieco inne superszybkie gwiazdy – takie, które poruszają się w stronę Drogi Mlecznej tak, jak gdyby pochodziły z innej galaktyki.

 

Droga Mleczna, czyli galaktyka w której znajduje się Układ Słoneczny, a także np. wszystkie gwiazdy, które widzimy na niebie gołym okiem, zawiera co najmniej sto miliardów gwiazd. Większość z nich położona jest w dysku oraz w centralnym obszarze zwanym przez astronomów zgrubieniem galaktycznym. Pozostała część gwiazd rozproszona jest w dużym sferyczny halo wokół galaktyki.

 

Gwiazdy krążą wokół centrum Drogi Mlecznej z prędkościami setek kilometrów na sekundę. W przypadku najszybszej klasy gwiazd, tzw. gwiazd superszybkich (ang. hypervelocity stars) - uważa się, iż zaczynały swoje istnienie w pobliżu centrum galaktyki, a następnie zostały wyrzucone w kierunku obrzeży Drogi Mlecznej na skutek oddziaływań z supermasywną czarną dziurą rezydującą w centrum naszej galaktyki.

 

Trojgu naukowcom z Lejdy udało znaleźć 20 gwiazd, które poruszają się wystarczająco szybko, aby uciec z Drogi Mlecznej. Jednak większość z nich, zamiast oddalać się od naszej galaktyki, zbliża się do niej z dużymi prędkościami. Mogą to być gwiazdy pochodzące z innej galaktyki, np. z Wielkiego Obłoku Magellana, albo z jakiejś innej galaktyki położonej nieco dalej. Mogły zostać wyrzucone przez oddziaływania z czarnymi dziurami lub w efekcie wybuchu supernowej w układzie podwójnym gwiazd.

 

Jeśli faktycznie są to przybysze z innej galaktyki, jest to niebywała okazja dla astronomów, aby zbadać własności takich „obcych” gwiazd w odległościach zdecydowanie bliższych niż leży ich macierzysta galaktyka. To prawie jakby zbadać w laboratorium meteoryty pochodzące z Marsa – porównują naukowcy.

 

Jest jednak też alternatywna możliwość. Być może gwiazdy te mimo wszystko pochodzą z halo Drogi Mlecznej, a zostały przyspieszone przez oddziaływania z jedną z galaktyk karłowatych, która kiedyś zbliżyła się do naszej galaktyki. Naukowcy mają nadzieję, że dokładniejsze określenie wieku i składu chemicznego tych gwiazd pozwoli wyjaśnić ich faktyczne pochodzenie. Gwiazdy te zostaną zbadane teraz w tym celu przy pomocy naziemnych teleskopów.

źródło

 

 


  • 5



#2

Anunnaki.
  • Postów: 540
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

czy takie wędrujące gwiazdy stanowić mogą w pewnym sensie zagrożenie?  jakie mogły by być skutki przelotu takiej gwiazdy albo kilku gwiazd w pobliżu naszego układu słonecznego?


Użytkownik Anunnaki edytował ten post 05.10.2018 - 22:02

  • 0

#3

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mimo dużych prędkości, odległości w kosmosie są tak duże, że widzielibyśmy nadciągające gwiazdy na dużo przed. Zależnie od masy i odległości takiej przelatującej gwiazdy, doszłoby do różnej siły zaburzeń orbit planet, planetoid i komet. Niektóre modele sugerują, że część długookresowych komet mogła zostać skierowanych na nowe orbity kilkanaście tysięcy lat temu, gdy dwa lata świetlne od US przelatywała jedna z najbliższych gwiazd. Za 1,3 mln lat gwiazda Gilese 710 ma zbliżyć się do słońca na 0,19 roku świetlnego, może wtedy podebrać nam nieco dalekich komet.


  • 2





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych