Skocz do zawartości


Zdjęcie

Księżyce Kordylewskiego - pyłowe satelity Ziemi


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1

Nick.
  • Postów: 1527
  • Tematów: 777
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

ksiezyce-kordylewskiego-622x415.jpg

Źródło grafiki: kordylewski.pl

 

Polski astronom, profesor Kazimierz Kordylewski odkrył w 1961 roku dwa nowe satelity Ziemi, które towarzyszą Księżycowi w orbitalnej wędrówce po niebie.

 

Oprócz tego doskonale widocznego nocą Księżyca, który wszyscy znamy, na tej samej orbicie znajdują się jeszcze dwa duże, choć słabo widoczne obiekty. Profesor Kordylewski prowadził swoje poszukiwania z obserwatorium meteorologicznego w Kasprowego Wierchu. Szukał nowych obiektów w punktach libracyjnych L4 i L5 układu Ziemia-Księżyc. Każdy z nich jest wraz z Ziemią i Księżycem tworzy trójkąt równoboczny i stanowi punkt stabilny grawitacyjnie, w tych miejscach wpływy przyciągania przez Ziemię i Księżyc równoważą się.

 

Pierwszy sukces osiągnął w październiku 1965 zauważając wątłą poświatę. Oficjalne ogłoszenie odkrycia nastąpiło pięć lat później, kiedy zjawisko udało się sfotografować, co nie było łatwe. Najlepsze warunki do obserwacji były cztery dni przed pełnią Księżyca dla jednego punktu libracyjnego oraz cztery dni po pełni dla drugiego. W tym czasie potrzebna była idealna przejrzystość nieba, żadnego zachmurzenia.

 

Księżyce Kordylewskiego to dwa obłoki pyłowo-gazowe. Szacuje się, że ich rozmiar wynosi 50,000km, około cztery razy więcej niż średnica Ziemi. Przy tak dużym rozmiarze, są bardzo rozdrobnione, ich łączna masa ma nie przekraczać łącznie 10 ton. Jak twierdził sam profesor Kordylewski, pyłki dzieli odległość średnio kilometra, co pozwala oszacować ich ilość w każdym z obłoków na 60 miliardów sztuk.

 

Lagrange_points_Earth_vs_Moon.jpg

Rozmieszczenie punktów libracyjnych L4 i L5, w których występują księżyce Kordylewskiego

Źródło grafiki: https://pl.wikipedia..._Kordylewskiego

 

 

Dwa razy w miesiącu zmieniają swój kształt, stając się bardziej skondensowane. Sam profesor Kordylewski chciał, aby pyłowe księżyce nosiły nazwę Księżyców Polskich, jednak nazwa ta się nie przyjęła. Na Zachodzie obiekty funkcjonują pod nazwą obłoków Kordylewskiego.

 

Odkrycie zostało potwierdzone przez niezależnych obserwatorów w 1964 oraz 1967 roku, natomiast jest do tej pory obiektem dysput. W 1992 roku japońska sonda Hiten przeleciała przez punkty libracyjne L4 i L5 układu Ziemia-Księżyc. Jej instrumenty pokładowe nie zarejestrowały zwiększonej gęstości pyłów w tym obszarze.

źródło


  • 6



#2

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pod koniec lat 60-ych jako nastolatek miałem możliwość wysłuchać wykładu prof. Kordylewskiego na temat swego odkrycia i choć już nie pamiętam szczegółów, to charakterystyczna barwa jego głosu oraz sposób wysławiania się, są obecne w mej świadomości. Był to czas przygotowań do pierwszej podróży ludzi na księżyc i wielu znanych astronomów i naukowców z dziedzin pokrewnych udzielało się na publicznych odczytach. Wraz z grupą kolegów, zafascynowanych tematyka astronomiczną i Księżycem w szczególności, chłonęliśmy wtedy wszelkie dostępne informacje z tej dziedziny.

Co mnie pasjonowało w młodości, trwa do dziś, między innymi dzięki aktywności zawodowych astronomów i utalentowanych popularyzatorów wiedzy astronomicznej. Jednym z nich był  prof. Kazimierz Kordylewski.


  • 4





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych