Przeglądając dzisiaj stronę z kulinariami natrafiłem na bardzo ciekawy wątek i ambitną wypowiedź jednego z inetrnautów:
"Mnie tylko korci jedna rzecz...
Zauważmy... Z najlepiej chronionych oddzialów Microsoftu, wypływają systemy operacyjne wiele miesięcy przed premierą. Z naszego rządu lista Wielsteina. Ze Scotlandyardu tajemnice narodowe, które rozpropagowywuje sie w internecie... A jeszcze nikt nie wykradł przepisu na panierkę KFC...
Może złóżmy się jakieś kilka tys.
Złoty i sciągniemy jakiegoś kucharza na złą drogę... No niech ktoś puści teen przepis w obieg!
To wynalazek którym ludzkość powinna sie dzielić!
A może oni czekają na Nobla?"
Ciekawe spostrzeżenie nieprawdaż? Czyżby panierka była tajemnicą pilniej strzeżoną niż fakt istnienia UFO? :gicior: