Każdego dnia entuzjaści tajemnic przeczesują dostępne w internecie narzędzia, by odszukać jakikolwiek ślad przeczący oficjalnej historii ludzkości. Tym razem padło na Argentyńczyka Marcelo Igazustę Jak wielu amatorów posługujących się tak potężnym i dostępnym za darmo narzędziem jak Google Earth, poszukiwał czegokolwiek, co mogłoby zostać pominięte przez wielki naukowy świat. Wcześniej żył odkryciami na Marsie skał przypominających ludzkie twarze i nie będących bynajmniej tymi samymi, które jeszcze w latach 70. sfotografowała sonda Voyager. W 2016 roku na zachód od wybrzeży Meksyku odkrył coś, co wyróżniało się z jednolitej powierzchni Oceanu Spokojnego. Obiekt, który Izagusta wypatrzył ma koordynaty 12 ° 8’1.49 ‚N 119 ° 35’26.39’ W. Ów punkt oznaczyliśmy na zdjęciu czerwoną strzałką. Przy maksymalnym powiększeniu widać ciemną obwódkę i jasny punkt, poniekąd wystrzeliwujący z jej środka.
Czytaj więcej na forum