Skocz do zawartości


Zdjęcie

Tajemnicze znalezisko na Ebay'u


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

#1

fstach.
  • Postów: 32
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

*
Popularny

   Na popularnym portalu aukcyjnym Ebay można natknąć się na wiele ciekawych i szalonych rzeczy. Jednak jest tam też specjalna zakładka "Totally Bizarre Stuff" na której to można kupić rzeczy przerażające lub odrażające. Oprócz masy gadżetów dla kawalarzy (perfumy o przykrym zapachu itp.) i szaleńców (organy zwierzęce w słoikach!) znajdą się też perełki dla łowców duchów i poszukiwaczy zjawisk paranormalnych. Normalnym widokiem są tam rzekomo nawiedzone lalki czy pudełka skrywające duchy, czekające tylko aż jakiś śmiałek wypuści je na wolność. Zacząłem szukać ciekawych rzeczy i natknąłem się na bardzo ciekawy przedmiot o ciekawej historii:

 

PACKAGE-LEFT-AT-MY-FRONT-DOOR-with-ATTACHED-ENTITY-SPIRIT-GHOST-HAUNTED-OBSERVED  

s-l1600.jpg

 

Ten przedmiot według zapewnień sprzedającego jest nawiedzony. Oto przetłumaczona historia z opisu:

 

Do rozważenia jest 7-dniowa aukcja
z pięknym, ręcznie rzeźbionym popiersiem, posągiem.
Ma około 8 cali wysokości i waży 1 1/2 funta.
To solidny kawałek. Ładnie wykonany i dobrze zachowany.
Trzymany w czystym środowisku

"TEN POSĄG JEST WYSOCE AKTYWNY"
--------------------------------

Przestraszyłem się, słysząc pukanie do drzwi późną nocą.
Myślałem, że najpierw to sobie wyobrażam, pewnie śniłem.
Wtedy znów go usłyszałem, ale tym razem było o wiele głośniej.
Wstałem i zeszedłem na dół do moich drzwi wejściowych, jeszcze w połowie spałem.
Wołałam "kto tam jest"?
Zapanowała tylko cisza.
Otworzyłem drzwi i wyjrzałem, ale okazało się, że nikogo tam nie ma.
"Cholerne dzieciaki" wymamrotałem i zamknąłem drzwi.
Ruszyłem z powrotem do klatki schodowej, idąc do mojej sypialni.
Ledwo zacząłem wchodzić po schodach, kiedy nastąpiło kolejne uderzenie w drzwi.
Tym razem rozdzieliła ciszę w domu niczym grzmot.
Zaskoczyło mnie to, a gniew zaczął mnie budzić, kiedy wróciłem do drzwi, otwierając je szybko.
Znów nikogo nie było. Kiedy po raz drugi zacząłem zamykać drzwi, spoglądam w dół,
a tam na moich frontowych schodkach spoczywało małe pudełko.

Kiedy je zobaczyłem, patrzyłem na nie z niedowierzaniem.
Schyliłem się, podnosząc pudło i rozejrzałem się, aby zobaczyć, kto go tam zostawił.
Nie było nikogo w zasięgu wzroku. Noc była niesamowicie cicha.
Widziałem notatkę na pudełku na której było napisane:
" WYPUŚĆ MNIE"
Nadal myślałem o dzieciach z sąsiedztwa, robiących jakiś żart.
dzieciaki, będą dziećmi.
Po kilku chwilach uważnego słuchania, przekonany, że w pobliżu nie ma nikogo
Wróciłem do środka, zamykając drzwi po raz drugi.
Mój pies Peanut siedział i ziewnął patrząc na mnie.
Żartobliwie powiedziałem mu, że nie jest dobrym psem stróżującym, i był zaskoczony, że nie zrobił zamieszania
po całej sytuacji przed chwilą.
Przypomniałem sobie, jak niezwykłe było to, że nie był tam przy mnie przez cały czas.
Zwykle jest czujny i niczego nie przeoczy.
Słyszy, kiedy bezpańskie koty są na trawniku przed domem,
i zawsze podziwiałem jego bystre zmysły.

Zachowywał się, jakby nic nie słyszał, i patrzył z zaciekawieniem na pudełko w mojej dłoni.
Położyłem je na stoliku w salonie.
Postanowiłem otworzyć je rano, ponieważ byłem bardzo zmęczony i potrzebowałem trochę snu.

Budząc się następnego ranka wspomnienia nocy zaczęły wracać do mojego umysłu.
Zastanawiałem się, czy to był sen, i zszedłem na dół do kuchni.
Przechodziłem przez salon,  spojrzałem na nie,
i zobaczyłem skrzynkę siedzącą dokładnie tam, gdzie ją zostawiłem.

Po zrobieniu kawy usiadłem na kanapie i wpatrzyłem się w dziwnie wyglądające pudełko.
Zacząłem się zastanawiać, skąd mogło pochodzić i kto by to zostawił.
Oczywiście zastanawiałem się również, co może być w środku.

Nagle usłyszałem trzaskający dźwięk dochodzący z wnętrza pudła,
i choć nadal nie czułem się całkiem dobrze,
Mógłbym przysiąc, że widziałem poruszające się pudełko, wibrujące na szklanym blacie stołu.
Czy coś tam jest w środku, pomyślałem?
Nic dziwnego, że notatka na nim, powiedział: "WYPUŚĆ MNIE"
z pewnością nie było w tym czegoś żywego?
Peanut też to usłyszał i podszedł tak blisko, jak ośmielił się go wyczuć, gdy patrzył na to z ostrożnością.
Teraz byłem naprawdę ciekawy, co do jego zawartości, i wziąłem nóż, żeby go otworzyć.
Jak pokroiłem krawędzie i podniosłem powieki, zdałem sobie sprawę, że trzaskający bąbelek jest tym dźwiękiem
był owinięty wokół czegoś solidnie go chroniącego.
Ciągle pękały jeden po drugim. Cokolwiek to było, było zabezpieczone w plastikowym opakowaniu.
  Jestem zmęczony, pomyślałem, i podniosłem go, aby zakończyć rozpakowywanie.
Moja ciekawość była na wysokim poziomie.

Ku mojemu zdziwieniu było to bardzo wyjątkowe rzeźbienie kobiecej twarzy.
Ta pokazana na zdjęciach.
Wyglądało jak popiersie lub posąg.
To było bardzo misternie rzeźbione i miało doskonały kunszt.
Szczegóły były fenomenalne.
Wiedziałem, że stworzenie tego pięknego kawałka zajęło dużo czasu i dużo cierpliwości.
Tajemniczy artysta.
Zastanawiałem się również, czy to ma jakąś wartość.
Przede wszystkim pomyślałem, dlaczego tu zostało?

Po długich przemyśleniach przypomniałem sobie, że miałem dużo pracy tego dnia,
i umieścił posąg na półce nad moim telewizorem.
Potem poszedłem do mojej firmy.

OD TEGO MOMENTU WSZYSTKO W MOIM ŻYCIU SIĘ ZMIENIŁO!

 

Na początku były to małe rzeczy.
Na przykład zacząłem tracić rzeczy, których normalnie nigdy bym nie zgubił.
Jestem skrupulatny z przyzwyczajenia i dokładnie pamiętam gdzie przechowuję moje rzeczy.
Naprawdę przeszkadzało mi to, że nagle gubiłem wszystko.
W moim świecie wszystko ma swoje miejsce.
Teraz jednak nagle zaczynam tracić klucze, portfel, papierkową robotę, telefon komórkowy itp.
Szukałem tych rzeczy bez powodzenia.
Co więcej, zawsze znajdowałem je później, ale były na ostatnim miejscu, na jakim kiedykolwiek bym je umieścił.
Postanowiłem że zapytam posągu o zagubione rzeczy, czułem taką potrzebę.
Byłem tak pewien, że to normalne, że podchodzę prosto do głowy i pytam, gdzie jest coś,
i jakoś intuicyjnie zrozumiem, gdzie dokładnie to było.
To manipulowało mną.
Bez względu na to, jak bardzo się starałem, nie mogę przestać myśleć o posągu.
Czuję się tak, jakbym miał wyprany mózg. Czuję, że przejmuje każdy mój ruch i myśl.
Zawsze mnie obserwował.
Jest bardzo inteligentny.
 
Na początku przekazałem to wszystko jako zbieg okoliczności lub moją wyobraźnię,
ale z biegiem czasu zacząłem o tym myśleć
on jest w stanie odczytać mój umysł i powiedzieć mi, co chce.
Wiem, że to brzmi dziwnie, ale jeszcze bardziej dziwne jest to, że się pogorszyło.

Nadal rośnie wraz z energią i siłą.

Światła w moim domu zaczęły się włączać i wyłączać bez żadnego widocznego powodu.

Dziwne zapachy zaczęły wypełniać mój dom. Nie nieprzyjemne zapachy, ale jaśmin i inne przyjemne zapachy.

Niewyjaśnione dźwięki, jak stukot odbijający się echem w ścianach.

Pojawiły się odgłosy pukania do drzwi. Nie moje drzwi, ale pukanie przez cały mój dom.
Kiedy chciałem sprawdzić, nie było tam nikogo, ani nic.

Peanut mój pies naprawdę zachowywał się inaczej, od samego początku bardzo się zmienił.
Nie w zły sposób, ale tak jak kot jest teraz bardzo ciekawy.
Koty też mają bardzo wrażliwe zmysły, które trzeba szanować,
a on faktycznie zachowuje się bardziej jak kot, niż mały pies, którym jest.
Wiele razy myślę, że on patrzy na mnie, to normalne, ale
zdałem sobie sprawę, kiedy patrzy w moją stronę
on jest na czymś skoncentrowany.
Jeśli podążę za jego spojrzeniem, zdaję sobie sprawę, że patrzy na coś, co znajduje się tuż za mną?

Wydaje się, że zawsze coś obserwuje.
Nie boi się tego, ale jest bardzo ciekawy.
Obserwuję go, gdy jego oczy wydają się wychwytywać coś.
Czasami widzę przebłyski okrągłych kul światła lub kulek, ale są one ulotne,
złapane z kącików moich oczu.
Mój pies zwraca się w stronę czegoś niewidzialnego, gdy przekroczy pokój.
Czasami idzie za nim, a nawet podąża za nim aż do ścian,
albo po prostu siedzi i patrzy w ścianę?
On nawet pójdzie do następnego pokoju,
jakby coś przeszło przez ścianę a on kontynuuje polowanie.
Tego typu zjawiska zdarzają się często.

Pewnego dnia siedziałem na moim ganku relaksując się,
Usłyszałem wyraźnie, jak moja siostra wzywa mnie do szybkiego wejścia do domu.
Miała taki głos, że wyskoczyłem z fotela bujanego i podbiegłem do drzwi wejściowych.
Gdy dotarłem do drzwi, stanąłem jak wryty.
Pamiętam, że moja siostra nie żyje od 35 lat.
Zginęła w wypadku samochodowym, gdy miała 18 lat, a ja 15 lat.
A przecież mieszkam sam.
Więc kto wołał do mnie z mojego domu i dlaczego z takim pośpiechem?

Kiedy wciąż trzymałem rękę na klamce, wróciło jej wspomnienie.
Nagle zaskoczyło mnie głośne trzaskanie,
ogromny dąb na moim podwórku.
Jedna z jego dużych gałęzi odrywała się od niego.
Dźwięki ze starego drzewa wydały jękliwy, zgrzytliwy dźwięk, którego nie słyszy się codziennie.
Kiedy w końcu się urwała, runęła w kąt mojego ganku
Po wylądowaniu wibruje i wstrząsa całym domem aż do jego fundamentu.
Po ustabilizowaniu się pyłu zobaczyłem w szoku, że bujany fotel, na którym właśnie siedziałem, był pokryty gruzem
Zostałbym zabity lub gdyby dopisało mi szczęście, ciężko ranny.
Skąd wziął się głos?
Znów wiedziałem, że to z posągu, ponieważ nikt nie był w moim domu.

Wiem, że powinienem być wdzięczny i jestem.
Po prostu starzeję się na tego typu działania

TERAZ JUŻ JEST CORAZ GORZEJ!

 

Każdego dnia i nocy zjawiska stają się coraz mroczniejsze i bardziej intensywne.

Zacząłem wiedzieć rzeczy i nie mam pojęcia, skąd je znam?

Mogę myśleć o kimś z mojej przeszłości, którego nie widziałem ani nie słyszałem
przez długi czas i zadzwoni mój telefon ....
To zawsze oni?

Dzieje się tak przez cały czas.

Będę z kimś rozmawiać i skończę dla nich zdanie.
Nie ma znaczenia, czy je znam, czy też tylko je poznałem.
Mogę powiedzieć im o sobie coś, o czym nawet nie wiedzą!
Kiedy jestem pytany o to, skąd znam te rzeczy,
Nigdy nie mogę dać im logicznego powodu.

Teraz widzę niewyjaśnione ciemne cienie, kształtem przypominające ludzi.
Obserwuję ich i wydaje się, że nie obchodzi ich to.
Kiedy do nich podchodzę, szybko znikają.
Obserwowałem ich, gdy wchodzili po schodach,
pływające, sunące po cichu, idące tam, gdzie chcą.

Pewnej nocy patrzyłem, jak dwóch z nich zstąpiło
od sufitu mojej sypialni po podłogę.
Podchodzili powoli, aż po obu stronach mojego zagłówka.
Po prostu stali tak patrząc na mnie.

Obudziłem się pewnego ranka i zauważyłem, że brakuje mi telefonu komórkowego.
Jak zwykle poszedłem zapytać drewnianą główkę, gdzie może być mój telefon?
Niby pojawiła się znikąd i siedziała tuż obok niej na półce.

Otworzyłem go i zdałem sobie sprawę, że mój telefon ma wiele różnic.
Na przykład zmieniono tapetę.
W końcu sprawdziłem, wszystko i patrząc na moją galerię zdjęć.
Znalazłem dwa nowe zdjęcia, których nigdy nie widziałem.
Jeden był ze mną śpiącym w moim łóżku.
Drugi był ciemnej postaci, która pilnowała mnie podczas snu.

Mój telewizor czasami włącza się i wyłącza, kiedy go oglądam, bez względu na to, jaki kanał też zmienię,

W końcu, drugiej nocy obudził mnie mój pies, Peanut, ciągnący za moją kołdrę.
Rzuciłem mu poduszkę, żeby go zrzucić.
  Zacząłem zasypiać, spoglądając na jego łóżko na podłodze, a Peanut spał tam.
Przy nim stał biały cień.

TO CAŁY CZAS SIĘ POTĘGUJE!
---------------------------

 

A więc czy jest to głupi żart? Chęć zarobienia pieniędzy na zmyślonej historii? A może rzeczywiście jest to nawiedzony przedmiot? Odpowiedz pozostawiam wam a poniżej źródła:

 

Link do aukcji:

https://www.ebay.com...7sAAOSwAzZbSnKQ

 

Link do bardzo dziwnych przedmiotów na Ebay:

https://www.ebay.com...1469/bn_2311535

 

 


  • 6



#2

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bzdury. Wystaw na tym ebayu swoje buty i napisz, że są nawiedzone, że same chodziły po mieszkaniu. Dostaniesz pewnie 50% więcej niż normalnie.


  • 0



#3

fstach.
  • Postów: 32
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Może i bzdury, ale nigdy nic nie wiadomo a czyta się to przyjemnie. Zresztą napisałem na końcu że może być to chęć zarobienia pieniędzy na fałszywej historii. :)
  • 0



#4

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bardzo ciekawa historia, uwielbiam takie opowieści z dreszczykiem. Zostawiam plusik gdyż myślałam, że to kolejny głupi temat, a tu proszę jakie miłe zaskoczenie.

Wszystko jest kwestią wiary, jeśli wierzy się w gusła to przypisuje się je do swoich przekonań. Realista raczej będzie szukać logicznego wytłumaczenia lecz nie psujmy pieknej aury tej opowieści.



#5

jinn.
  • Postów: 32
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"To było bardzo misternie rzeźbione i miało doskonały kunszt.
Szczegóły były fenomenalne.
Wiedziałem, że stworzenie tego pięknego kawałka zajęło dużo czasu i dużo cierpliwości."- Trochę mija się ten opis z rzeczywistym wyglądem figurki, ale co jak tam wiem? Nie znam się na sztuce;-)
  • 0

#6

Agnieszka81.
  • Postów: 321
  • Tematów: 29
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Przedmiot bardzo piękny i aż się prosi, żeby go zakupić, ale raczej bym powątpiewała w jego ,,nawiedzony charakter''. Zapewne jest to zamysł sprzedającego, aby uatrakcyjnić sprzedaż przedmiotu, bo jak wiadomo fanatyków takich rzeczy nie brakuje i tym sposobem podnosi jego walory. :D

Chociaż na dobrą sprawę, kto tam wie...może w całej historii jest jakieś ziarenko prawdy. Przekona się ten, kto zakupi.  

Ciekawy temat, jak i historia. Zostawiam plusik.  ;]


  • 0

#7

Magdalia.
  • Postów: 14
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ten człowiek sprzedaje różne graty na swoich aukcjach; uważam, że do tej konkretnej rzeczy dorobił historię. Czytałam podobną historyjkę na jakimś anglojęzycznym forum o duchach, z tym, że facet znalazł na strychu pudełko z jakimiś monetami i od tej pory prześladował go pech, widywał duchy i ogólnie "jego życie się zmieniło" do czasu, aż sprzedał owe monety. Może takie historie są w Ameryce modne? No i któż chciałby się pozbywać amuletu, który uratował mu życie? Moim zdaniem to jest to zmyślona historia.


  • 0

#8

riseman.
  • Postów: 705
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z ciekawości zajrzałem do tego wątku, nie przeczytałem jednak opisu przemielonego przez głupiego komputerowego tłumacza...


  • 0



#9

fstach.
  • Postów: 32
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Rzeczywiście opis jest przetłumaczony przez translator ale wniosłem do niego poprawki ponieważ przed nimi całość w ogole nie miała sensu. Zdaję sobie sprawę że przez to tekst jest nieładny ale sens jest zachowany. Nie jestem tłumaczem, a mój angielski jest na średnim poziomie. Za utrudnienia przepraszam.
  • 0



#10

JemPlacki.

    Król Benzenu

  • Postów: 28
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja bym zaryzykował i kupił. Przepłacę z powodu tej "aktywności" ale to nie jest ważne. Idealny na półeczkę.


  • 0



#11

abnormal.
  • Postów: 129
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

nie dobrnąłem do końca - cienizna :facepalm:, i ten autotłumacz


  • 0

#12

Cooba.
  • Postów: 44
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

przeciez to nie trzeba być nie wiadomo jakim lingwistą, żeby to ładnie zredagować,  autor-leniuch, fe


  • 0

#13

trumpor113.
  • Postów: 31
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W sumie spoko pomysł na dorobienie na boku, poszukać na pchlim targu jakiś starych skrzynek, posążków czy innych creepy rzeczy i sprzedawać na olx jako nawiedzone. 


  • 0

#14

Captaii.
  • Postów: 16
  • Tematów: 0
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Ta historia to FAKE. Widać to po kilku rzeczach. Po pierwsze wyobrażacie sobie, że ktoś znajduje na wycieraczce tajemnicze pudełko i interesującą karteczką i idzie sobie spać, a pudełko otwiera dopiero następnego dnia rano? Serio ktoś by tak zrobił? Chyba prawie każdy sprawdziłby od razu co tam jest, z ciekawości.

Po drugie autor zamieścił tutaj pewne rzeczy z popularnych creepypast, na przykład to z telefonem w którym znalazł dwa zdjecia zrobione przez kogoś innego, w tym zdjęcie przedstawiające jego jak spał. Po trzecie duchy mają bardzo ograniczone możliwości wpływania na świat fizyczne i wzięcie telefonu + precyzyjne posługiwanie się nim tak aby te zdjęcia zrobić dalece przekracza te możliwości. Chyba, że był to jakiś wyjątkowy duch.

Po czwarte zwierzęta źle i nerwowo reagują na zjawiska paranormalnego i wszelkie takie anomalnie, a on pisał, że jego pies był spokojny, patrzył z zaciekawieniem i tak dalej.

Po piąte dorabianie historii (niekoniecznie paranormalnej, jakiejkolwiek) do sprzedawanego przedmiotu to stary i prawdopodobnie bardzo skuteczny patent. Sprytni sprzedawcy tak robią.


  • 0

#15

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Po piąte dorabianie historii (niekoniecznie paranormalnej, jakiejkolwiek) do sprzedawanego przedmiotu to stary i prawdopodobnie bardzo skuteczny patent. Sprytni sprzedawcy tak robią.

Najlepszy przykład dał mistrz Sienkiewicz w "Krzyżakach". Na kartach powieści znalazły się także informacje o oszustach, którzy próbowali handlować relikwiami. I tak Zbyszka z Bogdańca namawiano na zakup: kopytka osiołka, na którym Święta Rodzina uciekała do Egiptu, pióra ze skrzydeł Archanioła Gabriela zgubionego podczas zwiastowania, dwóch głów jaskółek zesłanych Izraelitom w puszczy, oleju, w którym poganie chcieli usmażyć Jana Chrzciciela, szczebla z drabiny, o której śniło się Jakubowi, łez Marii Egipcjanki, rdzy z kluczy św. Piotra. Dla rycerza szczególnie cenne mogły się okazać także krople potu św. Jerzego, które wylał walcząc ze smokiem.

Średniowieczne dokumenty potwierdzają, że handlowano znacznie bardziej szokującymi częściami ciała i pamiątkami po świętych, np. święty napletek Jezusa.







Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych