Skocz do zawartości


Zdjęcie

Tak wyglądają konserwy z ASF


  • Please log in to reply
11 replies to this topic

#1

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6626
  • Tematów: 764
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Wartościowy Post

Zacznę od tego, że nie jest to artykuł polityczny, ani sponsorowany.

Zapewne wielu z forumowiczów słyszało lub czytało o rządowym projekcie wykorzystania mięsa świń zagrożonych afrykańskim pomorem zwanym ASF. Generalnie założenie było proste:

- mięso świń chorych szło do utylizacji w całości,

- mięso świń z zagrożonych terenów (ale nie wykazujących oznak choroby) miało zostać wykorzystane do produkcji konserw mięsnych.

 

Gdzie są konserwy z mięsa świń zagrożonych afrykańskim pomorem? To tajemnica państwowa, nie wiadomo, czy ktoś dostaje je do jedzenia. To nieświadomi niczego więźniowie, pacjenci szpitali i uczniowie mieli zlikwidować problem epidemii, zjadając wysterylizowane mięso. Prawdopodobnie miało dostać je wojsko, ale podniosło bunt. Mięso zostało przerobione na konserwy w wyniku umowy byłych ministrów: Antoniego Macierewicza i Krzysztofa Jurgiela.

 

ASF (African Swine Fever) to choroba zwana afrykańskim pomorem świń. Dla trzody chlewnej i dzików jest śmiertelna, ale nie przenosi się na ludzi. W Polsce w 2016 roku zabito ponad 5300 świń z terenów zagrożonych tym wirusem, w 2017 – ponad 8300. Co się stało z ich mięsem? To tajemnica państwowa.

 

Mimo początkowego oporu producentów żywności minister Krzysztof Jurgiel znalazł desperatów gotowych zrealizować kontrowersyjny pomysł. Na puszkach "Gulaszu Angielskiego", "Pasztetu Mazowieckiego" oraz "Wieprzowina w sosie własnym" znajduje się dopisek "konserwa sterylizowana". Nie ma na nich żadnych informacji o pochodzeniu surowca. Mimo zapewnień, że ASF nie zagraża ludziom, zaś wirus zginąłby podczas gotowania, zapewne nikt z konsumentów po taki produkt nie wyciągnąłby ręki.

 

Jak zapewnia spółka Sokołów SA, produkty są bezpieczne dla konsumentów. Reszta to tajemnica.

- Nasza firma przykłada najwyższą wagę do jakości i bezpieczeństwa wyrobów. Wszystkie produkty wprowadzone do obrotu, w tym wymienione konserwy, spełniają kryteria bezpieczeństwa określone w przepisach prawa żywnościowego, a mięso i wyroby mięsne produkowane są pod stałym nadzorem Inspekcji Weterynaryjnej. Wszystkie zwierzęta, które trafiają do zakładów Grupy Sokołów przechodzą szczegółową kontrolę weterynaryjną na wszystkich etapach produkcji.

 

Resort rolnictwa zapewniał też, że informacje o pochodzeniu mięsa będą dla konsumentów jawne. Afera grzmotem odbijała się w resortowych korytarzach i... ucichła. Sprawę cichcem zamieciono pod dywan.

Ale konserwy pozostały. Nie wiadomo obecnie, co się z nimi dzieje. Nie ma też żadnej pewności, że nie trafiają do żołnierzy lub pacjentów szpitali, bo pochodzenie mięsa (które miało być jawne), również stało się tajne.

 

                                               ODM2MjMyJi1ifWJceU03cHwAYg5jDj8tIFVjGiFWeXd0CntdfEx2aX4FfV94TXt0YlM-DGAOYjQiXj4JKFQkKyNBKBg6AGEuPVU=.jpg

                                                fot/wykop

 

Ściśle tajnym jest wiedza ile konserw wyprodukowano i gdzie dokładnie trafiły. - Dane na ten temat posiadają klauzulę informacji niejawnych i zgodnie z ustawą o ochronie informacji niejawnych nie mogą zostać podane do publicznej wiadomości - to oficjalne stanowisko ministerstwa rolnictwa.

- Konserwy miały nie trafić na półki w sklepach. Do zakupu można było nakłonić tylko instytucje publiczne, jak wojsko, szpitale, domy opieki i inne, które kogoś masowo karmią. 

 

Tak na prawdę, to trudno krytykować szczytny cel tego przedsięwzięcia (ograniczenie strat budżetu państwa i lamentu rolników), bardziej chodzi o metodę. Rząd i biznes dogadali się (po cichutku), aby w politykę wciągnąć całkiem nieświadomych konsumentów. To w naszych żołądkach miał zniknąć problem niesprzedawalnej wieprzowiny.

 

Cóż, pozostaje życzyć "smacznego", cokolwiek by to nie znaczyło...

 

Artykuł własny. Autor Staniq (wyłącznie dla paranormalne.pl), kopiowanie fragmentów lub/i całości tylko po uzyskaniu zezwolenia.

Źródło: internet





#2

KXYZ.
  • Postów: 186
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Sprawa może być oburzająca ze względu na ogólny stosunek stosunek rządu do obywateli, ale jeśli chodzi o zagrożenie dla zdrowia to raczej go nie ma. Wieprzowinę poddaje się dość długotrwałej obróbce termicznej przed spożyciem, a poza tym przynajmniej w obecnej postaci wirus nie atakuje ludzi.


  • 0

#3

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

jak znam życie, to pewnie w niedalekiej przyszłości dowiemy się, że w tych konserwach było mięso z świń nie tylko na te asf, ale też na inne choroby. 

A potem się jeszcze okaże, że to w ogóle nie było mięso.


  • 0



#4

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

ASF dla ludzi szkodliwe nie jest, bardziej obawiałbym się ewentualnego roznoszenia wirusa jeśli trafiłaby się partia niedopasteryzowana.


  • 0



#5

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

Luba niedawno była z małą w Centrum Zdrowia Dziecka na rutynowych badaniach pod narkozą, jak stamtąd wróciły, przywiozły atak biegunki. Luba sobie przypomniała właśnie, że ostatniego wieczora pobytu na kolację były kanapki z pasztetem. Myślicie, że to był ten pasztet?
  • 0



#6

boguc.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

AVE...

Luba niedawno była z małą w Centrum Zdrowia Dziecka na rutynowych badaniach pod narkozą, jak stamtąd wróciły, przywiozły atak biegunki. Luba sobie przypomniała właśnie, że ostatniego wieczora pobytu na kolację były kanapki z pasztetem. Myślicie, że to był ten pasztet?

:facepalm: Tania sensacja. ASF jest groźny dla swojego gatunku - świń i dzików. I tylko ten gatunek zabija. Człowiek jest tylko hostem, niemniej jednak nie może jeść mięsa z asf dlatego że może przenieść wirusa w resztkach jedzenia. Tak asf przeniósł się bodajże do gruzji gdzie świnie zaraziły się przez resztki jedzenia se statku. Mięso w konserwach nie pochodzi ze świń zarażonych wirusem tylko z tych które pochodzą z terenów na których wystąpił asf ale zbadano je i stwierdzono że są zdrowe. Nie dziwi mnie podejście "cichaczem" do tematu kiedy takie szumowiny jak wp kręcą aferę opartą na niedomówieniach, na ogniu epidemi która jest trudna do zwalczenia(w hiszpanii z asf walczono 30 lat!).

Teoria konspiracyjna związana z tym tematem powinna brzmieć: kto zarabia na asf i czy epidemia w Polsce jest przypadkowa? 


  • 0

#7

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6626
  • Tematów: 764
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czy jest przypadkowa? Tego nie wiadomo. Wiadomo natomiast, kto na ASF zarabia.

Po pierwsze, każdy, którego ASF nie dotyczy. Ceny w skupach na terenach zagrożonych poleciały na łeb, albo zaprzestano skupu.

Po drugie, każdy, kto takie mięso (z tych terenów) przerabia, bo kupuje je za bezcen. Państwo nie musi wypłacać wysokich rekompensat z tytułu strat, a podatki wpływają do skarbu państwa.

No i najważniejsze:

- nigdzie nie napisałem, że mięso pochodzi od zarażonych świń. 

Świnie zakwalifikowane, to świnie bez objawów choroby. Nikt nigdzie nie napisał, że to świnie, które nie są nosicielami, a w tej sytuacji to możemy założyć. Dopóki nie ukaże się kompletny raport i odtajnienie takie domniemanie istnieje, tym bardziej, że wszyscy zapewniają, że taki wirus zostałby zabity w czasie obróbki termicznej.

 

 

Nie dziwi mnie podejście "cichaczem" do tematu kiedy takie szumowiny jak wp kręcą aferę opartą na niedomówieniach...

Przesadzasz. Wirtualna Polska nie była pierwsza. Wszyscy, którzy piszą o tym temacie opierają się w zasadzie na tym samym i nie są to niedomówienia. Sprawę utajniono po tym, jak kilka osób powiedziało za dużo i nie szło tego odkręcić. Popatrz choćby na wypowiedź producenta, wyskoczył przed szereg, bo chciał ratować twarz firmy. Później wyszedł zakaz i wszyscy nabrali wody w usta.

 

 

 

AVE...

Luba niedawno była z małą w Centrum Zdrowia Dziecka na rutynowych badaniach pod narkozą, jak stamtąd wróciły, przywiozły atak biegunki. Luba sobie przypomniała właśnie, że ostatniego wieczora pobytu na kolację były kanapki z pasztetem. Myślicie, że to był ten pasztet?

Przeczytaj sobie jeszcze raz co Urgon napisał. To nie jest tania sensacja, tyko rzucił "dowcipa". Zbieg okoliczności sprawił, że zapytał, czy to był TEN pasztet.  :facepalm:





#8

boguc.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Faktycznie może to był żart, w pierwszej chwili tego nie zauważyłem. Niestety czytajac komentarze pod artykułami czy w ogóle w internecie ciężko się zdystansować i wyczuć ironię i żarty, wybaczcie  ;]

Ja tu widzę jedynie pożywkę dla mediów a w zasadzie dla pojedynczych redaktorów którzy wprowadzają do obiegu niepotwierdzone informacje które okazują się często fejkami. I problemem jest to o czym mówisz - każdy opiera się na tym samym.

Problemy z walką z asf owszem są, ale nie tutaj i nie dotyczą bezpośrednio życia ludzkiego.  


Użytkownik boguc edytował ten post 05.07.2018 - 15:10

  • 0

#9

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6626
  • Tematów: 764
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeżeli nie ma z tym problemu i nie ma w tym sensacji, dlaczego takie proste rzeczy są ukrywane? Wystarczyłoby podać wszystko do wiadomości publicznej i cierpliwie tłumaczyć, czyż nie? A tak są niedomówienia, tajemnice, o których wszyscy wiedzą i słuszne wnioski, że skoro ktoś coś ukrywa to ukrywa to ze względu na...

 Właśnie - na co?





#10

boguc.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Niestety w dobie epidemii nie ma czasu na tłumaczenie, kampanie informacyjne i cierpliwość. Trzeba było działać, wprowadzić jak najszybciej stosowne zabezpieczenia, zacząć monitorować handel i badać sztukę po sztuce. Sprawa odbija się teraz czkawką i odpowiednie osoby obrywają rykoszetem. 


  • 0

#11

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6626
  • Tematów: 764
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Krótkowzroczność rządzących jest problemem. Tłumaczenie i informowanie można było prowadzić równolegle z działaniami. Chowanie się za parawanem tajności to błąd.





#12

boguc.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tu się akurat zgadzam w całej rozciągłości


  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych