Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nawiedzony dom w Głogoczowie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1

PomiotSzatana.
  • Postów: 21
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

7bba3fb3783d.jpg

 


Głogoczów to mała wieś położona około dwadzieścia kilometrów od centrum Krakowa w powiecie myślenickim. To tutaj miały miejsce przerażające zdarzenia, którymi zainteresował się nawet program „Nie Do Wiary”.

Nawiedzony dom znajduje się na uboczu i nie posiada nawet porządnej drogi dojazdowej. To tutaj wiele lat temu mieszkało małżeństwo, któremu bardzo źle się wiodło. Mąż psychopata bił i znęcał się nad żoną, maltretował ją tak długo, aż umarła. Sąsiedzi nie reagowali na jej krzyki i błagania o pomoc.

Po śmierci kobiety mąż sprzedał dom i wyjechał w nieznane. Kilku kolejnych właścicieli nie zagrzało w nim jednak długo miejsca. Jeden z nich zostawił w nim na noc dwa psy. Kiedy wrócił, znalazł je w salonie, zmasakrowane, obdarte ze skóry z wyciętymi wnętrznościami. Okoliczni mieszkańcy omijają to miejsce szerokim łukiem, ponieważ po zmroku słychać tam skowyt psów i przerażające błagania o pomoc.

 

Podaje antyradio.pl

 

Szukając po internecie natknąłem się na jeden filmik, w którym ktoś pokazuje wnętrze:

https://www.youtube....h?v=NcuZnbBP_xM

 

Autor podaje współrzędne geograficzne tego miejsca

49°54'6.58"N 19°51'17.43"E

Czy ktoś ma więcej informacji na temat tego domu? Jakieś nagrania z Urbexów albo coś?

 


  • 1

#2

Churchyard dweller.
  • Postów: 356
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

"Mąż psychopata bił i znęcał się nad żoną, maltretował ją tak długo, aż umarła. Sąsiedzi nie reagowali na jej krzyki i błagania o pomoc.
Po śmierci kobiety mąż sprzedał dom i wyjechał w nieznane."

Czyli do paki nie poszedl tylko sobie jak gdyby nigdy nic wyjechal? Z psami tez pewnie jakas sciema. Pelno historii krazylo tez o zburzonym juz domu na ul. Kosocickiej w Krk.

Ale jak tylko 20 km od Krk to moze sie tam wybiore z kumplem w pazdzierniku/listopadzie i nagram cos dla Ciebie.
  • 0

#3

PomiotSzatana.
  • Postów: 21
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Byłbym wdzięczny. Ja dopiero swoją działalność w eksploracji miejskiej rozpoczynam we wrześniu następnego roku ze względu na przeprowadzkę :/


Użytkownik PomiotSzatana edytował ten post 29.09.2018 - 15:45

  • 0

#4

Anunnaki.
  • Postów: 540
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Hej ten dom nie jest nawiedzony, takich opuszczonych nagle domków jest mnóstwo, a historia z maltretowaniem i zabiciem  żony potem wyjechaniu to bzdura, ręka sprawiedliwości prędzej czy później by go dopadła, sądzę że się raczej rozwiedli, ją wymeldował, a mieszkanie sprzedał może tak miało to wyglądać tylko ktos poprzekręcał fakty aby dorobić nutkę upiorności.

 

W Wieliczce było kilka takich nawet ale poburzyli, a w Krakowie były  ze trzy  koło Bieńczyc, ale nie wiem czy stoją do dziś. Koło M1  też były trzy, zachowały się ruiny tylko jednego w którym zapadł się dach, pozostałe dwa zburzono w obu była piwnica ale dało się zejść tylko do jednej, pełno w niej było pustych słoików, dojechać można każdym tramwajem i autobusem co zatrzymuje sie na przystanku.  M1 te domki były niedaleko szklarza, w pobliżu tych domków stoi nieukończony budynek mieszkalny - taki był stan na 2013r jak jest teraz nie wiem będę mieć czas to pojadę sprawdzić czy to jeszcze stoi ale wątpię.


  • 2



Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych